Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 47 takich materiałów

Społeczeństwo

To jest zagadką dla mnie:
mamy taką chciwość na jaką sami się zgodziliśmy...
i myślisz że musisz chcieć więcej niż potrzebujesz...
dopóki nie będziesz mieć tego wszystkiego, nie będziesz wolny

społeczeństwo, jesteś szaloną rasą
mam nadzieję że nie jesteś osamotnione beze mnie

kiedy pragniesz więcej niż masz, niż myślisz że potrzebujesz...
i kiedy myślisz więcej niż chcesz, twoje myśli zaczynają krwawić/"przelewać krew"
myślę że potrzebuję znaleźć jakieś Większe Miejsce...
bo gdy masz więcej niż myślisz, potrzebujesz więcej miejsca

społeczeństwo, jesteś szaloną rasą
mam nadzieję że nie jesteś osamotnione beze mnie
społeczeństwo, szalone naprawdę...
mam nadzieję że nie jesteś samotne beze mnie

są tacy którzy myślą mniej więcej, że mniej to więcej
lecz jeśli mniej to więcej, jak notujesz wyniki?
to oznacza że z każdym zdobytym punktem, twój poziom spada
coś w rodzaju jakbyś zaczynał od początku...
a nie możesz tego zrobić...

społeczeństwo, jesteś szaloną rasą
mam nadzieję że nie jesteś osamotnione beze mnie
społeczeństwo, szalone naprawdę...
mam nadzieję że nie jesteś samotne beze mnie
społeczeństwo, miej litość/zmiłowanie dla mnie
mam nadzieję że nie jesteś zagniewane jeśli się nie zgadzam
społeczeństwo, szalone naprawdę...
mam nadzieję że nie jesteś osamotnione...
beze mnie...

Julian Tuwim "Do prostego człowieka" – Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

Julian Tuwim "Do prostego człowieka"

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

A potem się zastanawiasz skąd jest wojna – Kiedy jesz mięso... Jesz ból, traumę, zgładzenie, horror, stres, morderstwo, mętlik, pozbawienie głosu, zamknięcie w klatce, bezbronnność, szaleństwo, schwytanie, terror, odór, krew, ubość...

A potem się zastanawiasz skąd jest wojna

Kiedy jesz mięso... Jesz ból, traumę, zgładzenie, horror, stres, morderstwo, mętlik, pozbawienie głosu, zamknięcie w klatce, bezbronnność, szaleństwo, schwytanie, terror, odór, krew, ubość...

Wojna – Nie Dajcie Sie Nabrać Gdy Znów Ruszycie Przelać Krew
Przemoc Nie Jest Odpowiedzią, Wojna Nie Jest Rozwiązaniem

Wojna

Nie Dajcie Sie Nabrać Gdy Znów Ruszycie Przelać Krew
Przemoc Nie Jest Odpowiedzią, Wojna Nie Jest Rozwiązaniem

Krew –

Krew

Krew –

Krew

Krew na rękach –

Krew na rękach

Źródło:

net

Krew –

Krew

Rządzeni w Sekrecie

Piosenka traktuje o sekretnej elicie i HAARP. Tekst:
Stłum i uśmierzaj
Skradnij presję i cierpienia
Zmyj krew ze swych rąk
Tym razem ona nie zrozumie
Zmiana w aurze
I skrywają się wszędzie
I nikt
Nie wie kto sprawuje kontrolę
Starasz się tak bardzo
I nigdy nie sprawujesz nadzoru
Twoja śmierć kreuje zwycięstwo
Odbudowuje i tłumi
Zmiana w aurze
I skrywają się wszędzie
I nikt
Nie wie kto sprawuje kontrolę
Zmiana w aurze
I skrywają się wszędzie
I nikt
Nie wie kto sprawuje kontrolę

Źródło:

muse