#zdrowie
#jharia
#indie
#katastrofa
#węgiel
Jeśli ciekawi cię jak wygląda życie w postapokaliptycznym świecie to koniecznie zainteresuj się indyjskim miasteczkiem Jharia. To jałowe, niemalże pustynne miejsce, które zawsze spowite jest chmurami ciemnego dymu. W niczym teraz nie przypomina ono zalesionego, rajskiego terenu sprzed ponad 200 lat.
Emisja dwutlenku węgla jest w tym miejscu większa niż w dziesiątkach wielkich miast razem wziętych.
Władze Indii niechętnie poruszają ten temat, a wręcz starają się nie dopuścić do rozprzestrzeniania się informacji o trwającej od wielu dekad katastrofie ekologicznej.
Komentarze