Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

5 oznak, że palisz za dużo marihuany

5 oznak, że palisz za dużo marihuany

My (Fakty konopne), kochamy marihuanę bardziej niż ktokolwiek inny, ale wiemy, że i z tym można przesadzić.
Nie jesteśmy tutaj po to, aby ocenić czy skarcić, ale jeśli odnajdziesz siebie w każdym z tych scenariuszy, być może nadszedł już czas aby zrobić sobie przerwę i przemyśleć swoje postępowanie ;)


Olewasz swoje obowiązki:

Bycie odpowiedzialnym konsumentem konopi, nie powinno wpływać negatywnie na wypełnianiu swoich obowiązków w pracy, w szkole, i jako rodzić, współlokator i małżonka. 

Kiedy regularnie chodzisz na wagary, nie idziesz do pracy mówiąc, że jesteś chory, że nie masz czasu bo wolisz sobie zajarać, nie tylko kładziesz sobie kłody pod nogi, ale przyczyniasz się do negatywnych stereotypów na temat palaczy zioła, które negatywnie wpływają na naszą walkę o legalizację.

Zaczynasz miewać świszczący kaszel:

Chociaż palenie marihuany nie jest śmiertelnie niebezpieczną furtką do heroiny, samo wdychanie dymu jest szkodliwe. Prawdopodobnie nie jesteś narażony na ryzyko raka płuc i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, jak palacze papierosów, ale często, nadużywanie palenia marihuany może prowadzić do podrażnienia gardła i płuc. Rozważ przejście na vaporizer lub konsumuj THC za pomocą ciastek, masła itp.

Robisz przepych z lufki i bonga:

Większość z nas tak miała, nie było czego zapalić więc robiło się przepych z lufek i cybuchów żeby wyskrobać jak najwięcej. Niestety, to, co zostaje w lufce po spaleniu to przede wszystkim szkodliwe substancje, jak smoła i prawie żadne ilości THC. Po spaleniu tego, możesz czuć się jak byś był na haju, ale tak naprawdę wdychasz szkodliwe świństwo.

Nie upalasz się już tak bardzo:

Marihuana jak większość leków, może prowadzić do tolerancji na jej działanie. Kiedyś ściągnąłeś parę buchów i czułeś, że jesteś upalony, a teraz palisz 3 razy tyle i dalej to nie jest to samo.

Nie ma problemu jeśli chcesz wydawać tyle pieniędzy co marynarz na przepustce, ale jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, po prostu zrób sobie przerwę. Nawet przerwa jednego dnia, lub tygodnia może zresetować Twoje wewnętrzne receptory kanabinoidów powodując, że upalisz się trzema buchami a nie trzema gramami.

Zapominasz, że miałeś zapalić:

Czy kiedykolwiek byłeś tak upalony, że siedziałeś w jednej ręce z bongiem, na stole leżał skruszony susz a Ty zapomniałeś, że miałeś zapalić? Czas na przerwę, kolego/koleżanko :)

Naprawdę, jeden lub dwa dni bez palenia wyjdzie Ci na dobre ;)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…