Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
Profil użytkownika

BeinnNaintchiel

Zamieszcza materiały od: 7 lutego 2013 - 1:43
Ostatnio: 31 grudnia 2015 - 14:19
  • Materiałów na głównej: 14 z 16
  • Punktów za materiały: 136
  • Komentarzy: 5
  • Punktów za komentarze: 11
 
[materiał]
Ocena: 4 (Głosów: 4) | raportuj
18 lutego 2014 o 14:08

Witaj Wolny Wędrowcze:) Jesteśmy oto użytkownikami strony internetowej, łączymy się do niej z laptopów mniej lub bardziej znanych marek ,kąpiemy się znacznie częściej niż piszesz i przynajmniej ja, na Majdan się nie wybieram. Jednak jesteśmy również małą społecznością pragnącą zmienić otaczający nas świat. Nie jedź po nas tylko dla tego że nie wychodzimy z koktajlem mołotowa pod budynek sejmu, bo przynajmniej do mnie to nie przemawia. Rewolucja zawsze zjada swoje dzieci, historia pokazała to już nie jeden raz. My poszukujemy; bratnich dusz, odpowiedzi na trapiące nas problemy i kierunków możliwych zmian. Głupimi obrazkami z krótki podpisami dopingujemy się nawzajem, w drodze ku nowemu. Nie są to, być może, zmiany na miarę Twoich oczekiwań, ale każdy z nas podejmuje walkę, na na miarę swoich możliwości(dla przykładu powiem że od ponad roku nie spożywam mięsa, właśnie dzięki tej stronie). Powolutku dzięki forum tworzymy mikrospołeczność, która wprowadza zmiany w swoim życiu. Jeżeli dla Ciebie jest to ssanie pałki, przykro, ale pamiętaj że udana rewolucja może być tylko jedna- rewolucja Świadomości. Myślę że każdy sposób jest dobry na drodze do jej osiągnięcia, także możliwości jakie daje nam internet. Jeżeli jednak masz pomysły na ciekawe akcje świadomościowe w realu, pisz na priv, jestem otwarty na takie propozycje i nie jestem tu sam:)

[materiał]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
25 stycznia 2014 o 0:57

Nareszcie!!!!:)

[materiał]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
20 stycznia 2014 o 19:41

Moim zdaniem nie ma się czy gorączkować. Mass media robią tyle szumu wokół tego. Po co? Każdy powinien sam sobie na to odpowiedzieć. Sprawa jest dla mnie prosta. Każdy może być kim chce, o ile nie rani innych ( tak na serio, a nie że kogoś coś kuje w oczy). Każdy ma wpisaną w sobie wolność, więc powinniśmy się pogodzić że jest coś takiego i zająć się ważniejszymi sprawami. Pozdrawiam ciepło:)

[materiał]
Ocena: 0 (Głosów: 0) | raportuj
6 sierpnia 2013 o 16:47

Piękny cytat, jakże aktualny w naszym kraju, niestety. Władza robi wszystko żeby nas podzielić: na katolików i wszystkie inne (niewłaściwe) wyznania (czy też ich brak), na anarchistów i nazistów, na lewicujących i liberałów, klasę średnią i ubogich itp. Dlaczego mimo że nasz kraj się stacza nie wyjdziemy na ulice walczyć o naszą przyszłość. Bo zwyczajnie w każdej z tych grup będzie nas za mało. Dziel i rządź- mówi stare porzekadło. A ja mówię zawieśmy broń między nami, W imię większej idei, musimy się zjednoczyć. Szerzcie to przesłanie gdzie tylko się da! Bo pewnego dnia, może stać się podstawą do buntu.

