Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 83 takie materiały

Kurkumina

Kurkumina  może być odpowiedzialna za osłabianie tworzenia i przechowywania wspomnień związanych ze strachem. Badania przeprowadzone na zwierzętach laboratoryjnych (szczurach) sugerują, że kurkumina może być też stosowana u ludzi w leczeniu zespołu stresu pourazowego (PTSD).

Czytaj dalej →


Gojnik- bułgarski cud

Właściwości gojnika czynią go rośliną z pierwszej dziesiątki europejskich ziół leczniczych, ale napar z niego ma też dobry smak, wyraźny kolor i zapach. Na Uniwersytecie Otto von Guericke w Magdeburgu, profesor neurologii, Jens Pahnke, ujawnił, że herbata górska-gojnik zmniejsza uszkodzenia mózgu o blisko 80% u pacjentów cierpiących na chorobę Alzheimera.

Czytaj dalej →


Źródło: http://gojnik.pl/

Staropolskie Obrzędy Konopne

Pewien czas temu polskie media obiegła wiadomość o schwytaniu przez policję 72-letniej pani Stefanii, która w przydomowym ogródku wśród warzyw uprawiała konopie. Kobieta tłumaczyła stróżom prawa, że zrobiła to, by odstraszać szkodniki, niestety funkcjonariusze nie dali wiary jej tłumaczeniom. Podobne wiadomości niemal co roku przewijają się przez massmedia w Polsce. Okazuje się jednak, że kobieta, która została potraktowana jak zwykła diderka, mówiła szczerą prawdę...

Czytaj dalej →


Mięso usunięte z listy produktów zalecanych w zdrowej diecie

Mięso usunięte z listy produktów rekomendowanych w zdrowej diecie. Taka decyzja została podjęta podczas ostatniego spotkania Dietary Guidelines Advisory Committee (DGAC). DGAC to komitet powołany przez HHS (United States Department of Health and Human Service) i USDA (The United States Department of Agriculture), a w jego skład wchodzą uznani eksperci z zakresu zdrowia i dietetyki. DGAC wydało swój pierwszy zestaw zaleceń w 1985 roku.

Czytaj dalej →


Witamina E

Podobnie jak np. witamina A czy K (witaminy rozpuszczalne w tłuszczach) –witamina E (jeden z najsilniejszych antyoksydantów występujących w przyrodzie) nie jest jednorodną molekułą, lecz grupą związków. Bo w grupie siła :)

Zatem gdy mówimy o witaminie E to co tak naprawdę mamy na myśli? Otóż jest to cała związków rodzinka: związki chemiczne o nazwie tokoferole (alfa, beta, gamma, delta) oraz tokotrienole (również oznaczone alfa, beta, gamma i delta). Jeden z nich rządzi stadem: alfa-tokoferol – ma największą aktywność biologiczną. Ale wszystkie są ważne i potrzebne, bo z kolei taki np. gamma-tokoferol ma największy wpływ na wzrost poziomu dyzmutazy ponadtlenkowej (SOD), czyli ważnego enzymu, chroniącego nas przed przed chorobami powiązanymi z przewlekłymi stanami zapalnymi w ustroju (np. choroby serca, choroba Alzheimera, nowotwory), jak również samym procesem przedwczesnego starzenia się. Z kolei to tokotrienole jak się okazuje mają głównie wpływ na prawidłowy poziom trójglicerydów we krwi. Witamina E jednym słowem zaiste jest potężnie działającym prozdrowotnym związkiem, który bardzo wiele potrafi dla nas zrobić.

Czytaj dalej →


Źródło:

akademiawitalnosci.pl /

Sativex - drogi lek, który możesz zrobić sobie samemu

Sativex to jedyny dostępny w polskich aptekach lek na bazie konopi indyjskich. Stosowany jest w przypadkach stwardnienia rozsianego, kiedy pacjent nie reaguje na inne lekarstwa, a także w przypadkach terminalnych stadiów nowotworów, kiedy chory cierpi z powodu olbrzymiego bólu.
W rzeczywistości Sativex to nic innego jak nalewka z wyselekcjonowanych pod kątem odpowiedniej ilości THC i CBD, odmian marihuany. Lek zawiera dokładnie 2,7 mg THC i 2,5 mg CBD. Oprócz tego Sativex zawiera przeszło 100 innych kannabinoidów obecnych w roślinie.

