W dobie smartfonów, tabletów i wiedzy, dzięki Internetowi, dostępnej na zawołanie, niektóre książki odchodzą na emeryturę. Na przykład słowniki. Te często zbierają kurz na naszych półkach, powoli zamieniając się w smutny relikt przeszłości.
Książek szkoda wyrzucać. Na szczęście można je zamienić w prawdziwe dzieła sztuki. Takim czymś zajmuje się hiszpańska firma PRINT, która wykonuje na kartach nieużywanych słowników przepiękne kwietno-anatomiczne nadruki. Może i książka traci wówczas swój pierwotny charakter, ale z drugiej strony staje się intrygującym albumem, po który znacznie chętniej sięgamy,
Komentarze