Proszenie wegan, by respektowali twoją decyzję o jedzeniu mięsa, jest jak proszenie feministkę o respektowanie seksizmu, oczekiwanie by ludzie niebiali respektowali rasizm, wymaganie by homoseksualiści respektowali homofobów. To niedorzeczne sądzić, że różnice poglądów zapewniają wzajemny szacunek, zwłaszcza gdy przeciwna opinia poglądów nie tylko stanowi coś, przeciwko czemu stoisz całym sobą, ale również powoduje cierpienie, niewolę i zachętę do dalszego nieuzasadnionego i nadmiernego wykorzystania.
Komentarze