Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 6 takich materiałów

Najbardziej kontrowersyjne konto na Instagramie (+18)

1008414658583041955060766.jpeg

Oto Marc Clancy - makijażysta z Melbourne, który podbił serca zwyrolów na Instagramie. Artysta ten ma niebywały talent do tworzenia iluzji urwanych kończyn i głębokich ran. Marc posługuje się różnymi technikami, a jego podstawowym orężem jest lateks. Oprócz zamieszczania swoich krwawych, niezwykle realistycznych dzieł Clancy umieszcza też w Internecie filmy, w których przedstawia kulisy swojej pracy.

Czytaj dalej →


Magnez

W krajach uprzemysłowionych prawie co czwarta kobieta i co szósty mężczyzna cierpi na niedobór magnezu. Istnieje więc „szansa” jedna na pięć, że dotyczy to również Ciebie. A wówczas oznacza to podwyższone ryzyko pojawienia się:

-chorób układu sercowo-naczyniowego (zawał serca, udar mózgu, nadciśnienie tętnicze i inne),

-problemów z pamięcią, obniżenia zdolności uczenia się,

-kruchych kości, złamań, osteoporozy,

-otyłości, cukrzycy, podwyższonego poziomu cholesterolu (czyli tak zwanego zespołu metabolicznego).

Czytaj dalej →


Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli? – Czarowi coli ulegamy od czasu do czasu wszyscy. Smakuje wybornie zwłaszcza w upalny dzień, wielu pobudzi do działania, a niektórym osobom przyniesie ulgę, kiedy przeholują z jedzeniem ( bez problemu osiągnie się efekt ''odbicia'', czy mniej elegancko brzmiącego beknięcia ). Cola króluje więc na naszych stołach często w nieograniczonych ilościach. Warto jednak dowiedzieć się, co się tak naprawdę dzieje w naszym organizmie po jej spożyciu....

Jean-Marc Dupuis z ''Poczty zdrowia'' naprawdę przejrzyście to wyjaśnia...

10 minut później

Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru!

W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia.

Po 20 minutach

Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm.
W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek.

Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.

Po 40 minutach

Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi.
W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.

Po trzech kwadransach

Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności" w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.
To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.

Po 60 minutach

Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się również poziom energii oraz koncentracji.
Aby tego wszystkiego uniknąć, najlepiej pić wodę.

Dlaczego warto przestać pić colę?

Zastanów się. Po wysiłku możesz mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności.

To jednak nie tylko przyjemność.

Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak:

• kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie kości i zębów,

• cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstawania przewlekłych stanów zapalnych,

• aspartam, który powoduje aż 92 skutki uboczne, w tym guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę,

• kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.

Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójczy dla zębów. Czy zauważyłeś, jak po wypiciu coli zgrzytają Ci zęby?

Cola ma więcej kwasu niż sok z cytryny, można jej więc używać do odrdzewiania metalu (spróbuj zostawić zardzewiałą monetę w coli na pół godziny i zobacz, co się stanie). Jeżeli często pijesz colę, szkliwo Twoich zębów może stać się porowate, zżółknąć lub zszarzeć.

O wpływie coli na otyłość można mówić bez końca: u dzieci pijących colę ryzyko otyłości wzrasta o 60%.

Oczywiście możesz dawać dzieciom słodkie napoje gazowane, jeśli tylko chcesz:
• zwiększyć ryzyko ich zachorowania na cukrzycę,
• zwiększyć ryzyko ich zachorowania na nowotwory,
• uzależnić je od cukru.

Oto najlepszy sposób na oszczędzanie w trudnych czasach: nie pozwól, aby w Twoim domu zagościły słodkie napoje!

Zacznij na nowo pić wodę: rozpoczynaj dzień szklanką wody wypijaną przed śniadaniem.

Sprawisz tym radość swoim nerkom, które ciężko pracują cały dzień, aby oczyszczać Twoją krew.

Będą one zdrowsze, czystsze, a Ty poczujesz się znacznie lepiej.


Na zdrowie!
Jean-Marc Dupuis

Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli?

Czarowi coli ulegamy od czasu do czasu wszyscy. Smakuje wybornie zwłaszcza w upalny dzień, wielu pobudzi do działania, a niektórym osobom przyniesie ulgę, kiedy przeholują z jedzeniem ( bez problemu osiągnie się efekt ''odbicia'', czy mniej elegancko brzmiącego beknięcia ). Cola króluje więc na naszych stołach często w nieograniczonych ilościach. Warto jednak dowiedzieć się, co się tak naprawdę dzieje w naszym organizmie po jej spożyciu....

Jean-Marc Dupuis z ''Poczty zdrowia'' naprawdę przejrzyście to wyjaśnia...

10 minut później

Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru!

W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia.

Po 20 minutach

Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm.
W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek.

Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.

Po 40 minutach

Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi.
W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.

Po trzech kwadransach

Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności" w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.
To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.

Po 60 minutach

Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się również poziom energii oraz koncentracji.
Aby tego wszystkiego uniknąć, najlepiej pić wodę.

Dlaczego warto przestać pić colę?

Zastanów się. Po wysiłku możesz mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności.

To jednak nie tylko przyjemność.

Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak:

• kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie kości i zębów,

• cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstawania przewlekłych stanów zapalnych,

• aspartam, który powoduje aż 92 skutki uboczne, w tym guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę,

• kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.

Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójczy dla zębów. Czy zauważyłeś, jak po wypiciu coli zgrzytają Ci zęby?

Cola ma więcej kwasu niż sok z cytryny, można jej więc używać do odrdzewiania metalu (spróbuj zostawić zardzewiałą monetę w coli na pół godziny i zobacz, co się stanie). Jeżeli często pijesz colę, szkliwo Twoich zębów może stać się porowate, zżółknąć lub zszarzeć.

O wpływie coli na otyłość można mówić bez końca: u dzieci pijących colę ryzyko otyłości wzrasta o 60%.

Oczywiście możesz dawać dzieciom słodkie napoje gazowane, jeśli tylko chcesz:
• zwiększyć ryzyko ich zachorowania na cukrzycę,
• zwiększyć ryzyko ich zachorowania na nowotwory,
• uzależnić je od cukru.

Oto najlepszy sposób na oszczędzanie w trudnych czasach: nie pozwól, aby w Twoim domu zagościły słodkie napoje!

Zacznij na nowo pić wodę: rozpoczynaj dzień szklanką wody wypijaną przed śniadaniem.

Sprawisz tym radość swoim nerkom, które ciężko pracują cały dzień, aby oczyszczać Twoją krew.

Będą one zdrowsze, czystsze, a Ty poczujesz się znacznie lepiej.