Czytaj dalej →


Święte Chwasty - Salvia Divinorum

Pierwszy opis tej rośliny w zachodniej literaturze został sporządzony przez szwedzkiego antropologa Jean Basseta w 1939 r. Badał on grzyby psylocybinowe w otoczeniu Mazateków i jako pierwszy zanotował używanie przez nich szałwii na uroczystościach religijnych.

Dokładniejsze informacje o szałwii zanotował Gordon Wasson i Albert Hofmann podczas podróży do Meksyku. Zdobyli materiał roślinny, który zidentyfikowano jako nowy gatunek, mianowicie Salvia divinorium. Gordon Wasson jako pierwszy biały człowiek zażył szałwię podczas obrzędu w 1961 roku. Mazatecka szamanka przygotowała mu napój, wyciskając do wody sok ze świeżych liści. Efekty opisał jako "tańczące kolory w wyrafinowanych trójwymiarowych wzorach".
Badania na szczurach uzależnionych od kokainy i metamfetaminy wykazały, że umożliwienie im dostępu do salwinoryny A pozwalało na zaprzestanie pobierania przez nie narkotyków. Jednocześnie nie stwierdzono uzależnienia od salwinoryny A. Prowadzący te badania Thomas Prisinzano, specjalista z chemii produktów medycznych i naturalnych na State University of Iowa uważa w związku z tym, że możliwe jest wykorzystanie szałwii wieszczej do leczenia uzależnień narkotykowych. Szałwia ma poza tym działanie przeciwbólowe identyczne z opioidami.

Udokumentowany został także przypadek działania antydepresyjnego i w badaniach ankietowych wśród użytkowników szałwii stwierdzono poprawę nastroju i trwające ponad dobę oddziaływanie antydepresyjne u 25,5% korzystających z szałwii[6]. Większe konsekwencje (w tym prowadzące do uznania szałwii przez niektóre państwa za nielegalny środek odurzający) miały rzadsze przypadki działań depresyjnych stwierdzane u 4% użytkowników. Szczególne znaczenie miał nagłośniony przez media amerykańskie przypadek Bretta Chidestera z 2006 roku, u którego prawdopodobnie w związku z używaniem szałwii rozwinęła się depresja, która doprowadziła do samobójstwa[.

Niektórzy naukowcy nie wykluczają szerokich zastosowań terapeutycznych związków czynnych zawartych w szałwii wieszczej. Potencjalnie mogą mieć one duże znaczenie w leczeniu nie tylko depresji, ale także choroby Alzheimera, schizofrenii, bólów przewlekłych, a nawet AIDS. W tym kontekście zagrożeniem dla rozwoju badań nad zastosowaniami leczniczymi szałwii wieszczej, może być uznanie jej za nielegalny narkotyk.

Konopie - zdrowe odżywianie – Konopie były od dawna uprawiane nie tylko na włókno, ale także jako rośliny dające nasiona, które są bogate w składniki odżywcze. Dzisiaj, nasiona konopi są cenione za ich wyjątkową zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nasiona konopi nie zawierają substancji prowadzących do zmienionego stanu świadomości. Te substancje posiadają tylko rośliny żeńskie, natomiast nasiona konopi składa się wyłącznie z substancji odżywczych.

 

Kuchnia naszych przodków.

