Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

Laboratorium Ziemia: dokąd zmierza nasza cywilizacja?

Laboratorium Ziemia: dokąd zmierza nasza cywilizacja? – Czy zastanawiałeś się, czym jest to, co nas więzi, jakie są podstawy tego systemu, i kto tak naprawdę pociąga za sznurki, a kto jest tylko kolejną marionetką, wystawioną do kolejnego programu w TV?

Mówisz, że to matrix, że jest to globalna, opresyjna elita, która dzierży żelazną ręką władzę nad Ziemią, od tysięcy lat, i prowadzi ludzkość na skraj destrukcji?

Czy uważasz, że nadchodzi jakaś „apokalipsa” – koniec dziejów, gdzie nie będzie już możliwe poradzenie sobie na przykład ze skażeniem środowiska? Że ta elita władzy doprowadzi do tego, że wkrótce przyroda wyginie, a my razem z nią?

To nie tak..

Tak naprawdę Twój strach, który wziął się ze studiowania wiedzy o świecie – wiedzy, która jest być może dla Ciebie zupełnie nowa – może Ci wiele powiedzieć o Tobie.

Ty ewoluujesz, rozwijasz się, kreujesz swoją własną przestrzeń, swój własny wszechświat. Jeśli obawiasz się, że Ziemię czeka zagłada, to tak właśnie będzie, bo nad tym skupiasz swoje myśli, taką przestrzeń podświadomie kreujesz poprzez strach.

Strach, który pojawia się u Ciebie podczas zdobywania wiedzy, ma Ci powiedzieć, co konkretnie jest z Tobą „nie tak”, jakie popełniasz błędy i jak to naprawić..

Matrix to nie jest system polityczny, religijny ani nawet militarny. Matrix jest w każdym z nas, to część naszego umysłu, nas samych.

To my sami jesteśmy jego kontrolerami i uczestnikami – jedni wobec drugich. To my, ludzie, jesteśmy jednocześnie żandarmami i ofiarami tego systemu.

Przykładowo: na jednej z ulic mieszka policjant, urzędas ZUS, zwykły człowiek, katolik, neonazista, muzułmanin, inny urzędas. System jest tak zaprojektowani, by wszyscy Ci ludzie trzymali się nawzajem za mordy i straszyli prawem.

I nie tylko prawem: straszyć niepokornych można na różne sposoby, szczególnie, jeśli ten niepokorny to Twój sąsiad, przyjaciel, kolega z pracy, potomek, brat, partner.

Od tysiącleci, a może i dłużej, jedna ofiara podrzyna gardło drugiej ofierze, zamiast się zjednoczyć i poderżnąć gardło oprawcy.

Architekci tego wszystkiego tylko patrzą się na to z góry – i czasami uzupełniają albo przeciwnie, generują luki w tym systemie.

Jesteśmy niczym reagenty, niczym substancje chemiczne w niewyobrażalnie ogromnym laboratorium, gdzie przechadzają się schludnie ubrani naukowcy i dokonują eksperymentów.

Ci laboranci w tym ogromnym laboratorium – Laboratorium Ziemia – chcą coś stworzyć, wygenerować, ale my, ludzkość, czyli uczestnicy tych eksperymentów, nie mamy zielonego pojęcia, co.

Siłą rzeczy, my, czyli te reagenty, nie mamy łączności z tymi, którzy dokonują eksperymentów – czyli z laborantami, architektami systemu.

Traktujcie swoje życie i bytność na tej tajemniczej planecie jako pewien eksperyment, jako doświadczenie, jako nabywanie pewnych wiadomości. Spróbujcie na chłodno przeanalizować to, o co tak emocjonują się i walczą ludzie. Czy te wszystkie kwestie mają jakikolwiek sens w starciu z potęgą kosmosu i faktem, że wszystko przemija?

Pójdź w ramach eksperymentu do piwnicy, na strych czy do innego miejsca, gdzie trzymasz różne stare elektroniczne gadżety. Może masz tam komputer Atari, może telefon Nokie 3310 sprzed kilkunastu lat? Popatrz na te urządzenia, postaraj się sobie przypomnieć wszystkie emocje jakie towarzyszyły Ci podczas ich zakupu, używania, naprawiania..
I teraz porównaj je z obecną elektroniką XXI wieku.

Znacie na pewno słowa wypowiedziane przez Ś.P. Jerzego Popiełuszkę: „gdyby wszyscy Polacy wstąpili na drogę prawdy, to Polska na drugi dzień byłaby wolnym narodem”.

Nie traktujcie tych słów tylko w kategoriach walki z komunizmem i nie ograniczajcie ich tylko do naszego katolickiego kraju.

„Gdyby wszyscy ludzie wstąpili na drogę prawdy, to ludzkość na drugi dzień byłaby wolna” – to jest fragment pewnej Wiedzy Uniwersalnej (Logos).

Gdyby wszyscy ludzie zrobili to, co my, nie byłoby już kontrolerów matrixa (czyli nas samych) i system automatycznie by się rozpadł.