Na zdrowie!
Jean-Marc Dupuis

Firmy testujące swoje produkty na zwierzętach – FIRMY TESTUJĄCE NA ZWIERZĘTACH:
AEG
Agropharm
Beiersdorf: 8x4, Atrix, Eucerin, Florena, Futuro, Hansaplast (Elastoplast, Curad, Curitas), Juvena, La Prairie, Labello, Nivea (Bambino)
Bic Corporation: Bic, Conte, Ballograf, Sheaffer, Wite-out i Tipp-ex, zapalniczki i golarki
Block Drug Co.: Sensodyne, Paradontax
Boots
BP
Chloe
Christian Dior
Clorox
Club Créateurs de Beauté: Agnes B, Corinne Cobson, Cosmence, Maniatis, Marina Marinof, Michel Klein, Tan Giudicelli
Coca Cola: Burn, Cappy, Cherry Coke, Fanta, Kinley Tonic, Kropla Beskidu, illy Caffe, Lift, Multivita, Nestea, Powerade, Sprite
Colgate - Palmolive: ABC, Ajax, Artiic, Caprice, Cleopatra, Colgate, Crystal, Colodent, Dermassage, Dynamo, Fafulosa, Fleecy, Hill's, Irish Spring, Javex, Lady Speed Stick, Mennen, Murphy, Nutrition, Palmolive, Protex, Softsoap, Suavitel, Teen Spirit, Vel
COTY: Adidas, Astor, Calgon, Celine Dion, David & Victoria Beckham, Davidoff, Dr Scheller Cosmetics AG: (Clear Face, Manhattan, Phyto Solutions), Esprit, Isabella Rossellini, Joop, Masumi, Miss Sixty, Miss Sporty, OPI, Pret a Porter, Rimmel, Pierre Cardin, Playboy, Shiania Twain, Stetson, The Healing Garden
Cussons: Corex, E, Kokosal, Luksja, Morning Fresh
Danone: Actimel, Activia, Danacol, Danio, Danonki, CHOCHO, Fantasia, Gratka, Jogurty, Kefir, Lu Petitki, Śmietana, Zakręcony Mix
DEL LABORATORIES: Arthri Care, CornSilk, Dermatest Psoriaris, Diabet Aid, La Cross, Gentle Naturals, Orajel, Sally Hansen, N.Y.C. New York Color, Miss Kiss, Pronto Plus
Dr Scholl's (Schering-Plough)
Drogerie Natura
Ecover
Electrolux
Erno Laszlo
Fitomed
Frito Lay: Lay's, Cheetos, Twistios, Solinki
Glaxo SmithKline: Aquafresh, Capivit, Lactacyd, Macleans, Sensodyne, Parodontax, Zovirax
Guerlain, Inc. (perfumy)
GUCCI GROUP: Alexander McQueen, Boucheron, Ermenegildo Zegna, Florbath, Oscar de la Renta, Roger&Gallet, Stella McCartney, Yves Saint Laurent
Henkel (Schwarzkopf & Dep): Adhesin, Antica Erboristeria, Aok, Bac, Barnangen, BC Bonacure, Bref, Ceresit, Clin, Creme 21, Denivit, Diadermine, Dial, Dixan, Fa, Frizia, Gliss Kur, Krizia, Hattric, La Perla, La Toja, Lavax, Licor del Polo, Liofol, Loctite, Mont Saint Michel, Neutromed, P3, Palette, Pattex, Persil, Perwoll, Poly, Pritt, Pur, Purex, Rex, Schauma, Scorpio, Seborin,Sergio Tacchini, Silan, Somat, Spee, Taft, Teraxyl, Terra, Teroson, Thermed, Vademecum, Ver nel, Wipp
Herbapol Wrocław
Hershey's
Hydrience
Johnson & Johnson: Acuvue, Bausch & Lomb, Carefree, Clean & Clear, Compeed Style SOS, Johnsons'Baby, K-Y, Listerine Freshburst, Neutrogena, Nizoral, o.b., Penaten, Piz Buin
Johnson Wax: Brise, Empathy, Fantastik, Glade, Gleid, Mr. Muscle, Pledge, Pliz, Pronto, Raid, OFF!, Scrubbing Bubbles, Toilet Eend, Ziploc
Kanebo
Kimberly-Clark Corp.: A...PSIK, Cottonelle, Depend, GoodNites, Huggies, Kleenex, Kotex, Little Swimmers, Poise, Pull-Ups, Scott, Subtelle, Valvet, Viva
Kao: John Frieda
Kraft Foods: 3Bit, Alpen Gold, Belvita, Cadbury, Carte Noire, Davidoff Cafe, Delicje Szampańskie, Gevalia (kawa), Jacobs, Łakotki (herbatniki San), Maxwell House, Milka, Olza, Prince Polo, Toblerone (czekolada)
L'oreal: Ambre Soolaire, Armani, Biotherm, Cacharel, Carson, Diesel, Essie, Eau Jeune, Fath Jacques, Garnier, Gemey, Giorgio Armani, Guy Laroche, Helena Rubinstein, Kerastase. Inneov, Kerastase, Lancome, La Roche Posay, Lanvin, Matrix, Maybelline, Mixa, Mizani, Narta, O.B.A.O., Ombrelle, Paloma Picasso, Phas, Ralph Lauren, Redken, Sanoflore, Scad, Shu Uemura, Skinceuticals, Soft Sheen, Ultra Doux, Vanderbilt, Vichy, Victor & Rolf, The Body Shop, Ysl Beaute
Lancaster Group: Jennifer Lopez, Lancaster, Jil Sander, Joop, Shopard, Kenneth Cole, Calvin Klein, Sarah Jessica Parker, Vivienne Westwood, Marc Jacobs, Adidas, Davidoff, Cerutti, Vera Wang, Nautica, Baby Phat
Lidl
LVHM: Acqua di Parma, Benefit Cosmetics, eLUXURY, Fresh, Givenchy, Guerlain, Hard Candy, Kenzo, Le Bon Marché, Make Up For Ever, Christian Dior, Givenchy, Sephora, Thomas Pink
Mary Kay
MasterFoods: Active, Bounce, Bounty, Catsan, Cesar, Chappie, Dolimo, Dove, Frolic, Greenies, James Wellbeloved, Katkins, Kitekat, M&M’s, Maltesers, Mars, Milky Way, Pal, Pedigree, Royal Canine, Sheba, Skittles, Snickers, Techni-cal, Trill, Twix, Uncle Ben’s, Whiskas, Winergy, Wrigley
Mc Donald's
Müller
Nestlé:
- Karma dla zwierząt: Alpo, Bonio, Bonzo, Darling, Dog Chow, Felix, Friskies, Go Cat, Gourmet, Matzinger, Omega Complete, Pro Plan, Purina, Spillers, Vital Balance, Winalot
- Kosmetyki: Bubchen
- Kawa i napoje: Aquarel, Caro, Dar Natury, Mazowszanka, Nescafe, Nałęczowianka, Nesquik, Nestea, Ricore, Sanpellegrino, Perrier, Vittel
- Kulinaria: Maggi, Pomysł na..., Winiary (kostki, kisiel, budyń, galaretka...)
- Płatki śniadaniowe: Corn Flakes, Cheerios, Chocapic, Cini Minis, Fitness, Frutina, Kangus, Nesquik
- Dla dzieci: BOBO Frut, Gerber, NAN, Sinlac
- Słodycze: Aero, After Eight, Bon Pari, Haagen-Dazs, Jojo, Lion, KitKat, Manhattan (i inne lody), Movenpick, Nesquik, Noir, Princessa, Scholler (lody), Smarties
NuSkin Personal Care
Oceanic (AA)
Oscar de la Renta
Parfumeurs Createurs: Agnes B, Daniel Hechter, Gloria Vanderbilt, Harley-Davidson, Kookai, Slava Zaitsev
Parker
Pepsico: 7up, Aqua Minerale, Fanta, Gatorade, Lipton Ice Tea, Mirinda, Mountain Dew, Pepsi, Schweppes, Slice, Sprite, Toma
Pfizer/Warner – Lambert: Efferdent, Effergrip, Fresh 'n Bite, Listerine, Listermint, Lubriderm, Listerine, Plax, Schick, Trident White, Visine
Pharmena
Pierre Fabre: A-Derma, Avene, Ducray, Galenic, Klorane, Rene Furterer
Procter & Gamble: Ace, Alfa, Always, Alldays, Ariel, Anna Sui, Aussie, Baldessarini, Blend-a-med, Bold, Born Blonde, Bounce, Bonux, Boss, Bounty, Braun, Bruno Banani, Camay, Charmin, Christina Aguielera, Clairol, Crest, Daz, Dolce&Gabbana, Cover Girl, Dicsreet, Dreft, Dunhill, Duracell, Escada, Eukanuba, Fairy, Febreze, Fibresure, Fixodent, Flash, Gabriela Sabatini, Gillette, Giorgio Beverly Hills, Glide, Gucci, Head & Shoulders, Herbal Essences, Hugo Boss, Hydrience, Iams, Infacare, Ivory, Jean Patou/Joy, Lacoste, Lasting Care, Laura Bigiotti, Lenor, Loving Care, MAX Factor, Mexx, Montblanc, Mum, Naturella, Nice n Easy, Noami Campbell, Noxema, Olay, Old Spice, Oral B, Pampers, Pantene Pro V, Pringles, Puma, Secret, Silvikrin, SK-II, Shamtu, Shockwaves, Tampax, Tempo, Thermacare, Tom Tailor, Valentino, Viakal, Vicks, Vidal Sassoon, Venus, Vizir, Vortex, Wash n Go, Wella, Zest
Reckitt-Benckiser: AirWick, Brasso, Bryza, Calgon, Calgonit, Cillit, Dettol, Disprin, Dosia, Durex, Finish, Gaviscon, Harpic, Kop, Lemsip, Lovela, Lysol, Mortein, Nurofen, Scholl, Quanto, Tiret, Vanish, Veet, Vitroclen, Woolite (Perła)
Rossmann
Sanofi Aventis
Sara Lee Corporation: Ambi Pur, Brylcream, Catch, Clinomyn, Douwe Egberts, Duschdas, Kiwi, Prima, Prodent, Radox, Sanex, Zwitsal
Sca Hygiene: Libero, Libresse, Tena
Sebamed
Sephora
Shell
Shiseido: Cle de Peau, Joico, NARS, Sea Breeze
Soraya, St. Ives, Pharbio
TATA Enterprise: Tetley, Vitax
Tchibo
Tesco
Tołpa
TOTAL
Unilever:
- Produkty spożywcze: Algida (Carte d'Or), Amino, Brooke Bond, Delma, Flora, Hellmann's, Kasia, Knorr, Lipton, Planta, Rama, Saga, Slim Fast
- Środki czystości: Cif, Coccolino, Domestos, Omo, Pollena 2000
- Kosmetyki: Axe, Clear, Dove, Lux, Rexona, Signal, Sun Silk, TIGI, Timotei, Vaseline
Wilkinson
Yardley
Zanussi

