Marylin Monroe brała 10 dolarów za godzinę (+18)
W 1946 roku Norma Jean Dougherty, znana później jako Marylin Monroe - światowej sławy symbol seksu, liczyła sobie zaledwie 19 wiosen. Młodziutka, marząca o sławie, dziewczyna zaczęła sobie wówczas dorabiać jako modelka pozująca do zdjęć w stylistyce pin-up.
Trafiła do studia samego Earla Morana - słynnego fotografa wyspecjalizowanego w tym właśnie nurcie. Zazwyczaj na bazie tych zdjęć tworzono charakterystyczne, pstrokate obrazy. Za godzinę pozowania, Monroe zgarniała 10 dolców, natomiast zdjęcia z jej wizerunkiem trafiały do kalendarzy, ulotek i plakatów, które ozdabiały później ściany w niejednym zakładzie mechaniki samochodowej... Dziś te oryginalne druki byłyby pewnie dużo warte.
Komentarze