Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 20 takich materiałów

Wojownik Ziemi

Na łonie natury jest wojna
A wszyscy możemy wybrać, co uczynić
Więc jeśli czujesz tak jak ja, miłość do Ziemi
Możesz też zostać Wojownikiem Ziemi
Bo jestem wojownikiem ziemi... a co z Tobą?
Jestem wojownikiem, a co z Tobą ?

Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, żołnierzem matki natury
Walczącym o Ziemię

To jest mój dom, to stąd pochodzę
Od chmur na niebie po korzenie i kamienie
Widok słońca na niebie czyni mnie silnym

Jej rzeka to moja krew, jej kamienie to me kości
Jej ziemia moim mięśniem, jej serce moją duszą
Jej dzieci mymi dziećmi, ich wolność mym celem
Będę walczył, walczył, walczył, walczył za nie wszystkie

Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, żołnierzem matki natury
Walczącym o Ziemię
Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, straszliwym żołnierzem
Walczącym o Ziemię

Ludzie powodują podziały
Uprzemysłowienie eliminacji
Miliony zmutowanych małp tworzących szkody
Wylesianie narodu po narodzie

Ziemia i jej dzieci wiedzą, że nie mogą się skryć
Przed zanieczyszczeniem, chaosem i ludobójstwem
Ale ja będę ich chronił, tak, mam prawo
Bo jestem żołnierzem, walczącym w dobrej sprawie

Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, żołnierzem matki natury
Walczącym o Ziemię
Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, straszliwym żołnierzem
Walczącym o Ziemię

Musimy dalej walczyć
Za wieloryby i ryby w morzu
Musimy walczyć
Za wszystkie małe ptaki i nasze drzewa
Ponieważ matka natura potrzebuje naszej pomocy, wiesz że potrzebuje naszej pomocy
Jej dzieci mymi dziećmi, ich wolność mym celem
Będę walczył, walczył, walczył, walczył za nie wszystkie

Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, żołnierzem matki natury
Walczącym o Ziemię
Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, straszliwym żołnierzem
Walczącym o Ziemię

Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, żołnierzem matki natury
Walczącym o Ziemię
Jestem wojownikiem, Wojownikiem Ziemi
Prawdziwie zrodzonym poganinem, tak
Jestem wojownikiem, straszliwym żołnierzem
Walczącym o Ziemię

Jestem wojownikiem, straszliwym żołnierzem
Walczącym o Ziemię

Przyjaźń – Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Piotr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.

Przyjaźń

Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Piotr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.

... – Ludzka dusza potrzebuje miejsca gdzie natura nie będzie uporządkowana przez człowieka

...

Ludzka dusza potrzebuje miejsca gdzie natura nie będzie uporządkowana przez człowieka

Szyszynka – Szyszynka jest najbardziej mistycznym gruczołem, który ulokowany jest w mózgu człowieka. Utożsamiana również często z szóstą czakrą - Ajna lub z tzw. trzecim okiem.
Mistycy twierdzą, że uruchomienie tego gruczołu otwiera w człowieku wielkie zdolności telepatyczne.

W świecie fizycznym używamy swoich fizycznych oczu, służą one do postrzegania świata materialnego. Otwarcie trzeciego oka daje wgląd w głąb niewidzialnego świata spirytualnego. Otwiera w człowieku mistyczną moc. Trzecie oko inaczej jest zwane wewnętrznym okiem (widzeniem).


Szyszynka (pineal gland) jest ulokowany w centrum mózgu, maleńki gruczoł niczym ziarenko ryżu - unikalna anatomiczna część mózgu.

Pod mikroskopem można zauważyć, że dzieli się na dwie półkule. Dzisiejsza medycyna nie wie zbyt dużo na temat szyszynki, ale już starożytni Grecy pisali, że ten maleńki gruczoł łączy człowieka z Rzeczywistą Prawdą. Aktywuje światło i kontroluje różne biorytmy w ciele, harmonizuje wiele funkcji np. pragnienie, głód, pożądania seksualne, jest biologicznym zegarem w procesie starzenia.

Chociaż w normalnym życiu człowieka nie jest ten gruczoł dobrze rozpoznawany, to jednak w życiu mistycznym sporo o nim wiadomo. W starych ezoterycznych szkicach znaleziono, że ten punkt w mózgu jest linkiem między dwoma światami: fizycznym i spirytualnym, że jest najsilniejszym źródłem energii jaką może człowiek posiadać, która daje supernaturalne właściwości. Mistycy nazywają szyszynkę siedzibą duszy.