Firmy testujące swoje produkty na zwierzętach

FIRMY TESTUJĄCE NA ZWIERZĘTACH:
AEG
Agropharm
Beiersdorf: 8x4, Atrix, Eucerin, Florena, Futuro, Hansaplast (Elastoplast, Curad, Curitas), Juvena, La Prairie, Labello, Nivea (Bambino)
Bic Corporation: Bic, Conte, Ballograf, Sheaffer, Wite-out i Tipp-ex, zapalniczki i golarki
Block Drug Co.: Sensodyne, Paradontax
Boots
BP
Chloe
Christian Dior
Clorox
Club Créateurs de Beauté: Agnes B, Corinne Cobson, Cosmence, Maniatis, Marina Marinof, Michel Klein, Tan Giudicelli
Coca Cola: Burn, Cappy, Cherry Coke, Fanta, Kinley Tonic, Kropla Beskidu, illy Caffe, Lift, Multivita, Nestea, Powerade, Sprite
Colgate - Palmolive: ABC, Ajax, Artiic, Caprice, Cleopatra, Colgate, Crystal, Colodent, Dermassage, Dynamo, Fafulosa, Fleecy, Hill's, Irish Spring, Javex, Lady Speed Stick, Mennen, Murphy, Nutrition, Palmolive, Protex, Softsoap, Suavitel, Teen Spirit, Vel
COTY: Adidas, Astor, Calgon, Celine Dion, David & Victoria Beckham, Davidoff, Dr Scheller Cosmetics AG: (Clear Face, Manhattan, Phyto Solutions), Esprit, Isabella Rossellini, Joop, Masumi, Miss Sixty, Miss Sporty, OPI, Pret a Porter, Rimmel, Pierre Cardin, Playboy, Shiania Twain, Stetson, The Healing Garden
Cussons: Corex, E, Kokosal, Luksja, Morning Fresh
Danone: Actimel, Activia, Danacol, Danio, Danonki, CHOCHO, Fantasia, Gratka, Jogurty, Kefir, Lu Petitki, Śmietana, Zakręcony Mix
DEL LABORATORIES: Arthri Care, CornSilk, Dermatest Psoriaris, Diabet Aid, La Cross, Gentle Naturals, Orajel, Sally Hansen, N.Y.C. New York Color, Miss Kiss, Pronto Plus
Dr Scholl's (Schering-Plough)
Drogerie Natura
Ecover
Electrolux
Erno Laszlo
Fitomed
Frito Lay: Lay's, Cheetos, Twistios, Solinki
Glaxo SmithKline: Aquafresh, Capivit, Lactacyd, Macleans, Sensodyne, Parodontax, Zovirax
Guerlain, Inc. (perfumy)
GUCCI GROUP: Alexander McQueen, Boucheron, Ermenegildo Zegna, Florbath, Oscar de la Renta, Roger&Gallet, Stella McCartney, Yves Saint Laurent
Henkel (Schwarzkopf & Dep): Adhesin, Antica Erboristeria, Aok, Bac, Barnangen, BC Bonacure, Bref, Ceresit, Clin, Creme 21, Denivit, Diadermine, Dial, Dixan, Fa, Frizia, Gliss Kur, Krizia, Hattric, La Perla, La Toja, Lavax, Licor del Polo, Liofol, Loctite, Mont Saint Michel, Neutromed, P3, Palette, Pattex, Persil, Perwoll, Poly, Pritt, Pur, Purex, Rex, Schauma, Scorpio, Seborin,Sergio Tacchini, Silan, Somat, Spee, Taft, Teraxyl, Terra, Teroson, Thermed, Vademecum, Ver nel, Wipp
Herbapol Wrocław
Hershey's
Hydrience
Johnson & Johnson: Acuvue, Bausch & Lomb, Carefree, Clean & Clear, Compeed Style SOS, Johnsons'Baby, K-Y, Listerine Freshburst, Neutrogena, Nizoral, o.b., Penaten, Piz Buin
Johnson Wax: Brise, Empathy, Fantastik, Glade, Gleid, Mr. Muscle, Pledge, Pliz, Pronto, Raid, OFF!, Scrubbing Bubbles, Toilet Eend, Ziploc
Kanebo
Kimberly-Clark Corp.: A...PSIK, Cottonelle, Depend, GoodNites, Huggies, Kleenex, Kotex, Little Swimmers, Poise, Pull-Ups, Scott, Subtelle, Valvet, Viva
Kao: John Frieda
Kraft Foods: 3Bit, Alpen Gold, Belvita, Cadbury, Carte Noire, Davidoff Cafe, Delicje Szampańskie, Gevalia (kawa), Jacobs, Łakotki (herbatniki San), Maxwell House, Milka, Olza, Prince Polo, Toblerone (czekolada)
L'oreal: Ambre Soolaire, Armani, Biotherm, Cacharel, Carson, Diesel, Essie, Eau Jeune, Fath Jacques, Garnier, Gemey, Giorgio Armani, Guy Laroche, Helena Rubinstein, Kerastase. Inneov, Kerastase, Lancome, La Roche Posay, Lanvin, Matrix, Maybelline, Mixa, Mizani, Narta, O.B.A.O., Ombrelle, Paloma Picasso, Phas, Ralph Lauren, Redken, Sanoflore, Scad, Shu Uemura, Skinceuticals, Soft Sheen, Ultra Doux, Vanderbilt, Vichy, Victor & Rolf, The Body Shop, Ysl Beaute
Lancaster Group: Jennifer Lopez, Lancaster, Jil Sander, Joop, Shopard, Kenneth Cole, Calvin Klein, Sarah Jessica Parker, Vivienne Westwood, Marc Jacobs, Adidas, Davidoff, Cerutti, Vera Wang, Nautica, Baby Phat
Lidl
