Skinheadzi z czasów, kiedy ta subkultura nie kojarzyła się z faszyzmem
Ruch ten rozpoczął się w latach 60., w brytyjskich, fabrycznych miastach. Mówi się, że skinheadzi to fuzja takich ruchów jak modsi, rudeboys czy jamajscy chuligani. Młodzi ludzie zaczęli się wówczas zasłuchiwać w karaibskich rytmach. Z czasem stworzyli własny styl - krótkie włosy, koszule, wranglery i tzw. kurtki harringtonki. Jednoczyli się w gangach i mimo że daleko im było do promowania rasistowskich postaw, dawni skini również słynęli z bezkompromisowości i dość agresywnych zachowań.
Na przełomie lat 60. i 70. ruch ten zaczął wymierać ustępując miejsca hippisom. U szczytu popularności byli wówczas Beatlesi, którzy mocno angażowali się w promowanie subkultury spod znaku pacyfki.
Dopiero w drugiej połowie lat 70. nadeszła druga fala skinheadów - ta jednak odżegnywała się od jamajskich korzeni na rzecz punkowych brzmień. To również w tamtych czasach ruch ten zaczął romansować z nacjonalizmem i kibicowskimi klimatami...
Komentarze