Wielka czwórka, czyli jak sprawić, aby haj był jeszcze mocniejszy?
Ostatnio opublikowaliśmy tu krótki zbiór rad dotyczących zmniejszania marihuanowego haju. Waszą najczęstszą reakcją, oczywiście – w pełni zrozumiałą, reakcją było: „Zmniejszać haj? Powiedzcie lepiej, jak go powiększyć!”. No, cóż – nie jesteśmy może chodzącymi encyklopediami, ale i w tym wypadku służymy pomocą. Oto kilka, naszym skromnym zdaniem, najlepszych „suplementów”, które sprawią, że konopny relaks będzie lepszy niż kiedykolwiek.
Mango
Jak się okazuje, ten egzotyczny owoc ma nie tylko wyśmienite walory smakowe, ale także i jeszcze jedną cechę, za którą uwielbiany jest przez palaczy z całego świata. Wszystko to zasługa związków chemicznych zwanych terpenami mircenu, które, jak się okazuje – ułatwiają szybsze i efektywniejszy transport THC do mózgu palacza.
Niektórzy, co bardziej ambitni konsumenci sugerują, aby wybrać nieco przejrzałe mango i zjeść je popijając napar z trawy cytrynowej (która także zawiera dużo mircenu) na minimum 45 minut przed planowanym paleniem marihuany.
Ciemna czekolada
Po tego typu przysmak odruchowo sięga chyba każdy dotknięty zjawiskiem dzikiej „gastrofazy” amator ziela. I jak się okazuje – odwieczny związek pomiędzy trawką, a ciemną czekoladą ma swoje całkiem sensowne wytłumaczenie. Tym razem winnym jest zawarty w kakaowcu anandamid, który jest niczym innym, jak... psychoaktywnym kannabinoidem, który również produkowany jest przez ludzki organizm w momencie głębokiego relaksu i snu. W połączeniu z THC, alkaloid ten sprawia, że haj jest dłuższy i intensywniejszy.
Kupując ciemną czekoladę należy przede wszystkim zwrócić uwagę na skład – im więcej w naszym przysmaku kakaowca, tym lepiej dla naszego haju. Słodycz jemy od 30 do 45 minut przed paleniem.
5-HTP
Brzmi jak nazwa jakiegoś ciężkiego dragu, konsumowanego przez rządnych psychodelicznych wojaży, miejskich szamanów? Spokojnie – 5-Hydroksytryptofan to nic innego, jak suplement diety będący prekursorem serotoniny. Na polskim rynku najczęściej występuje w ekstrakcie z afrykańskiej rośliny Griffonia simplicifolia. Ziółko to ułatwia zasypianie i odpręża, dlatego też często przyjmują je sportowcy, którym zależy na poprawie jakości regeneracji mięśni po dużym wysiłku.
Amatorzy trawki jakiś czas temu odkryli, że przyjęcie tego suplementu na 30 minut przed zapaleniem skręta sprawia, że haj trwa znacznie dłużej, a jego intensywność wręcz wgniata w fotel.
Kurkuma
Zdecydowanie jedna z najzdrowszych metod umacniania błogostanu konsumentów marihuany. Aromatyczna przyprawa zawiera kurkuminę, czyli związek chemiczny będący potężnym antydepresantem, a jednocześnie inhibitorem MAO, co sprawia, że wiele osób eksperymentujących z jedzeniem kurkumy przed spożywaniem marihuany, deklaruje, że ich haj można porównać do stanu, w jakim byli po pierwszym w życiu paleniu.
Jest jeszcze jedna rzecz, która sprawia, że przyprawa ta zasługuje na szczególną uwagę. Kurkumina to jeden z najsilniejszych, naturalnych środków antynowotworowych. Warto więc korzystać z tego daru natury nie tylko przed paleniem marihuany.
Komentarze