LVHM: Acqua di Parma, Benefit Cosmetics, eLUXURY, Fresh, Givenchy, Guerlain, Hard Candy, Kenzo, Le Bon Marché, Make Up For Ever, Christian Dior, Givenchy, Sephora, Thomas Pink
Mary Kay
MasterFoods: Active, Bounce, Bounty, Catsan, Cesar, Chappie, Dolimo, Dove, Frolic, Greenies, James Wellbeloved, Katkins, Kitekat, M&M’s, Maltesers, Mars, Milky Way, Pal, Pedigree, Royal Canine, Sheba, Skittles, Snickers, Techni-cal, Trill, Twix, Uncle Ben’s, Whiskas, Winergy, Wrigley
Mc Donald's
Müller
Nestlé:
- Karma dla zwierząt: Alpo, Bonio, Bonzo, Darling, Dog Chow, Felix, Friskies, Go Cat, Gourmet, Matzinger, Omega Complete, Pro Plan, Purina, Spillers, Vital Balance, Winalot
- Kosmetyki: Bubchen
- Kawa i napoje: Aquarel, Caro, Dar Natury, Mazowszanka, Nescafe, Nałęczowianka, Nesquik, Nestea, Ricore, Sanpellegrino, Perrier, Vittel
- Kulinaria: Maggi, Pomysł na..., Winiary (kostki, kisiel, budyń, galaretka...)
- Płatki śniadaniowe: Corn Flakes, Cheerios, Chocapic, Cini Minis, Fitness, Frutina, Kangus, Nesquik
- Dla dzieci: BOBO Frut, Gerber, NAN, Sinlac
- Słodycze: Aero, After Eight, Bon Pari, Haagen-Dazs, Jojo, Lion, KitKat, Manhattan (i inne lody), Movenpick, Nesquik, Noir, Princessa, Scholler (lody), Smarties
NuSkin Personal Care
Oceanic (AA)
Oscar de la Renta
Parfumeurs Createurs: Agnes B, Daniel Hechter, Gloria Vanderbilt, Harley-Davidson, Kookai, Slava Zaitsev
Parker
Pepsico: 7up, Aqua Minerale, Fanta, Gatorade, Lipton Ice Tea, Mirinda, Mountain Dew, Pepsi, Schweppes, Slice, Sprite, Toma
Pfizer/Warner – Lambert: Efferdent, Effergrip, Fresh 'n Bite, Listerine, Listermint, Lubriderm, Listerine, Plax, Schick, Trident White, Visine
Pharmena
Pierre Fabre: A-Derma, Avene, Ducray, Galenic, Klorane, Rene Furterer
Procter & Gamble: Ace, Alfa, Always, Alldays, Ariel, Anna Sui, Aussie, Baldessarini, Blend-a-med, Bold, Born Blonde, Bounce, Bonux, Boss, Bounty, Braun, Bruno Banani, Camay, Charmin, Christina Aguielera, Clairol, Crest, Daz, Dolce&Gabbana, Cover Girl, Dicsreet, Dreft, Dunhill, Duracell, Escada, Eukanuba, Fairy, Febreze, Fibresure, Fixodent, Flash, Gabriela Sabatini, Gillette, Giorgio Beverly Hills, Glide, Gucci, Head & Shoulders, Herbal Essences, Hugo Boss, Hydrience, Iams, Infacare, Ivory, Jean Patou/Joy, Lacoste, Lasting Care, Laura Bigiotti, Lenor, Loving Care, MAX Factor, Mexx, Montblanc, Mum, Naturella, Nice n Easy, Noami Campbell, Noxema, Olay, Old Spice, Oral B, Pampers, Pantene Pro V, Pringles, Puma, Secret, Silvikrin, SK-II, Shamtu, Shockwaves, Tampax, Tempo, Thermacare, Tom Tailor, Valentino, Viakal, Vicks, Vidal Sassoon, Venus, Vizir, Vortex, Wash n Go, Wella, Zest
Reckitt-Benckiser: AirWick, Brasso, Bryza, Calgon, Calgonit, Cillit, Dettol, Disprin, Dosia, Durex, Finish, Gaviscon, Harpic, Kop, Lemsip, Lovela, Lysol, Mortein, Nurofen, Scholl, Quanto, Tiret, Vanish, Veet, Vitroclen, Woolite (Perła)
Rossmann
Sanofi Aventis
Sara Lee Corporation: Ambi Pur, Brylcream, Catch, Clinomyn, Douwe Egberts, Duschdas, Kiwi, Prima, Prodent, Radox, Sanex, Zwitsal
Sca Hygiene: Libero, Libresse, Tena
Sebamed
Sephora
Shell
Shiseido: Cle de Peau, Joico, NARS, Sea Breeze
Soraya, St. Ives, Pharbio
TATA Enterprise: Tetley, Vitax
Tchibo
Tesco
Tołpa
TOTAL
Unilever:
- Produkty spożywcze: Algida (Carte d'Or), Amino, Brooke Bond, Delma, Flora, Hellmann's, Kasia, Knorr, Lipton, Planta, Rama, Saga, Slim Fast
- Środki czystości: Cif, Coccolino, Domestos, Omo, Pollena 2000
- Kosmetyki: Axe, Clear, Dove, Lux, Rexona, Signal, Sun Silk, TIGI, Timotei, Vaseline
Wilkinson
Yardley
Zanussi

7 powodów, dla których stewia jest lepsza niż cukier – Stewia: 7 razy lepsza od cukru!

Jeżeli masz cukrzycę, nadwagę, nadciśnienie, nietolerancję glukozy lub po prostu chcesz zachować zdrowie, zainteresuj się stewią. Z pewnością już i tak coś wiesz na jej temat, ale jeśli nie, to koniecznie przeczytaj ten artykuł.