W przeszłości produkty z konopi uznawane były za artykuły zwykłych ludzi. Z dojrzałych nasion palonych lub zmielonych przygotowywano gęstą owsiankę. W późniejszym czasie zaczęto z nasion przygotowywać olej konopny. Przygotowano też tradycyjne potrawy takie jak tradycyjna żydowska przekąska z prażonymi nasionami "Tzaddi" lub zupa " Siemieniatka", która jest tradycyjnie warzona w Polsce, na Litwie i Łotwie. Owsianka z nasion była codziennym daniem ludności wiejskiej w Republice Czeskiej tak jak w niektórych rejonach Rosji wciąż wytwarza się i spożywa olej z nasion. Co ciekawe mnisi w Europie w pewne dni zjadali trzy posiłki z nasion konopi. Według jednej z opowieści, podczas medytacji pod drzewem oświecenia, Budda jadł jedno nasiono konopi dziennie.
Dawniej niedoceniane nasiona, które były uznawane za słabe jedzenie, odzyskały swoją renomę dzięki kompozycji z oleju konopnego, który ma unikalny, korzystny wpływ na proces odnowy komórek i systemu immunologicznego. Mieszkańcy wsi, którzy codzienne dodawali nasiona konopi do żywności mieli większą odporność na choroby. Nawet w XIX wieku, nasiona konopi pomogły mieszkańcom Australii przetrwać dwa okresy głodu.

Budowa nasion
Owocem konopi są nasiona wielkości około 0.5 centymetra składające się z włóknistej łuski i oleistego miąższu. Jest on znany z unikalnej kompozycji, którą są w pełni nienasycone kwasy tłuszczowe. Stosunek kwasów omega-3 alfa-linolenowego i omega-6 kwasu linolowego jest bardzo bliska ludzkiemu ciału (1: 3), co zapewnia prawidłowe działanie metabolizmu. Olej konopny posiada rzadki omega-6 gamma kwas linolowy, który jest odpowiedzialny za dobry stan skóry. Dodatkiem do kwasów znajdujących się w nasionach są specyficzne białka takie jak: edestyny​​, albuminy, a także inne. Nasiona konopi zawierają również węglowodany, głównie w postaci celulozy, szeroką gamę witamin (A, B1, B2, B6, C i E), minerały, wodę, popiół, chlorofil, lecytynę, fitynę i kwas kanabidiolowy - posiadający silnie bakteriobójcze działanie.

Slow food

Najogólniej rzecz ujmując, konopie są najbardziej zdrową, świeżą żywnością, która może zostać poddana łagodniej obróbce cieplnej dwukrotnie. Natomiast wyciśnięty olej musi być chroniony nie tylko od wysokiej temperatury, ale również od powietrza i światła. Unikniemy w ten sposób oksydacji kwasów i jełczenia, które powoduje tworzenie się tłuszczów szkodliwych dla zdrowia.


Jak najlepiej łączyć konopie z pożywieniem?

Całe nasiona konopi mogą być doskonałym elementem zdrowego śniadania. Nasionami możemy posypywać kanapki oraz różnego rodzaju potrawy.  Możemy je także kiełkować, stają się wtedy one bardziej miękkie i smaczniejsze. Nasiona mogą być dodawane do już ugotowanego makaronu, ryżu lub sosów. Sprawdzonym przepisem jest dodawanie zmielonych nasion do mięsa.

Jeżeli chodzi o obrane nasiona to ich smak jest nieporównywalny z jakąkolwiek przekąską. Mogą być dodawane do prawie wszystkich potraw, nadają się do samodzielnego spożywania jak orzechy, a w mieszaninie z wodą tworzą pyszne mleko. Jeżeli dodamy do takiego mleka owoce będzie bardziej orzeźwiające.

Olej konopny dobrze łączy się z chlebem, sałatkami i sosami. Trzeba jednak pamiętać, że olej psuje się szybko, więc najlepiej jest przechowywać go w zimnie i zużyć w ciągu sześciu miesięcy od dnia otwarcia butelki.

Mąkę z konopi, dodaje się do wypieki lub sosów.

Zdrową alternatywą dla spożywania niezdrowych przekąsek może być jedzenie prażonych nasion konopi z solą bądź przyprawami. Jednakże należy pamiętać, że nasiona podczas smażenia tracą nienasycone kwasy tłuszczowe i inne cenne składniki.

