Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 26 takich materiałów
!Jest Protest! – Mała wioska w najbiedniejszym regionie Polski, skutecznie opiera się jednemu z największych koncernów świata.Mieszkanki i mieszkańcy wsi Żurawlów razem od 3 czerwca 2013 roku protestują przeciwko działaniom firmy Chevron. Ta trzecia co do wielkości korporacja na świecie wbrew opinii lokalnej społeczności chce wydobywać gaz łupkowy, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia setek tysięcy ludzi. Jest to szczególny akt oporu, bo za rolnikami z gminy Grabowiec nie stoi żadna organizacja, ruch czy medium. Dodatkowo protest ten uderza bezpośrednio w wizje kraju obfitości skrzętnie budowanego przez rząd i utwierdzanego przez wszystkie główne media. Bo to gaz łupkowy ma dać nam chleb, prace, dobrobyt i godziwe życie.

W tym proteście wszystkie negatywne skutki działania wielkich koncernów skupiły się jak w soczewce, chyba pierwszy raz w naszym kraju w takiej skali. Rolnicy wykonali samodzielnie trud dotarcia do niezależnych informacji aby uświadomić sobie, że gaz łupkowy oznacza dla nich utratę wszystkiego: żyznej ziemi, czystej wody, gospodarstw, upraw, mieszkań i domów. Analizując szerzej jednak "rewolucję" łupkową na świecie stali się głosem przeważającej części polskiego społeczeństwa. Występują niejako w imieniu mieszkańców 1/3 kraju, bezpośrednio zagrożonych, bo żyjących na terenach koncesyjnych. Ale tak na prawdę wydobycie gazu łupkowego stanowi problem dotyczący nas wszystkich: nikt nas nie zapewni, że przemysłowe wydobycie gazu metodą hydroszczelinowania nie wpłynie na środowisko naturalne, że nie powstaną pod naszymi domami gazociągi transferujące paliwo, że po naszych drogach nie będą jeździły non stop cysterny, że powietrze, woda i jedzenie nie pogorszą się. Wreszcie nikt nie jest w stanie zagwarantować, że zamieniając tereny rolnicze na przemysłowo-górnicze nie spowoduje się kryzysu towarów rolnych na rynku, a co za tym idzie gwałtownego wzrostu cen żywności. Świeże, zdrowe i smaczne warzywa staną się jeszcze droższe dla mieszkańców miast w szczególności. Nie wykluczony jest też scenariusz skażenia podziemnych zbiorników wodnych, których konsekwencją będzie prywatyzacja źródeł wody pitnej!

15 marca protestujący zapraszają wszystkich przyjaciół i sympatyzujących z nimi na wspólną demonstrację. Ale nie w Warszawie, Lublinie czy Hrubieszowie a właśnie w Żurawlowie! Zapraszamy wszystkich: nieważne czy uczestniczyli dotychczas w proteście czy nie, tych, których nie przeraża walka Dawida z Goliatem. To własnie tu, w małej wiosce na Lubelszczyźnie toczą się prawdopodobnie wydarzenia mające kolosalny wpływ na przyszłość świata, w którym żyjemy choć z dala od fleszów i obiektywów. Protest w Żurawlowie pokazuje, że nawet niewielka grupa solidarna w walce, może zatrzymać największe globalne korporacje. Pokażmy razem, że nie można ignorować naszego hasła: NIE ZGADZAMY SIĘ!
(w źródle link do wydarzenia na FB)

!Jest Protest!

Mała wioska w najbiedniejszym regionie Polski, skutecznie opiera się jednemu z największych koncernów świata.Mieszkanki i mieszkańcy wsi Żurawlów razem od 3 czerwca 2013 roku protestują przeciwko działaniom firmy Chevron. Ta trzecia co do wielkości korporacja na świecie wbrew opinii lokalnej społeczności chce wydobywać gaz łupkowy, stwarzając bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa i zdrowia setek tysięcy ludzi. Jest to szczególny akt oporu, bo za rolnikami z gminy Grabowiec nie stoi żadna organizacja, ruch czy medium. Dodatkowo protest ten uderza bezpośrednio w wizje kraju obfitości skrzętnie budowanego przez rząd i utwierdzanego przez wszystkie główne media. Bo to gaz łupkowy ma dać nam chleb, prace, dobrobyt i godziwe życie.