Stewia to naturalna substancja słodząca pochodząca z rośliny Stevia rebaudiana, od wieków spożywanej przez paragwajskich i brazylijskich Indian ze szczepu Guarani. Jednakże roślina ta, nazywana przez Indian Guarani ka'a he'ê (słodkie zioło) została opisana dopiero pod koniec XIXwieku przez szwajcarskiego botanika, który prowadził badania w Ameryce Południowej.

Japończycy rozpoczęli jej uprawę na początku lat 70. XX wieku, mając na celu zastąpienie nią słodzików. Obecnie stewię uprawia się i spożywa w wielu krajach Azji (Chinach, Korei, Tajlandii, Malezji i na Tajwanie), w Izraelu oraz Ameryce Południowej (w Argentynie, Brazylii i Paragwaju).

Niestety przez wiele lat w Europie stewia była zakazana. Głównym powodem było przypuszczenie, że ma ona negatywny wpływ na reprodukcję i może być przyczyną powstawania nowotworów. Rzeczywiście, Indianie uważali, że podawana w dużych dawkach stewia jest środkiem poronnym. Jednakże po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich danych dotyczących jej działania Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała w 2006 r., że stewiozydy nie wpływają negatywnie na reprodukcję i nie są kancerogenne.

To jednak wcale nie powstrzymało władz europejskich od zakazania konsumpcji liści stewii – ani w formie proszku ani żadnej innej.

We Francji w 2009 roku – dzięki silnemu lobby „bio” – wydano tymczasowe, dwuletnie zezwolenie na sprzedaż stewii, a właściwie wyciągu ze stewii, rebaudiozydu A (RebA) w stężeniu co najmniej 97%.

Natomiast w całej Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, stewia jako środek spożywczy została dopuszczona do obrotu dopiero w listopadzie 2011 r.!

Obecnie w Polsce są już w sprzedaży różne produkty ze stewii – to naprawdę wspaniałe! Stewia różni się od cukru pod wieloma względami, tak więc zarówno cukrzycy, jak i osoby zdrowe mogą jednak preferować sacharozę (czyli zwykły cukier).

1. Stewia ma silne działanie

Liście stewii są około 40 razy słodsze od cukru, a otrzymywany z nich proszek – około 300 razy słodszy! Oznacza to, że 3,5 g wyciągu ze stewii może posłodzić więcej potraw niż... kilo cukru! Do przygotowywania słodkich potraw wystarczy więc odrobina stewii. Ponieważ można przechowywać ją nawet do pięciu lat, ta inwestycja na pewno się opłaci.

2. Stewia nie zawiera kalorii

Rafinowany cukier sprawia, że przybieramy na wadze. Sacharoza zawiera 400 kcal w 100 g i znajduje się w tak wielu produktach spożywczych, że unikanie jej to praca na pełen etat. W rezultacie ponad 60% mężczyzn i ponad 50% kobiet w Polsce cierpi na otyłość lub ma nadwagę, w tym 20% dzieci, ponieważ to one od najmłodszych lat narażone są na przyjmowanie dużej ilości rafinowanego cukru2.

Ta niepokojąca liczba osób otyłych i z nadwagą jest trzykrotnie większa niż trzydzieści lat temu. Na szczęście stewia nie zawiera ani jednej kalorii. Nie jest to produkt dietetyczny, jednakże jego zalety są oczywiste.

3. Stewia hamuje łaknienie

Jak wszyscy wiemy, od cukru można się uzależnić. Czym więcej go jemy, tym bardziej mamy na niego ochotę. Sztuczne słodziki takie jak aspartam nie zawierają co prawda kalorii, ale nie zmniejszają apetytu na słodycze. Ponadto coraz więcej konsumentów skarży się na działania niepożądane, takie jak bóle głowy czy bóle brzucha. Stewia natomiast hamuje łaknienie i apetyt na słodycze. W Japonii spożywa się ją na ogromną skalę (40% rynku substancji słodzących) i przez ostatnie 40 lat nie zgłaszano związanych z nią działań niepożądanych.

4. Stewia nie niszczy zębów

Po zjedzeniu cukru na zębach tworzy się płytka bakteryjna, która powoduje powstawanie kamienia, a w konsekwencji – próchnicy. Do produkcji gum do żucia i past do zębów stosuje się „alkohole cukrowe” (nazywane także cukrolami) takie jak sorbitol, erytrytol oraz ksylitol, ponieważ bakterie znajdujące się w jamie ustnej nie potrafią poddać ich fermentacji, dzięki czemu nie przyklejają się do zębów.

Cukrole mają jednak swoje wady: zawierają sporo kalorii, a niektóre z nich mają wysoki indeks glikemiczny, co jest szkodliwe dla cukrzyków. U osób wrażliwych mogą powodować wzdęcia i gazy. Stewia ma te same zalety, co cukrole... i żadnych wad!

5. Stewia to doskonały wybór dla cukrzyków

Cukier jest nieodpowiedni dla cukrzyków, ponieważ ma wysoką zawartość węglowodanów – w przypadku białego rafinowanego cukru jest to aż 99%. Aby dowiedzieć się, które produkty są najmniej odpowiednie dla cukrzyków i których muszą oni unikać, można posłużyć się przydatnym narzędziem: indeksem glikemicznym (zwanym także wskaźnikiem glikemicznym).

Nie będę omawiał szczegółów obliczania tego wskaźnika. Wystarczy pamiętać, że żywność o indeksie glikemicznym (IG) poniżej 50 jest uznawana za względnie dobrą dla cukrzyków. Im niższy IG, tym lepiej. Dla przykładu, jabłko ma IG równy 39 (chociaż może on się różnić w zależności od gatunku jabłek). IG frytek to 95. IG cukru – 80. Stewia natomiast ma IG równy 0 (tak, tak – zero). Jest więc ona idealnym produktem pozwalającym na kontrolę glikemii (stężenia glukozy we krwi) bez konieczności rezygnowania ze słodkości.

6. Stewia reguluje ciśnienie krwi

Południowoamerykańscy Indianie od pokoleń stosują stewię do słodzenia mate – rodzaju herbaty ziołowej. Oprócz wykorzystywania jej jako substancji słodzącej, stosują ją także jako środek obniżający ciśnienie krwi. Lekarze w Ameryce Południowej przepisują leki zawierające stewię pacjentom cierpiącym na nadciśnienie.

W Chinach przeprowadzono dwa badania kliniczne, oba wysokiej jakości i o długim czasie trwania (rok i dwa lata), które potwierdziły zalety stewii (przy przyjmowaniu 750 mg oraz 1500 mg stewiozydów dziennie) jako środka obniżającego lekkie i średnie nadciśnienie (obniżenie ciśnienie o około 7%)3. Zakrojone na szeroką skalę badania wykazały także, że stewia nie wpływa na obniżenie ciśnienia krwi zdrowych osób.

