Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Zielone złoto.

Zielone złoto. – Zielone złoto, czyli czy warto inwestować w marihuanę?

Okazuje się, że prawdziwym biznesem przyszłości może być- nie druk 3D czy technologie ubieralne - a poczciwa "trawka". Jak wylicza Bloomberg, większość firm notowanych na amerykańskiej giełdzie zaangażowanych w biznes oparty na legalnej marihuanie, w ciągu pierwszego półrocza tego roku odnotowało trzycyfrowe wzrosty wartości akcji.

Jednak nie tylko inwestorzy usiłują zbijać kapitał na "trawce". Zobaczcie, kto, ile i w jaki sposób zarabia na marihuanie…
 

Rynek legalnej marihuany ma ogromny potencjał. W USA, gdzie już 20 stanów dopuściło medyczne użycie tej substancji, a dwa kolejne - Kolorado i Waszyngton - rekreacyjne, szacuje się, że jego wartość w tym roku wyniesie ponad 2,5 mld dol. Firma analityczna ArcView obliczyła, że w ciągu pięciu najbliższych lat marihuanowy biznes może sięgnąć nawet 10 mld dol.

Według raportu prezentowanego przez Huffington Post, tempo rozwoju biznesu, związanego z ziołem może pobić nawet rynek smartfonów w USA.

W 2014 r. wzrost tego rynku ma sięgnąć aż 64 proc. do 2,34 mld dol. W tym samym czasie segment smartfonów wzrośnie jedynie o 46 proc.

Nic dziwnego, że notowane na amerykańskiej giełdzie firmy, zajmujące się "zielonym" biznesem, rozpaliły wyobraźnię inwestorów. Zobaczcie, jak bardzo...


Potencjał rynku legalnej marihuany widać na giełdowych parkietach. Na amerykańskiej giełdzie jest ponad 20 spółek, które zarabiają na marihuanie. Na początku roku, gdy kolejne stany liberalizowały prawo dotyczące tego narkotyku i pojawiły się prognozy pięciokrotnego wzrostu tego segmentu rynku, kursy akcji większość z nich notowały niesłychane zwyżki wartości, które ocierały się wręcz o spekulacje.

Amerykański nadzór finansowy przestrzegał nawet przed potencjalnymi oszustami, którzy specjalnie mogą pompować wartość akcji "zielonych" firm, by potem je sprzedać.

Pomimo tych zawirowań, akcje niektórych "zielonych spółek" wciąż cieszą się zainteresowaniem, a przegląd tych papierów przygotował Bloomberg.
Growlife, notowana na giełdzie firma zajmuje się produkcją sprzętu do hodowania marihuany. Oferuje wszystko, co niezbędne do produkcji zioła do celów medycznych. Kapitalizacja firmy wynosi ponad 40 mln dol.

Firma zakończyła pierwsze sześć miesięcy tego roku z zyskiem na poziomie 4,6 mln dol. Roczna stopa zwrotu z akcji Growlife wyniosła zaś… 116 proc .
Więcej:
http://www.biztok.pl/biznes/zielone-zloto-czyli-czy-warto-inwestowac-w-marihuane

Zielone złoto.

Zielone złoto, czyli czy warto inwestować w marihuanę?

Okazuje się, że prawdziwym biznesem przyszłości może być- nie druk 3D czy technologie ubieralne - a poczciwa "trawka". Jak wylicza Bloomberg, większość firm notowanych na amerykańskiej giełdzie zaangażowanych w biznes oparty na legalnej marihuanie, w ciągu pierwszego półrocza tego roku odnotowało trzycyfrowe wzrosty wartości akcji.

Jednak nie tylko inwestorzy usiłują zbijać kapitał na "trawce". Zobaczcie, kto, ile i w jaki sposób zarabia na marihuanie…


Rynek legalnej marihuany ma ogromny potencjał. W USA, gdzie już 20 stanów dopuściło medyczne użycie tej substancji, a dwa kolejne - Kolorado i Waszyngton - rekreacyjne, szacuje się, że jego wartość w tym roku wyniesie ponad 2,5 mld dol. Firma analityczna ArcView obliczyła, że w ciągu pięciu najbliższych lat marihuanowy biznes może sięgnąć nawet 10 mld dol.

Według raportu prezentowanego przez Huffington Post, tempo rozwoju biznesu, związanego z ziołem może pobić nawet rynek smartfonów w USA.

W 2014 r. wzrost tego rynku ma sięgnąć aż 64 proc. do 2,34 mld dol. W tym samym czasie segment smartfonów wzrośnie jedynie o 46 proc.

Nic dziwnego, że notowane na amerykańskiej giełdzie firmy, zajmujące się "zielonym" biznesem, rozpaliły wyobraźnię inwestorów. Zobaczcie, jak bardzo...


Potencjał rynku legalnej marihuany widać na giełdowych parkietach. Na amerykańskiej giełdzie jest ponad 20 spółek, które zarabiają na marihuanie. Na początku roku, gdy kolejne stany liberalizowały prawo dotyczące tego narkotyku i pojawiły się prognozy pięciokrotnego wzrostu tego segmentu rynku, kursy akcji większość z nich notowały niesłychane zwyżki wartości, które ocierały się wręcz o spekulacje.

Amerykański nadzór finansowy przestrzegał nawet przed potencjalnymi oszustami, którzy specjalnie mogą pompować wartość akcji "zielonych" firm, by potem je sprzedać.

Pomimo tych zawirowań, akcje niektórych "zielonych spółek" wciąż cieszą się zainteresowaniem, a przegląd tych papierów przygotował Bloomberg.
Growlife, notowana na giełdzie firma zajmuje się produkcją sprzętu do hodowania marihuany. Oferuje wszystko, co niezbędne do produkcji zioła do celów medycznych. Kapitalizacja firmy wynosi ponad 40 mln dol.

Firma zakończyła pierwsze sześć miesięcy tego roku z zyskiem na poziomie 4,6 mln dol. Roczna stopa zwrotu z akcji Growlife wyniosła zaś… 116 proc .
Więcej:
http://www.biztok.pl/biznes/zielone-zloto-czyli-czy-warto-inwestowac-w-marihuane

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…