#nauka
#ołówki
#rośliny
#sprout
Co roku produkuje się 15 miliardów ołówków, które po zużyciu trafiają do śmieci. A co gdyby ten nieprzydatny już przedmiot mógł stać się zaczątkiem nowego życia? Z takiego założenia wyszli właściciele duńskiej firmy Sprout World, którzy umieścili w ołówku gotowe do wykiełkowania nasionka roślin.
Produkt ten wykonany jest z drewna cedrowego, a w miejscu gdzie zazwyczaj znajduje się gumka, znajduje się ziarenko. Wystarczy wbić ołówek w ziemię, podlać i czekać na wykiełkowanie nowej rośliny. Pomysłodawcami tego projektu jest trzech studentów Instytutu Techniki w Massachusetts, a fundusze na realizację tego pomysłu zdobyto dzięki Kickstarterowi.
Zależnie od wersji, z ołówka wyhodować można m.in. miętę, bazylię, niezapominajkę, rozmaryn, tymianek, kolendrę, aksamitkę i nagietek. Istnieją też opcje warzywne, w których prym wiedzie pomidor, rzodkiew i sałata!
Czekamy na wersję z konopiami!
Komentarze