7. Stewia pomaga w walce z kandydozą

Candida albicans to drożdżak, który znajduje się w naszych jelitach – i u zdrowych osób nie powoduje żadnych objawów. Jednakże u niektórych ludzi drożdżak może gwałtownie się rozrosnąć, powodując infekcję zwaną kandydozą, która objawia się biegunką, nudnościami i wymiotami. Głównym powodem powstawania kandydozy jest fermentacja cukru w jelitach. Dlatego też podstawowym sposobem zwalczania kandydozy jest zmniejszenie ilości sacharozy spożywanej przez chorego. W takiej sytuacji zastąpienie cukru stewią nie powinno mieć żadnych konsekwencji. Należy oczywiście skonsultować się z lekarzem przed zmianą diety i rozpoczęciem stosowania czystego wyciągu ze stewii. Niektóre z firm dodają do swoich produktów maltodekstrynę lub inulinę, których należy unikać przy skłonności do kandydozy.
Podsumowanie

Jeżeli jesteś przyzwyczajony do cukru, smak stewii, podobny do lukrecji, może Cię zaskoczyć i będziesz pewnie potrzebować nieco czasu, aby do niego przywyknąć. Jednakże zalety stewii rekompensują wszelkie niedogodności.

Zdrowia życzę i smacznego!

Jean-Marc Dupuis

7 powodów, dla których stewia jest lepsza niż cukier

Stewia: 7 razy lepsza od cukru!

Jeżeli masz cukrzycę, nadwagę, nadciśnienie, nietolerancję glukozy lub po prostu chcesz zachować zdrowie, zainteresuj się stewią. Z pewnością już i tak coś wiesz na jej temat, ale jeśli nie, to koniecznie przeczytaj ten artykuł.

Stewia to naturalna substancja słodząca pochodząca z rośliny Stevia rebaudiana, od wieków spożywanej przez paragwajskich i brazylijskich Indian ze szczepu Guarani. Jednakże roślina ta, nazywana przez Indian Guarani ka'a he'ê (słodkie zioło) została opisana dopiero pod koniec XIXwieku przez szwajcarskiego botanika, który prowadził badania w Ameryce Południowej.

Japończycy rozpoczęli jej uprawę na początku lat 70. XX wieku, mając na celu zastąpienie nią słodzików. Obecnie stewię uprawia się i spożywa w wielu krajach Azji (Chinach, Korei, Tajlandii, Malezji i na Tajwanie), w Izraelu oraz Ameryce Południowej (w Argentynie, Brazylii i Paragwaju).

Niestety przez wiele lat w Europie stewia była zakazana. Głównym powodem było przypuszczenie, że ma ona negatywny wpływ na reprodukcję i może być przyczyną powstawania nowotworów. Rzeczywiście, Indianie uważali, że podawana w dużych dawkach stewia jest środkiem poronnym. Jednakże po dokładnym przeanalizowaniu wszystkich danych dotyczących jej działania Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała w 2006 r., że stewiozydy nie wpływają negatywnie na reprodukcję i nie są kancerogenne.

To jednak wcale nie powstrzymało władz europejskich od zakazania konsumpcji liści stewii – ani w formie proszku ani żadnej innej.

We Francji w 2009 roku – dzięki silnemu lobby „bio” – wydano tymczasowe, dwuletnie zezwolenie na sprzedaż stewii, a właściwie wyciągu ze stewii, rebaudiozydu A (RebA) w stężeniu co najmniej 97%.

Natomiast w całej Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, stewia jako środek spożywczy została dopuszczona do obrotu dopiero w listopadzie 2011 r.!

Obecnie w Polsce są już w sprzedaży różne produkty ze stewii – to naprawdę wspaniałe! Stewia różni się od cukru pod wieloma względami, tak więc zarówno cukrzycy, jak i osoby zdrowe mogą jednak preferować sacharozę (czyli zwykły cukier).

1. Stewia ma silne działanie

Liście stewii są około 40 razy słodsze od cukru, a otrzymywany z nich proszek – około 300 razy słodszy! Oznacza to, że 3,5 g wyciągu ze stewii może posłodzić więcej potraw niż... kilo cukru! Do przygotowywania słodkich potraw wystarczy więc odrobina stewii. Ponieważ można przechowywać ją nawet do pięciu lat, ta inwestycja na pewno się opłaci.

2. Stewia nie zawiera kalorii

Rafinowany cukier sprawia, że przybieramy na wadze. Sacharoza zawiera 400 kcal w 100 g i znajduje się w tak wielu produktach spożywczych, że unikanie jej to praca na pełen etat. W rezultacie ponad 60% mężczyzn i ponad 50% kobiet w Polsce cierpi na otyłość lub ma nadwagę, w tym 20% dzieci, ponieważ to one od najmłodszych lat narażone są na przyjmowanie dużej ilości rafinowanego cukru2.

Ta niepokojąca liczba osób otyłych i z nadwagą jest trzykrotnie większa niż trzydzieści lat temu. Na szczęście stewia nie zawiera ani jednej kalorii. Nie jest to produkt dietetyczny, jednakże jego zalety są oczywiste.

3. Stewia hamuje łaknienie

Jak wszyscy wiemy, od cukru można się uzależnić. Czym więcej go jemy, tym bardziej mamy na niego ochotę. Sztuczne słodziki takie jak aspartam nie zawierają co prawda kalorii, ale nie zmniejszają apetytu na słodycze. Ponadto coraz więcej konsumentów skarży się na działania niepożądane, takie jak bóle głowy czy bóle brzucha. Stewia natomiast hamuje łaknienie i apetyt na słodycze. W Japonii spożywa się ją na ogromną skalę (40% rynku substancji słodzących) i przez ostatnie 40 lat nie zgłaszano związanych z nią działań niepożądanych.

4. Stewia nie niszczy zębów

Po zjedzeniu cukru na zębach tworzy się płytka bakteryjna, która powoduje powstawanie kamienia, a w konsekwencji – próchnicy. Do produkcji gum do żucia i past do zębów stosuje się „alkohole cukrowe” (nazywane także cukrolami) takie jak sorbitol, erytrytol oraz ksylitol, ponieważ bakterie znajdujące się w jamie ustnej nie potrafią poddać ich fermentacji, dzięki czemu nie przyklejają się do zębów.

Cukrole mają jednak swoje wady: zawierają sporo kalorii, a niektóre z nich mają wysoki indeks glikemiczny, co jest szkodliwe dla cukrzyków. U osób wrażliwych mogą powodować wzdęcia i gazy. Stewia ma te same zalety, co cukrole... i żadnych wad!

5. Stewia to doskonały wybór dla cukrzyków

Cukier jest nieodpowiedni dla cukrzyków, ponieważ ma wysoką zawartość węglowodanów – w przypadku białego rafinowanego cukru jest to aż 99%. Aby dowiedzieć się, które produkty są najmniej odpowiednie dla cukrzyków i których muszą oni unikać, można posłużyć się przydatnym narzędziem: indeksem glikemicznym (zwanym także wskaźnikiem glikemicznym).

Nie będę omawiał szczegółów obliczania tego wskaźnika. Wystarczy pamiętać, że żywność o indeksie glikemicznym (IG) poniżej 50 jest uznawana za względnie dobrą dla cukrzyków. Im niższy IG, tym lepiej. Dla przykładu, jabłko ma IG równy 39 (chociaż może on się różnić w zależności od gatunku jabłek). IG frytek to 95. IG cukru – 80. Stewia natomiast ma IG równy 0 (tak, tak – zero). Jest więc ona idealnym produktem pozwalającym na kontrolę glikemii (stężenia glukozy we krwi) bez konieczności rezygnowania ze słodkości.