Jarek Kefir

Źródło: http://kefir2010.wordpress.com/

Laboratorium Ziemia: dokąd zmierza nasza cywilizacja?

Czy zastanawiałeś się, czym jest to, co nas więzi, jakie są podstawy tego systemu, i kto tak naprawdę pociąga za sznurki, a kto jest tylko kolejną marionetką, wystawioną do kolejnego programu w TV?

Mówisz, że to matrix, że jest to globalna, opresyjna elita, która dzierży żelazną ręką władzę nad Ziemią, od tysięcy lat, i prowadzi ludzkość na skraj destrukcji?

Czy uważasz, że nadchodzi jakaś „apokalipsa” – koniec dziejów, gdzie nie będzie już możliwe poradzenie sobie na przykład ze skażeniem środowiska? Że ta elita władzy doprowadzi do tego, że wkrótce przyroda wyginie, a my razem z nią?

To nie tak..

Tak naprawdę Twój strach, który wziął się ze studiowania wiedzy o świecie – wiedzy, która jest być może dla Ciebie zupełnie nowa – może Ci wiele powiedzieć o Tobie.

Ty ewoluujesz, rozwijasz się, kreujesz swoją własną przestrzeń, swój własny wszechświat. Jeśli obawiasz się, że Ziemię czeka zagłada, to tak właśnie będzie, bo nad tym skupiasz swoje myśli, taką przestrzeń podświadomie kreujesz poprzez strach.

Strach, który pojawia się u Ciebie podczas zdobywania wiedzy, ma Ci powiedzieć, co konkretnie jest z Tobą „nie tak”, jakie popełniasz błędy i jak to naprawić..

Matrix to nie jest system polityczny, religijny ani nawet militarny. Matrix jest w każdym z nas, to część naszego umysłu, nas samych.

To my sami jesteśmy jego kontrolerami i uczestnikami – jedni wobec drugich. To my, ludzie, jesteśmy jednocześnie żandarmami i ofiarami tego systemu.

Przykładowo: na jednej z ulic mieszka policjant, urzędas ZUS, zwykły człowiek, katolik, neonazista, muzułmanin, inny urzędas. System jest tak zaprojektowani, by wszyscy Ci ludzie trzymali się nawzajem za mordy i straszyli prawem.

I nie tylko prawem: straszyć niepokornych można na różne sposoby, szczególnie, jeśli ten niepokorny to Twój sąsiad, przyjaciel, kolega z pracy, potomek, brat, partner.

Od tysiącleci, a może i dłużej, jedna ofiara podrzyna gardło drugiej ofierze, zamiast się zjednoczyć i poderżnąć gardło oprawcy.

Architekci tego wszystkiego tylko patrzą się na to z góry – i czasami uzupełniają albo przeciwnie, generują luki w tym systemie.

Jesteśmy niczym reagenty, niczym substancje chemiczne w niewyobrażalnie ogromnym laboratorium, gdzie przechadzają się schludnie ubrani naukowcy i dokonują eksperymentów.

Ci laboranci w tym ogromnym laboratorium – Laboratorium Ziemia – chcą coś stworzyć, wygenerować, ale my, ludzkość, czyli uczestnicy tych eksperymentów, nie mamy zielonego pojęcia, co.

Siłą rzeczy, my, czyli te reagenty, nie mamy łączności z tymi, którzy dokonują eksperymentów – czyli z laborantami, architektami systemu.

Traktujcie swoje życie i bytność na tej tajemniczej planecie jako pewien eksperyment, jako doświadczenie, jako nabywanie pewnych wiadomości. Spróbujcie na chłodno przeanalizować to, o co tak emocjonują się i walczą ludzie. Czy te wszystkie kwestie mają jakikolwiek sens w starciu z potęgą kosmosu i faktem, że wszystko przemija?

Pójdź w ramach eksperymentu do piwnicy, na strych czy do innego miejsca, gdzie trzymasz różne stare elektroniczne gadżety. Może masz tam komputer Atari, może telefon Nokie 3310 sprzed kilkunastu lat? Popatrz na te urządzenia, postaraj się sobie przypomnieć wszystkie emocje jakie towarzyszyły Ci podczas ich zakupu, używania, naprawiania..
I teraz porównaj je z obecną elektroniką XXI wieku.

Znacie na pewno słowa wypowiedziane przez Ś.P. Jerzego Popiełuszkę: „gdyby wszyscy Polacy wstąpili na drogę prawdy, to Polska na drugi dzień byłaby wolnym narodem”.

Nie traktujcie tych słów tylko w kategoriach walki z komunizmem i nie ograniczajcie ich tylko do naszego katolickiego kraju.

„Gdyby wszyscy ludzie wstąpili na drogę prawdy, to ludzkość na drugi dzień byłaby wolna” – to jest fragment pewnej Wiedzy Uniwersalnej (Logos).

Gdyby wszyscy ludzie zrobili to, co my, nie byłoby już kontrolerów matrixa (czyli nas samych) i system automatycznie by się rozpadł.

Jarek Kefir

Źródło: http://kefir2010.wordpress.com/

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…