Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Kraje, w których nie zjesz w McDonald's

Kraje, w których nie zjesz w McDonald's

McDonald's to nie tylko sieć znanych restauracji oferujących posiłki typu fast food. To też globalny symbol bezdusznej korporacji, sprzedającej śmieciowe jedzenie bez informowania swoich klientów o skutkach takiej diety. W kwestii niszczenia ludzkiego zdrowia McDonald's i inne tego typu „sieciówki” można spokojnie postawić na równi z producentami papierosów czy ultrasłodkich napojów gazowanych. Na szczęście niektóre kraje miały dość odwagi aby zbuntować się przeciw temu amerykańskiemu koncernowi.

Północna Korea

To akurat nas nie dziwi. Północna Korea to odcięty od świata ląd, w którym ostatnią pożądaną rzeczą są takie symbole kapitalizmu jak McDonald's. Nie przeszkadza to jednak Kim Dzong Unowi wykorzystywać rządowe samoloty do… przywożenia sobie z sąsiednich państw wybranych posiłków z tej właśnie restauracji!


Boliwia

Prezydent Evo Morales rzekł takie słowa na temat słynnej sieci: „Ich nie interesuje zdrowie ludzi, tylko ich własne zarobki oraz profity dla ich korporacji”. Właściwie to władze Boliwii nie musiały za bardzo starać się, aby McDonald's opuścił ich kraj. Przez 14 lat firma ta usiłowała nakłonić Boliwijczyków do posilania się w swoich restauracjach. Bezskutecznie. Obywatele woleli jeść specjały zdrowej, lokalnej, zgodnej z miejscową kulturą, kuchni. W 2013 roku zamknięto tam ostatni lokal McDonald's. W podobnym czasie Boliwię opuścił tez inny gigant – Coca Cola!

Macedonia

W Macedonii działało jedynie siedem McDonaldów, które w wyniku kłótni ich właścicieli z przedstawicielami lokalnych władz zostały w 2013 roku na zawsze zamknięte.

Ghana

Tu zaważyła bieda. Ghana nie jest dobrym państwem do wydojenia przez tego typu biznesy. Większość z obywateli tego kraju nie stać na regularne stołowanie się w takich miejscach.

Islandia

Po wielkim, ekonomicznym przewrocie w tym kraju, wszystkie restauracje McDonald's zostały bezpowrotnie zamknięte. Teraz, kiedy sytuacja nieco się ustabilizowała islandzcy politycy dalecy są od ponownego wpuszczenia do państwa tego amerykańskiego giganta. Zamiast tego wolą zainwestować w rozwinięcie się zdrowej, korzystającej z lokalnych produktów, sieci restauracji.

A tak wygląda dziś ostatni posiłek z islandzkiego McDonalda. Nieźle się trzyma jak na sześciolatka…

Jemen

Jedno jest pewne właściciele sieci nigdy nie zdecydują się na otwieranie swoich knajp w kraju o niestabilnej sytuacji ekonomicznej. Dodatkowo przed inwestowaniem kasy w Jemenie powstrzymują ich też lokalni Muzułmanie, którzy co jakiś czas wysyłają im pogróżki – tak na wszelki wypadek.

Kazachstan

To jak na razie największe z państw które wypięło się na McDonalda. Mimo że władze tego kraju od lat silnie opierają się przed próbami wejścia tej sieci na kazachstański rynek, to mówi się, że już w 20015 roku ma tam powstać wielki kompleks handlowy, w którym czynny będzie pierwszy w całym państwie lokal McDonald's.

Bermudy

Podporządkowane Wielkiej Brytanii, wyspiarskie terytorium wydaje się idealnym miejscem dla McDonald's. Niestety, miejscowa ludność nie za bardzo życzy sobie, aby na ich ziemi stawiano fast-foodowe knajpy. W 1999 roku próbowano otworzyć jeden taki lokal. Lokalna ludność wszczęła taką awanturę, że władze zmuszone były wprowadzić prawo zabraniające amerykańskiej sieci prowadzenie biznesów na Bermudach.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…