W tym proteście wszystkie negatywne skutki działania wielkich koncernów skupiły się jak w soczewce, chyba pierwszy raz w naszym kraju w takiej skali. Rolnicy wykonali samodzielnie trud dotarcia do niezależnych informacji aby uświadomić sobie, że gaz łupkowy oznacza dla nich utratę wszystkiego: żyznej ziemi, czystej wody, gospodarstw, upraw, mieszkań i domów. Analizując szerzej jednak "rewolucję" łupkową na świecie stali się głosem przeważającej części polskiego społeczeństwa. Występują niejako w imieniu mieszkańców 1/3 kraju, bezpośrednio zagrożonych, bo żyjących na terenach koncesyjnych. Ale tak na prawdę wydobycie gazu łupkowego stanowi problem dotyczący nas wszystkich: nikt nas nie zapewni, że przemysłowe wydobycie gazu metodą hydroszczelinowania nie wpłynie na środowisko naturalne, że nie powstaną pod naszymi domami gazociągi transferujące paliwo, że po naszych drogach nie będą jeździły non stop cysterny, że powietrze, woda i jedzenie nie pogorszą się. Wreszcie nikt nie jest w stanie zagwarantować, że zamieniając tereny rolnicze na przemysłowo-górnicze nie spowoduje się kryzysu towarów rolnych na rynku, a co za tym idzie gwałtownego wzrostu cen żywności. Świeże, zdrowe i smaczne warzywa staną się jeszcze droższe dla mieszkańców miast w szczególności. Nie wykluczony jest też scenariusz skażenia podziemnych zbiorników wodnych, których konsekwencją będzie prywatyzacja źródeł wody pitnej!

15 marca protestujący zapraszają wszystkich przyjaciół i sympatyzujących z nimi na wspólną demonstrację. Ale nie w Warszawie, Lublinie czy Hrubieszowie a właśnie w Żurawlowie! Zapraszamy wszystkich: nieważne czy uczestniczyli dotychczas w proteście czy nie, tych, których nie przeraża walka Dawida z Goliatem. To własnie tu, w małej wiosce na Lubelszczyźnie toczą się prawdopodobnie wydarzenia mające kolosalny wpływ na przyszłość świata, w którym żyjemy choć z dala od fleszów i obiektywów. Protest w Żurawlowie pokazuje, że nawet niewielka grupa solidarna w walce, może zatrzymać największe globalne korporacje. Pokażmy razem, że nie można ignorować naszego hasła: NIE ZGADZAMY SIĘ!
(w źródle link do wydarzenia na FB)

Muscymol – Muscymol (inne nazwy: muscimol, panteryna) – alkaloid wielu muchomorów o właściwościach psychoaktywnych.

Muscymol nie jest metabolizowany przez organizm człowieka i wydalany jest w postaci niezmienionej. Dawkowanie muscymolu waha się w przedziale 15–20 mg. Występuje w muchomorze plamistym (0,3% suchej masy), w muchomorze czerwonym w śladowych ilościach (0,19% suchej masy), ale może powstać w wyniku dekarboksylacji kwasu ibotenowego, którego jest znacznie więcej. Efekty działania muscymolu znacznie różnią się od psylocybiny. Efekty wizualne wywołane zażyciem muscymolu przypominają wizje hipnagogiczne, a sam stan odurzenia określany jest jako podobny do świadomego śnienia. Muscymol jest selektywnym agonistą receptora GABA-A.


źródło :wikipedia.pl

Muscymol

Muscymol (inne nazwy: muscimol, panteryna) – alkaloid wielu muchomorów o właściwościach psychoaktywnych.

Muscymol nie jest metabolizowany przez organizm człowieka i wydalany jest w postaci niezmienionej. Dawkowanie muscymolu waha się w przedziale 15–20 mg. Występuje w muchomorze plamistym (0,3% suchej masy), w muchomorze czerwonym w śladowych ilościach (0,19% suchej masy), ale może powstać w wyniku dekarboksylacji kwasu ibotenowego, którego jest znacznie więcej. Efekty działania muscymolu znacznie różnią się od psylocybiny. Efekty wizualne wywołane zażyciem muscymolu przypominają wizje hipnagogiczne, a sam stan odurzenia określany jest jako podobny do świadomego śnienia. Muscymol jest selektywnym agonistą receptora GABA-A.


