Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
poczekalnia

Korniszony - Bo nie warto umierać

Korniszony - Bo nie warto umierać

Chociaż ta ziemia znaczy dla mnie prawie wszystko d
i prawie wszystko dla mnie znaczą ci g
z którymi chwile dwie czy trzy dzieliłem A7
z którymi zawsze jedną drogą można iść B7A7
kiedy zapyta mnie ktoś
czy za Polskę umrzeć chcę
powiem mu nie
powiem mu raczej nie

bo nie warto umierać za następców leppera dg
jak mam przestać oddychać dla kolegów giertycha A7B7A7
i czy można nieść śmierć dla donalda t dg
waldemara p włodzimierza c B7A7

bo nie warto umierać za leszka millera
za miernoty z pisu za ludowców i unitów
za rozgłośnię z torunia, której strach się dzisiaj nie bać
i za resztę – reszty nie trzeba

siedzi czterystu sześćdziesięciu
orłów bez mózgów lecz w koronach
pod nimi flaga już nie biała
i jakby trochę mniej czerwona
siedzą na żerdziach z naszych ramion
i rozdrapują nasze śmieci
i choćby nie wiem co się stało
to żaden k.....wa nie poleci

niech jeden z drugim gna na front
niech się tam bije za idiotów
a mnie na straty zaraz spiszcie
i dajcie mi mój święty spokój
nigdy wam we łbach się nie zrodzą
myśli dla których chciałbym ginąć
a te co z mlekiem matki ssałem
powypaczacie lub przeminą

skur......y polityki zabijają co do joty dg
te resztówki które w sercu mi zostały z patrioty A7B7A7
skur......y polityki zabijają co do joty dg
te resztówki które w sercu mi zostały z patrioty A7B7A7

bo nie warto umierać…

śpiewam choć tnie w piersiowej klatce
jak rozżarzony wielki szpic
że ci co kiedyś umierali
to umierali żebym żył
i myśl świtała im na pewno
kiedy uciekał z ciała duch
że po nich nowi młodzi będą
walczyć aż im zabraknie tchu

klękam przed wami i dziękuję
wszystkim co kiedykolwiek miałem
żeście oddali swoje życia
abym się stał tym czym się stałem
że krwi i łez i błysków szczęścia
nie było wam przed śmiercią żal
i żeście swoje wtedy dali
żebym ja moje dzisiaj miał

dziękuję wam i pięść zaciskam
bo pewnie w końcu też bym poszedł
ale z obłędu ćmą na myślach
bo szedłbym ginąć za głupotę
i tylko marne pocieszenie
że raz mnie wieczny schemat minie
krew honor chwała i ojczyzna
a potem gówno na wierzch płynie

bo nie warto umierać za tego premiera
tego posła prezydenta – żaden o nas nie pamięta
jak mam przerwać tę drogę która właśnie mi rozkwita
życia nasze są a rzecz jedynie bywa pospolita

bo nie warto umierać…

marsz marsz marsz dąbrowski dg
przez Polskę o Polsce za Polskę dla Polski A7B7A7
marsz marsz marsz dąbrowski dg
obyś brzmiał obyś brzmiał jak brzmisz B7A7d

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…