Jakie narkotyki cieszą się wśród ludzi największą popularnością?
O dragach można powiedzieć wiele złych rzeczy- że niszczą zdrowie, że uzależniają, że są drogie, a dilerzy niemiłosiernie kantują podczas sprzedaży… Jednak mimo niemałej nagonki na narkotyki, popyt na substancje psychoaktywne wcale się nie zmniejsza. Lubimy sobie przyćpać, a w parze z odurzaniem się, pogłębiamy też wiedzę na temat dragów. Dziś już każdy przedszkolak wie jaka jest różnica pomiędzy wyciągiem z makówki a meskalinową zupką. Oto lista najczęściej konsumowanych „wspomagaczy rzeczywistości” na świecie.
Psychodeliki
W worku ze stygmatyzującą łatką „Narkotyki” znaleźć można wiele wspaniałych substancji, które absolutnie nie powinny się tam nigdy znaleźć. Chyba tylko ignorant byłby w stanie umieścić LSD na tej samej półce z prowadzącą do gangreny dezomorfiną.
Tak czy inaczej - psychodeliki, czyli naturalne i syntetyczne środki poszerzające świadomość znajdują się na ostatnim miejscu listy narkotykowego box office'u. Szacuje się, że wspomniany wyżej kwas, ale także i meskalina, DMT, grzybki psylocybinowe czy MDMA, powszechnie znane jako ecstasy są konsumowane przez mieszkańców naszej planety w ilości 6 ton rocznie. Należy jednak pamiętać, że w przypadku większości psychodelików dawki są śmiesznie małe. I tak na przykład jedna uncja (czyli coś ok. 28 gramów) LSD z powodzeniem starczyłaby, aby wysłać na audiencję u samego Boga ponad 300 tysięcy osób!
A tak wygląda sztuka na znaczkach LSD
Amfetaminy
Amfetamina (podobnie jak i inne dragi z tej grupy) miała być środkiem stosowanym w leczeniu stanów zapalnych błony śluzowej nosa, z czasem jednak odkryto, że substancja ta może też być wykorzystywana w kuracji pacjentów z narkolepsją, a niektórzy chwalili jej skuteczność w walce z nadwagą, ponieważ narkotyk ten znacznie zmniejsza łaknienie. Z czasem jednak amfetamina i jej pochodne trafiły na ulice stając się tańszym zamiennikiem kokainy.
Użytkownicy chwalą sobie tę substancję za jej stymulujące, euforyczne działanie, równocześnie jednak tajemnicą Poliszynela jest to, że niewielkie ilości amfetaminy regularnie przyjmowane są przez tysiące studentów na całym świecie podczas przygotowań do sesji egzaminacyjnych. Narkotyki z tej grupy sprzedawane są w ilości 65 ton rocznie!
Heroina i morfina
Pomyślałbyś, że jedne z najbardziej wyniszczających narkotyków mogą być znacznie bardziej popularne niż niewinne, halucynogenne grzybki? Najwyraźniej na potencjalnych klientów działa reklama serwowana przez uzależnionych od heroiny, którzy opisują jej działanie tak: „Wyobraź sobie najpiękniejszy orgazm, jaki miałeś w życiu, a następnie pomnóż 1000 razy, a dalszym ciągu nie będziesz nawet blisko tego stanu.” W ciągu każdego roku morfinę i heroinę sprzedaje się w ilości ok. 100 ton!
Opium
To chyba jeden z najstarszych dragów znanych ludzkości. Po opium sięgali już Sumerowie dobrych 5000 lat przed naszą erą. To jednak nic w porównaniu z miłością, jaką darzyli ten narkotyk Chińczycy. Na początku XIX wieku chińskie władze wprowadziły spore ograniczenia eksportu towarów do Europy. Brytyjscy kupcy nie mogli już stosować handlu wymiennego i za towary musieli płacić złotem. Z czasem więc wprowadzono nowy, nielegalny środek płatniczy, czyli sprowadzane z kolonii w Indiach opium. Ten proceder z czasem doprowadził do wybuchu wojen pomiędzy Wielką Brytanią a Chinami.
Palenie opium było w Chinach tak bardzo popularne, że co czwarty mężczyzna mieszkający w tym kraju był od tej substancji uzależniony! Mimo że czasy się zmieniły i dziś trudno na ulicy spotkać dilera handlującego tym specyfikiem, to wierzcie nam – opium ma się dobrze. Roczny obrót tym narkotykiem przekracza 500 ton!
