#kultura
#michael
#jackson
#muzyka
#pop
Kiedy w 1988 roku Michael Jackson odwiedził Stevena Spielberga w jego biurze, zauważył na ścianie realistyczny obraz przedstawiający grupę Apaczów walczących z atakującymi ich wioskę amerykańskimi żołnierzami. Gwiazdor zachwycił się tym dziełem i wybłagał u reżysera namiar na jego autora...
David Nordahl był malarzem, który z racji swojej pasji malował głównie obrazy przedstawiające sceny z życia Indian i kowbojów. Telefon od samego Króla Popu musiał być dla niego ogromnym szokiem. Jackson pragnął by David został jego nauczycielem rysunku. Artysta zgodził się.
Mimo że Michael miał plastyczny talent, to szybko zniechęcił się do malowania. Nawiązał natomiast z Nordahlem inny rodzaj współpracy - pragnął by ten regularnie tworzył dla niego obrazy. Autorem pomysłów, przenoszonych potem na płótno, był oczywiście sam muzyk. Między latami 1988 a 2005, malarz stworzył olbrzymią ilość prac na zamówienie Jacksona. Za niektóre z nich gwiazdor płacił po 150 tysięcy dolarów! Współpraca między dwoma artystami podparta też była dozgonną przyjaźnią.
Oto jak wyglądały dzieła sztuki, będące efektem współpracy Króla Popu z Davidem Nordahlem.
Komentarze