Do niedawna, nasiona na Zachodzie uznawano za, w najlepszym razie, dobre jedzenie dla ptaków czy zanętę wędkarską. Obecnie produkty konopi to najszybciej rozwijający się rynek żywności na świecie. Rosnące zainteresowanie produktami z konopi spowodowane zostało przez liczne badania, które udowodniły optymalny skład nasion konopi i oleju w żywieniu człowieka.
Zapomnijmy na chwilę, że nasiona oraz olej posiadają bardzo przyjemny orzechowy smak i skupmy się na ich wpływ na organizm człowieka. Osoby niemające styczności z konopiami będą wskazywać na to, że nasiona czy olej mogą zawierać narkotyczne substancje, a co za tym idzie korzystanie z tych produktów niesie ze sobą ryzyko – jest to błąd!. Nasiona nie zawierają substancji psychoaktywnych oraz wręcz przeciwnie do wyżej wymienionej opinii, są one odpowiednie dla kobiet w ciąży, matek karmiących, dzieci, dorosłych, sportowców i osób starszych. Uwzględnienie w diecie tłuszczów roślinnych bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe, to naturalny sposób na wsparcie naszego zdrowia i rozwoju organizmu. Nadaniu elastyczność dla komórek i błon komórkowych, które biorą udział w tworzeniu komórek nerwowych w ośrodkowym układzie nerwowym.

W obecnych czasach standardowa dieta powoduje nadmiar tkanki tłuszczowej, co zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, rąk i autoimmunologicznych. Wymiana produktów z bogatych w nasycone kwasy tłuszczowe (najczęściej mięso i produkty mleczne) na produkty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe (np., tłoczone na zimno oleje roślinne) mogą przyczynić się do zapobiegania lub leczenia tychże chorób. Pozytywny wpływ nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz białka dla organizmu i systemu immunologicznego jest niezaprzeczalny. Już teraz pomagają one ludziom cierpiącym z powodu choroby Parkinsona, kamieni nerkowych, chorób skóry, zaburzeń miesiączkowania, zapalenia stawów oraz chorób sercowo-naczyniowych i stresu.

Konopie - zdrowe odżywianie

Konopie były od dawna uprawiane nie tylko na włókno, ale także jako rośliny dające nasiona, które są bogate w składniki odżywcze. Dzisiaj, nasiona konopi są cenione za ich wyjątkową zawartość nienasyconych kwasów tłuszczowych. Nasiona konopi nie zawierają substancji prowadzących do zmienionego stanu świadomości. Te substancje posiadają tylko rośliny żeńskie, natomiast nasiona konopi składa się wyłącznie z substancji odżywczych.



Kuchnia naszych przodków.

W przeszłości produkty z konopi uznawane były za artykuły zwykłych ludzi. Z dojrzałych nasion palonych lub zmielonych przygotowywano gęstą owsiankę. W późniejszym czasie zaczęto z nasion przygotowywać olej konopny. Przygotowano też tradycyjne potrawy takie jak tradycyjna żydowska przekąska z prażonymi nasionami "Tzaddi" lub zupa " Siemieniatka", która jest tradycyjnie warzona w Polsce, na Litwie i Łotwie. Owsianka z nasion była codziennym daniem ludności wiejskiej w Republice Czeskiej tak jak w niektórych rejonach Rosji wciąż wytwarza się i spożywa olej z nasion. Co ciekawe mnisi w Europie w pewne dni zjadali trzy posiłki z nasion konopi. Według jednej z opowieści, podczas medytacji pod drzewem oświecenia, Budda jadł jedno nasiono konopi dziennie.
Dawniej niedoceniane nasiona, które były uznawane za słabe jedzenie, odzyskały swoją renomę dzięki kompozycji z oleju konopnego, który ma unikalny, korzystny wpływ na proces odnowy komórek i systemu immunologicznego. Mieszkańcy wsi, którzy codzienne dodawali nasiona konopi do żywności mieli większą odporność na choroby. Nawet w XIX wieku, nasiona konopi pomogły mieszkańcom Australii przetrwać dwa okresy głodu.