Kokaina
Zwiększone zainteresowanie tym specyfikiem sięga lat 70. kiedy rozpoczął się prawdziwy boom na ten szlachetny proszek wytwarzany z liści koki. Kokaina to jeden z kilkunastu alkaloidów obecnych w tej świętej dla większości andyjskich plemion roślinie.
Narkotyk ten ma właściwości przeciwbólowe, zmniejsza apetyt i sprawdza się jako silny stymulant. Czysta kokaina jest też używką wyjątkowo drogą i co najważniejsze – silnie uzależniającą. A mimo to co roku sprzedaje się ok. 700 ton tego dragu.
Leki
Czas na pierwszy zestaw legalnych narkotyków, czyli farmakologicznych stymulantów, antydepresantów i wszelkiej maści uspokajaczy na receptę. W samych Stanach Zjednoczonych prawie 2,5 miliona osób regularnie faszeruje się Ritalnem, którego działanie w odpowiednich dawkach, zbliżone jest do amfetaminy.
Nie zapominajmy też o antydepresantach, w których brylują mieszkańcy Islandii. W tym kraju na dziesięć osób, jedna faszeruje się takimi lekami. Szacuje się, że roczne spożycie psychoaktywnych środków farmakologicznych dochodzi do nawet i 1000 ton!
Marihuana
Dyskusje o legalizacji marihuany trwają nieprzerwanie od lat i coraz więcej państw decyduje się na odejście od prohibicyjnej polityki. Trudno się dziwić – trawka jest obecnie jedną z najpopularniejszych używek na świecie. Żeby tego było mało – szkodliwość tej substancji jest stosunkowo niska w porównaniu z innymi, nierzadko legalnymi, poprawiaczami nastroju.
Jeśli chodzi o spożycie marihuany, to Polska idzie łeb w łeb ze znacznie liberalniejszą w tej kwestii Hiszpanią. Zarówno tam, jak i u nas co 10 obywatel raz na jakiś czas sięga po tłustego gibona. Tymczasem globalna konsumpcja trawki waha się w okolicach 7000 ton rocznie!
Papierosy
Można zmuszać potentatów tytoniowych do umieszczania ostrzeżeń na opakowaniach papierosów, można też wyganiać palaczy z publicznych lokalów, czy wiat autobusowych, można w nieskończoność pierdzielić o nowotworach, chorobach serca i śmierdzących zwietrzałym petem włosach. Nic to nie da – tytoń to w dalszym ciągu jedną z najpopularniejszych używek na świecie. Rocznie wypalamy 5328 miliardów papierosów, to ok .49 opakowań na każdego mieszkańca Ziemi!
Alkohol
Picie skraca życie, ale za to czyni je znacznie barwniejszym. I tym też sposobem w momencie kiedy to czytasz, 76 milionów mieszkańców naszej planety jest w mniejszym lub większym stopniu pijana. W ciągu roku 1,8 miliona osób wyzionie też ducha w wyniku nadużywania alkoholu. Jakie ilości procentowych trunków wypijamy? Obliczono, że na osobę będzie to ok. 10 litów czystego (!) alkoholu rocznie.
Kawa
A oto i najczęściej stosowany narkotyk na świecie. Dodajmy też, że kofeina jest też jednym z najmniej szkodliwych, naturalnych stymulantów. Podobno o właściwościach kawy pierwsi przekonali się etiopscy pasterze, którzy to zauważyli, że ich kozy po najedzeniu się owoców kawowca dostawały nagłego zastrzyku energii, którego pozazdrościć by im mógł nawet grecki bóg ucieczki – Spierdakles.
Oprócz znanych nam wszystkim właściwości energetyzujących, kawa to też bogate źródło przeciwutleniaczy i witamin z grupy B. Nie można jednak zapominać też o szkodliwych skutkach picia tego boskiego napoju – wypłukuje on z organizmu spore ilości magnezu i potasu. Mówi się też, że zbyt częste raczenie się kawą może prowadzić do powstania wrzodów żołądka. Cóż – dla porannego zastrzyku energii można jednak poświęcić tę odrobinę zdrowia. Jeśli chodzi o popularność, to kawa nie ustępuje marihuanie – rocznie zaparzamy sobie 7000 ton tej substancji!
Komentarze