6. Stewia reguluje ciśnienie krwi

Południowoamerykańscy Indianie od pokoleń stosują stewię do słodzenia mate – rodzaju herbaty ziołowej. Oprócz wykorzystywania jej jako substancji słodzącej, stosują ją także jako środek obniżający ciśnienie krwi. Lekarze w Ameryce Południowej przepisują leki zawierające stewię pacjentom cierpiącym na nadciśnienie.

W Chinach przeprowadzono dwa badania kliniczne, oba wysokiej jakości i o długim czasie trwania (rok i dwa lata), które potwierdziły zalety stewii (przy przyjmowaniu 750 mg oraz 1500 mg stewiozydów dziennie) jako środka obniżającego lekkie i średnie nadciśnienie (obniżenie ciśnienie o około 7%)3. Zakrojone na szeroką skalę badania wykazały także, że stewia nie wpływa na obniżenie ciśnienia krwi zdrowych osób.

7. Stewia pomaga w walce z kandydozą

Candida albicans to drożdżak, który znajduje się w naszych jelitach – i u zdrowych osób nie powoduje żadnych objawów. Jednakże u niektórych ludzi drożdżak może gwałtownie się rozrosnąć, powodując infekcję zwaną kandydozą, która objawia się biegunką, nudnościami i wymiotami. Głównym powodem powstawania kandydozy jest fermentacja cukru w jelitach. Dlatego też podstawowym sposobem zwalczania kandydozy jest zmniejszenie ilości sacharozy spożywanej przez chorego. W takiej sytuacji zastąpienie cukru stewią nie powinno mieć żadnych konsekwencji. Należy oczywiście skonsultować się z lekarzem przed zmianą diety i rozpoczęciem stosowania czystego wyciągu ze stewii. Niektóre z firm dodają do swoich produktów maltodekstrynę lub inulinę, których należy unikać przy skłonności do kandydozy.
Podsumowanie

Jeżeli jesteś przyzwyczajony do cukru, smak stewii, podobny do lukrecji, może Cię zaskoczyć i będziesz pewnie potrzebować nieco czasu, aby do niego przywyknąć. Jednakże zalety stewii rekompensują wszelkie niedogodności.

Zdrowia życzę i smacznego!

Jean-Marc Dupuis

Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli? – Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli? 

Słońce, upał, pragnienie... Bierzesz do ręki zimną aluminiową puszkę, pokrytą kropelkami wody. Podnosisz zawleczkę... Pssst!... co za ulga.
Gazowany napój spływa do gardła. Gaz uderza Ci do nosa i oczy zaczynają łzawić, ale to takie dobre! I kolejny łyk...

10 minut później

Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru!
W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia.

Po 20 minutach

Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm.
W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek. Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.

Po 40 minutach

Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi.
W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.

Po trzech kwadransach

Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności” w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.
To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.

Po 60 minutach

Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się również poziom energii oraz koncentracji.

Aby tego wszystkiego uniknąć, najlepiej pić wodę.

„Nie jestem rośliną doniczkową!”

Tak, wiem, ciężko jest się przestawić na picie wody, kiedy od niepamiętnych czasów przyzwyczajony jesteś do picia słodzonych napojów gazowanych, kawy i herbaty, albo też wina czy piwa.
Wydaje Ci się wtedy, że woda po prostu nie ma smaku. „Nie jestem rośliną doniczkową!”, „...w wodzie to się nogi moczy” – żartujesz, sięgając przy stole po butelkę czerwonego wina.
Tak naprawdę jednak problem wcale nie leży w smaku. Kto nie ma ochoty na wodę, pewnie wcale nie jest spragniony. A jeśli nie odczuwasz pragnienia, to znaczy, że brakuje Ci ruchu.
Po tym, jak porządnie się spocisz podczas pracy czy uprawiania sportu, wypicie kilku szklanek wody to nie tylko konieczność – to prawdziwa przyjemność.
Kiedy byłem mały, mama zapisała mnie i starszego brata na zajęcia judo. Zostaliśmy wtłoczeni do sali o powierzchni trzydziestu metrów kwadratowych, oświetlonej neonówkami, pokrytej tatami (tradycyjną matą japońską) i ze świetlikami zamiast okien. Po intensywnej rozgrzewce, podczas której musieliśmy skakać, biegać, robić pompki i brzuszki, trener kazał nam walczyć na stojąco i na matach, a na koniec (i to była najlepsza zabawa) walczyliśmy „na konikach”, czyli, usadowieni na ramionach kolegów, próbowaliśmy zrzucać innych „rycerzy”.
Pod koniec zajęć, czerwoni, zziajani, spoceni, rzucaliśmy się do szatni, gdzie, w pobliżu toalet, znajdowały się umywalki z ciepłą wodą – może i była ciepła, ale jaka smaczna! Nawet zapach rozchodzący się z toalet nie przeszkadzał nam w napełnianiu żołądków tą pyszną wodą. Najbardziej niecierpliwi pili ją prosto z kranów, a inni nabierali ją w dłonie i wypijali, starając się nie rozlewać cennego płynu. Wolę nie myśleć, ile przy okazji wymieniliśmy bakterii.
A mimo to nie pamiętam, żeby woda smakowała mi kiedykolwiek lepiej niż tam, w szatni naszego klubu.
Dlaczego warto przestać pić colę?
Zastanów się. Po wysiłku możesz mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności. Woda jest najsmaczniejsza wtedy, kiedy naprawdę chce nam się pić; podobnie dzieje się, kiedy jesteśmy bardzo głodni. Po powrocie z wyprawy w góry nic nie smakuje tak dobrze jak zwykła kiełbasa i nic tak nie pomaga w powrocie do codziennych zajęć.
To jednak nie tylko przyjemność. Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak:

    kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie kości i zębów,
    cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstawania przewlekłych stanów zapalnych,
    aspartam, który powoduje aż 92 skutki uboczne, w tym guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę,
    kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.

Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójczy dla zębów. Czy zauważyłeś, jak po wypiciu coli zgrzytają Ci zęby? Cola ma więcej kwasu niż sok z cytryny, można jej więc używać do odrdzewiania metalu (spróbuj zostawić zardzewiałą monetę w coli na pół godziny i zobacz, co się stanie). Jeżeli często pijesz colę, szkliwo Twoich zębów może stać się porowate, zżółknąć lub zszarzeć.
O wpływie coli na otyłość można mówić bez końca: u dzieci pijących colę ryzyko otyłości wzrasta o 60%. Oczywiście możesz dawać dzieciom słodkie napoje gazowane, jeśli tylko chcesz:

    zwiększyć ryzyko ich zachorowania na cukrzycę,
    zwiększyć ryzyko ich zachorowania na nowotwory,
    uzależnić je od cukru.

Oto najlepszy sposób na oszczędzanie w trudnych czasach: nie pozwól, aby w Twoim domu zagościły słodkie napoje! Zacznij na nowo pić wodę: rozpoczynaj dzień szklanką wody wypijaną przed śniadaniem. Sprawisz tym radość swoim nerkom, które ciężko pracują cały dzień, aby oczyszczać twoją krew. Będą one zdrowsze, czystsze, a Ty poczujesz się znacznie lepiej.
Na zdrowie!
Jean-Marc Dupuis

Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli?

Co dzieje się w Twoim ciele przez 60 minut po wypiciu coli?

Słońce, upał, pragnienie... Bierzesz do ręki zimną aluminiową puszkę, pokrytą kropelkami wody. Podnosisz zawleczkę... Pssst!... co za ulga.
Gazowany napój spływa do gardła. Gaz uderza Ci do nosa i oczy zaczynają łzawić, ale to takie dobre! I kolejny łyk...