[materiał]
Ocena: 7 (Głosów: 7) | raportuj
29 lipca 2013 o 20:33

Witaj Słońce. Masz w pewnym sensie sporo racji mówiąc że z założenia obecny system jest w pewnym sensie lepszy, niż nieudana próba wprowadzenia socjalizmu- czyli komunizm. Bo tak naprawdę nigdy nie udało się wprowadzić socjalizmu w żadnym kraju, moim zdaniem. Podobnie jak w dzisiejszym systemie, przyczyn upatrywałbym, głównie, w jednostkach które kochają władzę. Ale do sedna- dlaczego tak wielu ludzi upatruje w kapitaliźmie zła. Dla mnie sama jego idea jest nie ludzka. Dosłownie, ponieważ człowiek w tym systemie jest jedynie konsumentem. Nie ważne czy masz swoją firmę czy pracujesz dla kogoś- zawsze będziesz dla kogoś klientem, który musi wydawać kasę. Tak więc nie opłacalne jest z punktu tego systemu robić coś bezpłatnie, ponieważ raz- kasa wyznacza Twój status społeczny (nie to czy jesteś dla innych miły, kulturalny a więc ogólnie Twój charakter - tylko portfel), a dwa- musisz cały czas zarabiać żeby zaspokajać swoje potrzeby. A że kapitalizmem rządzi zasada popyt-podaż, nigdy nie będziesz mogła ich zaspokoić, bo wtedy cała ekonomia by padła. Powiesz zaraz, zaraz przecież ja nie muszę kupować co chwile np. nowych sprzętów, żeby być modna. Jednak z tego powodu że nie wszyscy są do końca zaślepieni, słudzy systemu wpadli na genialny pomysł- wykonywanie nie trwałych urządzeń, które po kilku latach trzeba wymienić bo szybko się psują a części zamienne są droższe niż nowy produkt (przypadek?) Możesz się z ty nie zgodzić i powiedzieć że jest w tym już coś z teorii spiskowych, ale zapytaj rodziców ile lat działała ich pralka, telewizor, samochód- a nawet jeżeli się psuły jak można tanio było je naprawić (no chyba że sama pamiętasz te czasy) Jeżeli sama rozważysz kwestie innych produktów, odkryjesz jeszcze wiele podobnych zależności, chodziażby fakt że pacjent też jest klientem, którego jeżeli wyleczysz- tracisz. Kapitalizm wywołuje więc niekończące się koło zależności pracujesz ciężko żeby zarabiać- zarabiasz żeby wydawać, inni pracują ciężko żeby zarobić część Twoich dochodów, wydajesz wszystko i dalej ciężko pracujesz. Gdzie jest sens w tej wiecznej pogoni? I jaki na zdrowie na wpływ ten wyścig- zastanów się sama. I na koniec największa bolączka kapitalizmu- nierówny podział dóbr. Piszesz że w Azji jest ciężko, ale coraz lepiej. Poczytaj jak np. w Chinach rodzice wyjeżdżają do pracy w fabryce zostawiając swoje dziecko dziadkom. Praca jest dla nich domem, pracują po naście godzin- całe ich życie to praca, nic więcej, a swoje życie którego nikt im nie zwróci sprzedają za grosze. U nas może i sytuacje jest lepsza, ale tak naprawdę żedzi nami ta sama zasada, tylko nieco wygładzona. Natomiast taki np. Biber, za to że zaśpiewa pare kawałków ( nie wiem czy dobrych czy nie nigdy nie słuchałem) zarabia przez tydzień tyle co ja i Ty przez kilka miesięcy, może dłużej. Czy to jest według Ciebie sprawiedliwe? I sam fakt że 10 % populacji ma więcej bogactwa niż pozostałe 90 % mówi sam za siebie. Przykłady można byłoby mnożyć, i tak się rozpisałem, (nieco chaotycznie, ale ciśnienie mi skacze na samą myśl, za co z góry przepraszam) reszte przemyśl sama i zobacz do czego dojdziesz. I chodziaż niektórzy widzą że to jest nie fair i się z tym nie zgadzają, większość i tak daje ciche przyzwolenie na pozostawienie takiego stanu rzeczy, a jeszcze większa rzesza ludzi będzie się z tym kłucić, a nawet walczyć za system. A prawda jest taka że świat się zmienia- począwszy od klimatu, ekosystemu nadwyrężonego, głównie, przez człowieka, dostępnych technologii, po ludzkie uczucia i światopoglądy. Więc naturalną koleją rzeczy system też powinien się zmieniać dostosowując się do obecnych potrzeb, tym bardziej żę nie zdaje egzaminu już teraz, a co będzie za 5-10 lat? Sprawa jest ciężka bo jeszcze się taki nie znalazł co by wszystkim dogodził, ale lepiej próbować alternatywnych roziązań niż trwać w błędzie- pamiętając o dwóch faktach; wszycsy jesteśmy ludźmi, a Ziemia to nasz wspólny Dom.

« poprzednia 1 następna »