Budowa nasion
Owocem konopi są nasiona wielkości około 0.5 centymetra składające się z włóknistej łuski i oleistego miąższu. Jest on znany z unikalnej kompozycji, którą są w pełni nienasycone kwasy tłuszczowe. Stosunek kwasów omega-3 alfa-linolenowego i omega-6 kwasu linolowego jest bardzo bliska ludzkiemu ciału (1: 3), co zapewnia prawidłowe działanie metabolizmu. Olej konopny posiada rzadki omega-6 gamma kwas linolowy, który jest odpowiedzialny za dobry stan skóry. Dodatkiem do kwasów znajdujących się w nasionach są specyficzne białka takie jak: edestyny​​, albuminy, a także inne. Nasiona konopi zawierają również węglowodany, głównie w postaci celulozy, szeroką gamę witamin (A, B1, B2, B6, C i E), minerały, wodę, popiół, chlorofil, lecytynę, fitynę i kwas kanabidiolowy - posiadający silnie bakteriobójcze działanie.

Slow food

Najogólniej rzecz ujmując, konopie są najbardziej zdrową, świeżą żywnością, która może zostać poddana łagodniej obróbce cieplnej dwukrotnie. Natomiast wyciśnięty olej musi być chroniony nie tylko od wysokiej temperatury, ale również od powietrza i światła. Unikniemy w ten sposób oksydacji kwasów i jełczenia, które powoduje tworzenie się tłuszczów szkodliwych dla zdrowia.


Jak najlepiej łączyć konopie z pożywieniem?

Całe nasiona konopi mogą być doskonałym elementem zdrowego śniadania. Nasionami możemy posypywać kanapki oraz różnego rodzaju potrawy. Możemy je także kiełkować, stają się wtedy one bardziej miękkie i smaczniejsze. Nasiona mogą być dodawane do już ugotowanego makaronu, ryżu lub sosów. Sprawdzonym przepisem jest dodawanie zmielonych nasion do mięsa.

Jeżeli chodzi o obrane nasiona to ich smak jest nieporównywalny z jakąkolwiek przekąską. Mogą być dodawane do prawie wszystkich potraw, nadają się do samodzielnego spożywania jak orzechy, a w mieszaninie z wodą tworzą pyszne mleko. Jeżeli dodamy do takiego mleka owoce będzie bardziej orzeźwiające.

Olej konopny dobrze łączy się z chlebem, sałatkami i sosami. Trzeba jednak pamiętać, że olej psuje się szybko, więc najlepiej jest przechowywać go w zimnie i zużyć w ciągu sześciu miesięcy od dnia otwarcia butelki.

Mąkę z konopi, dodaje się do wypieki lub sosów.

Zdrową alternatywą dla spożywania niezdrowych przekąsek może być jedzenie prażonych nasion konopi z solą bądź przyprawami. Jednakże należy pamiętać, że nasiona podczas smażenia tracą nienasycone kwasy tłuszczowe i inne cenne składniki.

Do niedawna, nasiona na Zachodzie uznawano za, w najlepszym razie, dobre jedzenie dla ptaków czy zanętę wędkarską. Obecnie produkty konopi to najszybciej rozwijający się rynek żywności na świecie. Rosnące zainteresowanie produktami z konopi spowodowane zostało przez liczne badania, które udowodniły optymalny skład nasion konopi i oleju w żywieniu człowieka.
Zapomnijmy na chwilę, że nasiona oraz olej posiadają bardzo przyjemny orzechowy smak i skupmy się na ich wpływ na organizm człowieka. Osoby niemające styczności z konopiami będą wskazywać na to, że nasiona czy olej mogą zawierać narkotyczne substancje, a co za tym idzie korzystanie z tych produktów niesie ze sobą ryzyko – jest to błąd!. Nasiona nie zawierają substancji psychoaktywnych oraz wręcz przeciwnie do wyżej wymienionej opinii, są one odpowiednie dla kobiet w ciąży, matek karmiących, dzieci, dorosłych, sportowców i osób starszych. Uwzględnienie w diecie tłuszczów roślinnych bogatych w nienasycone kwasy tłuszczowe, to naturalny sposób na wsparcie naszego zdrowia i rozwoju organizmu. Nadaniu elastyczność dla komórek i błon komórkowych, które biorą udział w tworzeniu komórek nerwowych w ośrodkowym układzie nerwowym.

