#kultura
#więzienie
#projekt
#psy
#schronisko
Oto ciekawy projekt, za którym stoją pracownicy przytułku dla zwierząt z amerykańskiego miasta Fulton. Ludzie ci odratowują m.in. psy przeznaczone do uśpienia. Zwierzaki trafiają do... więzienia, gdzie każdy z czworonogów ma przydzielonego swojego ludzkiego opiekuna. Psiaki mają do dyspozycji kawałek terenu, a więźniowie, po odpowiednim szkoleniu przeprowadzonym przez treserów, uczą swoich podopiecznych nowych komend i wspólnie odbywają spacery na więziennym dziedzińcu.
Psy dostają też własne posłanie w celach swoich ludzkich towarzyszy. Projekt trwa 10 tygodni, a więź pomiędzy opiekunami a ich psimi kompanami jest tak silna, że po odzyskaniu wolności, byli więźniowie często odwiedzają psiaki w ich nowych domach. Wielu skazanych, o zakończeniu wyroków pozostaje też w kontakcie z fundacją odpowiedzialną za ten projekt.
Komentarze