źródło :wikipedia.pl

Noc Komety

"Wizje! chodźcie do mnie blisko najbliżej"

"Już eksplodują lustra całego świata"

"Bladą dłonią świt
Otrze pot i łzy
Koszmar minie
Znikną duszne sny"

Tekst z lat 80 ubiegłego wieku, mocno mnie zaskoczył łapiąc sens nadchodzących zmian

Amanita Muscaria – Muscymol (inne nazwy: muscimol, panteryna) – alkaloid wielu muchomorów o właściwościach psychoaktywnych.

Muscymol nie jest metabolizowany przez organizm człowieka i wydalany jest w postaci niezmienionej. Dawkowanie muscymolu waha się w przedziale 15–20 mg. Występuje w muchomorze plamistym, w muchomorze czerwonym w śladowych ilościach, ale może powstać w wyniku dekarboksylacji kwasu ibotenowego, którego jest znacznie więcej. 

Efekty działania muscymolu znacznie różnią się od psylocybiny. Efekty wizualne wywołane zażyciem muscymolu przypominają wizje hipnagogiczne, a sam stan odurzenia określany jest jako podobny do świadomego śnienia.

Amanita Muscaria

Muscymol (inne nazwy: muscimol, panteryna) – alkaloid wielu muchomorów o właściwościach psychoaktywnych.

Muscymol nie jest metabolizowany przez organizm człowieka i wydalany jest w postaci niezmienionej. Dawkowanie muscymolu waha się w przedziale 15–20 mg. Występuje w muchomorze plamistym, w muchomorze czerwonym w śladowych ilościach, ale może powstać w wyniku dekarboksylacji kwasu ibotenowego, którego jest znacznie więcej.

Efekty działania muscymolu znacznie różnią się od psylocybiny. Efekty wizualne wywołane zażyciem muscymolu przypominają wizje hipnagogiczne, a sam stan odurzenia określany jest jako podobny do świadomego śnienia.

Psychodeliczna ropucha – DMT to substancja zaliczająca się do tzw. psychodelików, która produkowana jest przez najbardziej tajemniczy obszar mózgu – szyszynkę. Nasz naturalny psychodelik uaktywnia się podczas głębokiej medytacji, świadomego snu oraz śmierci...
DMT występuje też w roślinach, m.in. w chacrunie – krzewie stosowanym do przyrządzania Ayahuaski - świętego, amazońskiego napoju, pozwalającego osobie biorącej udzi
ał w szamańskim rytuale ujrzeć nie tylko prorocze wizje, ale i nawiązać kontakt z niematerialnymi istotami oraz siłami natury.

Innym oprócz długiej medytacji, śmierci klinicznej lub amazońskiego rytuału sposobem na osiągniecie takiego stanu jest... skorzystanie z substancji produkowanej przez pewną ropuchę. Bufo alvarius wydziela 5-MeO-DMT(bufoteninę) - substancję bardzo zbliżoną do tej opisanej powyżej. Procedura "dojenia" polega na delikatnym głaskaniu ropuszego podbródka. Płaz, w reakcji obronnej, wydali wówczas jad.
Bufotenina może być zażywana doustnie, iniekcyjnie, wciągana do nosa i waporyzowana.

Psychodeliczna ropucha

DMT to substancja zaliczająca się do tzw. psychodelików, która produkowana jest przez najbardziej tajemniczy obszar mózgu – szyszynkę. Nasz naturalny psychodelik uaktywnia się podczas głębokiej medytacji, świadomego snu oraz śmierci...
DMT występuje też w roślinach, m.in. w chacrunie – krzewie stosowanym do przyrządzania Ayahuaski - świętego, amazońskiego napoju, pozwalającego osobie biorącej udzi
ał w szamańskim rytuale ujrzeć nie tylko prorocze wizje, ale i nawiązać kontakt z niematerialnymi istotami oraz siłami natury.

Innym oprócz długiej medytacji, śmierci klinicznej lub amazońskiego rytuału sposobem na osiągniecie takiego stanu jest... skorzystanie z substancji produkowanej przez pewną ropuchę. Bufo alvarius wydziela 5-MeO-DMT(bufoteninę) - substancję bardzo zbliżoną do tej opisanej powyżej. Procedura "dojenia" polega na delikatnym głaskaniu ropuszego podbródka. Płaz, w reakcji obronnej, wydali wówczas jad.
Bufotenina może być zażywana doustnie, iniekcyjnie, wciągana do nosa i waporyzowana.