Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Jak NIE promować weganizmu

Jak NIE promować weganizmu

3131914595945043505385580.jpeg

Liczba wegan w Polsce, i nie tylko, stale rośnie. Według opinii międzynarodowego portalu HappyCow, Warszawa to obecnie miasto z najszybciej rozwijającym się rynkiem produktów roślinnych. Liczba wegańskich kawiarni, restauracji i barów jest większa niż u naszych zachodnich sąsiadów!

Coraz więcej osób dowiaduje się o zaletach bezmięsnej kuchni. Dla wielu z nich będziemy pierwszymi weganami, których poznają. Jak nie zrazić ich do diety roślinnej?


#1. Nie mów, że jesteś na diecie wegańskiej

Ludzie nie lubią natrętnych aktywistów. Informacje o swojej diecie zachowaj do momentu wspólnej imprezy/spotkania, kiedy ktoś zaproponuje ci coś do jedzenia. Wyjaśnij w dwóch zdaniach dlaczego nie jesz konkretnych produktów, nie rozwlekaj swojej historii, nie wchodź w dygresję, czekaj na reakcję. Jeżeli nie będzie dodatkowych pytań nie drąż dalej tematu. Najwidoczniej nikogo to nie zainteresowało. Trudno.

#2. Nie udawaj dietetyka

Przechodząc na weganizm nie posiadłeś żadnej wiedzy tajemnej. Nie wiesz jak leczyć raka, nie umiesz cofać chorób serca i nie wiesz nic na temat magicznych właściwości witaminy C. Nie rozpowszechniaj pseudonaukowych teorii na temat roślinnych źródeł witaminy B12. Nie strasz ludzi „big pharmą”. To nie weganizm, to teorie spiskowe.

#3. Nie czepiaj się detali

Ktoś lubi frytki, czekoladę i pierogi? Je gluten albo używa cukru w diecie? Pije soki i kupuje puszkowaną kukurydzę? Jeżeli nie wprowadza do tego produktów odzwierzęcych to nadal jest weganizm. Daj ludziom wybór. Nie sprzedawaj weganizmu jako elitarnej diety dla wybranych. Weganizm jest dla wszystkich. I dla tych, którzy lubią ociekające tłuszczem frytki i dla tych, którzy zaczynają dzień od zielonego smoothie z pietruszką.

#4. Wspieraj zmiany

Znajomy pod twoim wpływem postanawia ograniczyć spożywanie mięsa do czterech dni w tygodniu? To świetna wiadomość! Nie podcinaj ludziom skrzydeł nazywając ich hipokrytami. Nie angażuj się w wegetariańsko-wegańskie wojny na forach internetowych. Nie wszyscy ludzie na świecie muszą z dnia na dzień przejść na weganizm.

#5. Nie stawiaj ludzi pod ścianą

Nie namawiaj ich do jednoczesnej rezygnacji z mięsa, mleka, jaj, słodyczy, pizzy, kawy, herbaty, cukru i mleka sojowego. To nie ma nic wspólnego z weganizmem. Walcz ze stereotypem wegan, którzy całe dnie spędzają w kuchni. Większość osób nie ma dzisiaj czasu na samodzielne przygotowywanie wszystkich posiłków. Większość ludzi nie ma zamiaru rezygnować ze smaku ulubionego burgera. Pokaż im, że mają wegańskie alternatywy. Nie namawiaj ich do jedzenia organicznych marchewek, o ile sami nie mają na to ochoty.

Jednym słowem – unikaj dietetycznych kaznodziei, trzymaj dystans do siebie i pomagaj ludziom kiedy tego potrzebują.

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…