Zanim nastały czasy hiszpańskiej konkwisty, grzyby halucynogenne były częścią kultur obu Ameryk. Halo-grzybki były też znane uduchowionym szamanom z naszych szerokości geograficznych. Obecnie w wielu krajach (w tym i w Polsce) obowiązuje zakaz posiadania i zbierania tych intrygujących darów natury.
Panus fasciatus. Australia
Rhodotus palmatus. Północna Ameryka (grzyb ten występuje też w Polce i jest gatunkiem chronionym)
Istnieje ponad 200 grzybów, zawierających substancje psychoaktywne, czyli najczęściej - psylocynę, psylocybinę lub baeocystynę. Najwięcej z nich znajdziemy w Meksyku. Przeszło 50 odmian halucynogennych grzybów spotkamy na górzystych terenach tego kraju (m.in. w Oaxace). Tymczasem w Północnej Ameryce natknąć się można na ok 20 gatunków, a w Europie na ok. 19.
Marasmius Haematocephalus
Oto kilka miejsc, które każdy szanujący się grzybiarz odwiedzić powinien.
San José del Pacífico, Oaxaca
San José del Pacífico to miasteczko zlokalizowane na południu gór Oaxaca i położone jest na wysokości 2800 metrów nad poziomem morza. W okresie deszczowym setki Meksykanów zjeżdża w te rejony, aby zbierać grzyby. Sezon na te zbiory trwa od czerwca aż września. W tym czasie odwiedzający mogą liczyć na pomoc lokalnych szamanów i uzdrowicieli. Całe miasteczko utrzymuje się z tej grzybowej turystyki.
Senguio, Michoacán
Agrocybe Aegerita
Miejsce to położone jest parę godzin drogi od miasta Meksyk i jest legendarnym miejscem pielgrzymek ludzi poszukujących wyciszenia. W Senguio od 1997 roku organizowany jest grzybowy festiwal podczas którego można poszerzyć swoją wiedzę na ich temat, wziąć udział w kulturalnych wydarzeniach, posłuchać ciekawych wykładów, czy wdrożyć się w tajniki grzybowej kuchni...
Huautla de Jiménez, Oaxaca
Amanita Muscaria
Miejsce to zyskało międzynarodową sławę dzięki Maríi Sabinie - legendarnej szamance, która w swoich ceremoniach wspomagała się grzybami halucynogennymi, które wieszczka zwykła nazywać swoimi "świętymi dziećmi". To dlatego Huautla de Jiménez często określane jest mianem kolebki meksykańskiej kultury szamańskiej. Mieszkańcy tego miasta konsumują grzyby podczas mistycznych rytuałów - wierzą, że z pomocą tych świętych darów Matki Ziemi uporają się z dolegliwościami zarówno fizycznymi, jak i tymi dotyczącymi duszy.
San Pedro Tlanixco, stan Meksyk
To kolejne miejsce, do którego zjeżdżają się setki ciekawskich amatorów psychodelicznych podróży. Mieszkańcy tego miasta opanowali sztukę uprawy grzybów. Wiele z praktykowanych tam obrzędów z pogranicza szamanizmu i klasycznej medycyny przyciąga uwagę osób, które borykają się z takimi chorobami cywilizacyjnymi, jak depresja, stres czy nerwice.
Komentarze