W obecnych czasach standardowa dieta powoduje nadmiar tkanki tłuszczowej, co zwiększa ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, rąk i autoimmunologicznych. Wymiana produktów z bogatych w nasycone kwasy tłuszczowe (najczęściej mięso i produkty mleczne) na produkty zawierające nienasycone kwasy tłuszczowe (np., tłoczone na zimno oleje roślinne) mogą przyczynić się do zapobiegania lub leczenia tychże chorób. Pozytywny wpływ nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz białka dla organizmu i systemu immunologicznego jest niezaprzeczalny. Już teraz pomagają one ludziom cierpiącym z powodu choroby Parkinsona, kamieni nerkowych, chorób skóry, zaburzeń miesiączkowania, zapalenia stawów oraz chorób sercowo-naczyniowych i stresu.

Afroman i nowy pro-legalizacyjny remix “Because I Got High”

Rawie 15 lat po premierze kawałka “Because I Got High” – znanego utworu związanego z tematem marihuany, wydaje się, że Afroman znowu będzie w centrum uwagi. Tym razem jako zwolennik legalizacji.

Nominowany do nagrody Grammy artysta niedawno połączył siły z NORML i Weedmaps tworząc remake swojego przeboju, obracając pierwotną wersję utworu w hymn pro-legalizacyjny na wybory tegoroczne wybory w Stanach Zjednoczonych. Nowy remix w zabawny sposób prowadzi narrację otaczającą korzyści z reformy prawa marihuany, a także medyczne korzyści samej rośliny.

Tuż przed wyborami jego najnowszy projekt podgrzewa atmosferę związaną z możliwymi zmianami zachodzącymi w całym kraju. Dwa stany, Alaska i Oregon będą głosować w sprawie legalizacji marihuany. Wyborcy na Florydzie będą mieli okazję do zatwierdzenia legalnego stosowania medycznej marihuany. W Waszyngtonie, wyborcy mogą zagłosować za dekryminalizacją posiadania marihuany i możliwością hodowli roślin do użytku osobistego.

Nie było lepszego czasu aby wydać remake kultowej canna-klasyki. Wersja 2014 “Because I Got High” nie tylko podważa stare stereotypy, ale także stara się budować poparcie i entuzjazm co do reformy prawa związanego z marihuaną w tegorocznych wyborach.

Poprzez nową wersje, przekazuje on ważną wiadomość polityczną młodszym obywatelom, a jego ogólnoświatowa sława sprawia, że przekaz trafi do wielu osób. Argumentuje on tekst nowego kawałka, możliwością leczenia jaskry, finansowaniem szkół z podatków od legalnej marihuany, podkreśla wiele świadczeń społecznych, medycznych i ekonomicznych legalizacji, informując w zabawny sposób.

“NORML jest zachwycony, że jest częścią tej współpracy, łączącej sztukę, rozrywki i aktywizm w jednej kampanii, aby zaznaczyć wiele pozytywnych korzyści z konopi i podnieść świadomość społeczną w odniesieniu do inicjatywy legalizacyjnej która obędzie się w listopadzie 2014 w Stanach Zjednoczonych.”

Remix “Because I Got High” jest częścią kampanii Weedmaps. Każdego miesiąca artysta będzie tworzył piosenkę, która pokazuje jak marihuana wpływa na ich proces twórczy. “Wszyscy ci artyści używają marihuany aby w pełni wykorzystać swoją kreatywność”.