10 minut później

Jeżeli wypiłeś już całą puszkę coli, to właśnie dostarczyłeś do organizmu równowartość 7 dużych (5g) kostek cukru!
W normalnych warunkach powinno to wywołać u Ciebie odruch wymiotny, ale zawarty w coli kwas fosforowy zakwasza ją i stąd wrażenie orzeźwienia.

Po 20 minutach

Stężenie cukru we krwi gwałtownie wzrasta, wystawiając organizm na pierwszą próbę. Trzustka zaczyna produkować ogromne ilości insuliny. Tylko w ten sposób Twoje ciało będzie mogło przetworzyć nadwyżkę cukru w tłuszcz, który jest łatwiej przyswajany przez organizm.
W wyniku tego procesu tłuszcz zostaje zmagazynowany w postaci kuleczek. Co prawda są one mało estetyczne, ale za to przez pewien czas nieszkodliwe – natomiast nadmiar glukozy we krwi jest jak śmiertelna trucizna. Jedynie wątroba jest w stanie magazynować glukozę, ale tylko w ograniczonym stopniu.

Po 40 minutach

Większość kofeiny zawartej w coli zostaje wchłonięta przez organizm. Kofeina powoduje rozszerzenie źrenic oraz podnosi ciśnienie krwi.
W tym samym momencie podnosi się stężenie cukru w wątrobie, co powoduje uwolnienie cukru do krwi.

Po trzech kwadransach

Organizm zaczyna produkować zwiększoną ilość dopaminy. Dopamina to hormon stymulujący „ośrodek przyjemności” w mózgu. Taka sama reakcja występuje po zażyciu heroiny.
To nie jedyna wspólna cecha łącząca narkotyki i cukier. Od cukru również można się uzależnić. I to do tego stopnia, że w jednym z badań wykazano, że cukier uzależnia silniej od kokainy. Nic więc dziwnego, że osoba uzależniona od coli zachowuje się przed jej wypiciem jak narkoman na głodzie.

Po 60 minutach

Stężenie cukru we krwi znacznie się obniża (stan ten nazywamy hipoglikemią), a wraz z nim obniża się również poziom energii oraz koncentracji.

Aby tego wszystkiego uniknąć, najlepiej pić wodę.

„Nie jestem rośliną doniczkową!”

Tak, wiem, ciężko jest się przestawić na picie wody, kiedy od niepamiętnych czasów przyzwyczajony jesteś do picia słodzonych napojów gazowanych, kawy i herbaty, albo też wina czy piwa.
Wydaje Ci się wtedy, że woda po prostu nie ma smaku. „Nie jestem rośliną doniczkową!”, „...w wodzie to się nogi moczy” – żartujesz, sięgając przy stole po butelkę czerwonego wina.
Tak naprawdę jednak problem wcale nie leży w smaku. Kto nie ma ochoty na wodę, pewnie wcale nie jest spragniony. A jeśli nie odczuwasz pragnienia, to znaczy, że brakuje Ci ruchu.
Po tym, jak porządnie się spocisz podczas pracy czy uprawiania sportu, wypicie kilku szklanek wody to nie tylko konieczność – to prawdziwa przyjemność.
Kiedy byłem mały, mama zapisała mnie i starszego brata na zajęcia judo. Zostaliśmy wtłoczeni do sali o powierzchni trzydziestu metrów kwadratowych, oświetlonej neonówkami, pokrytej tatami (tradycyjną matą japońską) i ze świetlikami zamiast okien. Po intensywnej rozgrzewce, podczas której musieliśmy skakać, biegać, robić pompki i brzuszki, trener kazał nam walczyć na stojąco i na matach, a na koniec (i to była najlepsza zabawa) walczyliśmy „na konikach”, czyli, usadowieni na ramionach kolegów, próbowaliśmy zrzucać innych „rycerzy”.
Pod koniec zajęć, czerwoni, zziajani, spoceni, rzucaliśmy się do szatni, gdzie, w pobliżu toalet, znajdowały się umywalki z ciepłą wodą – może i była ciepła, ale jaka smaczna! Nawet zapach rozchodzący się z toalet nie przeszkadzał nam w napełnianiu żołądków tą pyszną wodą. Najbardziej niecierpliwi pili ją prosto z kranów, a inni nabierali ją w dłonie i wypijali, starając się nie rozlewać cennego płynu. Wolę nie myśleć, ile przy okazji wymieniliśmy bakterii.
A mimo to nie pamiętam, żeby woda smakowała mi kiedykolwiek lepiej niż tam, w szatni naszego klubu.
Dlaczego warto przestać pić colę?
Zastanów się. Po wysiłku możesz mieć ochotę na colę lub schłodzone piwo, ale okazuje się, że napicie się wody daje więcej przyjemności. Woda jest najsmaczniejsza wtedy, kiedy naprawdę chce nam się pić; podobnie dzieje się, kiedy jesteśmy bardzo głodni. Po powrocie z wyprawy w góry nic nie smakuje tak dobrze jak zwykła kiełbasa i nic tak nie pomaga w powrocie do codziennych zajęć.
To jednak nie tylko przyjemność. Picie wody pomaga zmniejszyć spożycie szkodliwych substancji, takich jak:

kwas fosforowy, który zaburza metabolizm wapnia i powoduje osteoporozę oraz rozmiękanie kości i zębów,
cukier, który przyczynia się do zachorowania na cukrzycę, choroby układu krążenia, artretyzm i choroby nowotworowe oraz do powstawania przewlekłych stanów zapalnych,
aspartam, który powoduje aż 92 skutki uboczne, w tym guzy mózgu, epilepsję, nadwrażliwość emocjonalną i cukrzycę,
kofeina, która powoduje drgawki, bezsenność, bóle głowy, nadciśnienie, demineralizację kości i utratę witamin.

Ponadto kwaśny odczyn coli jest zabójczy dla zębów. Czy zauważyłeś, jak po wypiciu coli zgrzytają Ci zęby? Cola ma więcej kwasu niż sok z cytryny, można jej więc używać do odrdzewiania metalu (spróbuj zostawić zardzewiałą monetę w coli na pół godziny i zobacz, co się stanie). Jeżeli często pijesz colę, szkliwo Twoich zębów może stać się porowate, zżółknąć lub zszarzeć.
O wpływie coli na otyłość można mówić bez końca: u dzieci pijących colę ryzyko otyłości wzrasta o 60%. Oczywiście możesz dawać dzieciom słodkie napoje gazowane, jeśli tylko chcesz:

zwiększyć ryzyko ich zachorowania na cukrzycę,
zwiększyć ryzyko ich zachorowania na nowotwory,
uzależnić je od cukru.

Oto najlepszy sposób na oszczędzanie w trudnych czasach: nie pozwól, aby w Twoim domu zagościły słodkie napoje! Zacznij na nowo pić wodę: rozpoczynaj dzień szklanką wody wypijaną przed śniadaniem. Sprawisz tym radość swoim nerkom, które ciężko pracują cały dzień, aby oczyszczać twoją krew. Będą one zdrowsze, czystsze, a Ty poczujesz się znacznie lepiej.
Na zdrowie!
Jean-Marc Dupuis

Źródło:

pocztazdrowia.pl


1