Waży troszkę więcej niż 0.1 gram. U małych dzieci jest ten gruczoł duży, ale w okresie dojrzewania kurczy się. W życiu fizycznym reguluje także rytm snu. W nocy zwiększa się poziom melatoniny, który wytwarza szyszynka. Dzięki melatoninie możemy spać, ma duże znaczenie podczas odpoczynku.

W momencie aktywacji tego gruczołu dla człowieka jest to wezwanie do podróży w wyższe wymiary. Rozwija trzecie oko i czakrę korony. Następnie otwiera kanał czystej prany - energii i wpuszcza ją do mózgu i całego ciała. Wysoki poziom tej nowej energii o bardzo wysokiej wibracji, powoli oddziela człowieka od świata fizycznego i przyłącza do nowego - spirytualnego.

Nie jest to dla człowieka łatwy proces. Inny poziom hormonów i zmiany na inne energie powoduje dużo emocjonalnych i fizycznych stresów w ciele i psychice.

Aktywująca się szyszynka i przysadka mózgowa zaczyna tworzyć nową unię między osobowością i duszą człowieka. Szyszynka jest tym instrumentem, który wytwarza w tym momencie odpowiednie pole magnetyczne. Dwa źródła energii - pozytywna i negatywna (męska i żeńska) łączą się i wytwarzają w mózgu człowieka światło. Złączenie się tych dwóch energii daje wyładowania elektryczne w mózgu i wyzwala wysokie wibracje i światło, dzięki temu człowiek może podróżować astralnie w bardzo odległe wymiary.

Szyszynka

Szyszynka jest najbardziej mistycznym gruczołem, który ulokowany jest w mózgu człowieka. Utożsamiana również często z szóstą czakrą - Ajna lub z tzw. trzecim okiem.
Mistycy twierdzą, że uruchomienie tego gruczołu otwiera w człowieku wielkie zdolności telepatyczne.

W świecie fizycznym używamy swoich fizycznych oczu, służą one do postrzegania świata materialnego. Otwarcie trzeciego oka daje wgląd w głąb niewidzialnego świata spirytualnego. Otwiera w człowieku mistyczną moc. Trzecie oko inaczej jest zwane wewnętrznym okiem (widzeniem).


Szyszynka (pineal gland) jest ulokowany w centrum mózgu, maleńki gruczoł niczym ziarenko ryżu - unikalna anatomiczna część mózgu.

Pod mikroskopem można zauważyć, że dzieli się na dwie półkule. Dzisiejsza medycyna nie wie zbyt dużo na temat szyszynki, ale już starożytni Grecy pisali, że ten maleńki gruczoł łączy człowieka z Rzeczywistą Prawdą. Aktywuje światło i kontroluje różne biorytmy w ciele, harmonizuje wiele funkcji np. pragnienie, głód, pożądania seksualne, jest biologicznym zegarem w procesie starzenia.

Chociaż w normalnym życiu człowieka nie jest ten gruczoł dobrze rozpoznawany, to jednak w życiu mistycznym sporo o nim wiadomo. W starych ezoterycznych szkicach znaleziono, że ten punkt w mózgu jest linkiem między dwoma światami: fizycznym i spirytualnym, że jest najsilniejszym źródłem energii jaką może człowiek posiadać, która daje supernaturalne właściwości. Mistycy nazywają szyszynkę siedzibą duszy.

Waży troszkę więcej niż 0.1 gram. U małych dzieci jest ten gruczoł duży, ale w okresie dojrzewania kurczy się. W życiu fizycznym reguluje także rytm snu. W nocy zwiększa się poziom melatoniny, który wytwarza szyszynka. Dzięki melatoninie możemy spać, ma duże znaczenie podczas odpoczynku.

W momencie aktywacji tego gruczołu dla człowieka jest to wezwanie do podróży w wyższe wymiary. Rozwija trzecie oko i czakrę korony. Następnie otwiera kanał czystej prany - energii i wpuszcza ją do mózgu i całego ciała. Wysoki poziom tej nowej energii o bardzo wysokiej wibracji, powoli oddziela człowieka od świata fizycznego i przyłącza do nowego - spirytualnego.

Nie jest to dla człowieka łatwy proces. Inny poziom hormonów i zmiany na inne energie powoduje dużo emocjonalnych i fizycznych stresów w ciele i psychice.

Aktywująca się szyszynka i przysadka mózgowa zaczyna tworzyć nową unię między osobowością i duszą człowieka. Szyszynka jest tym instrumentem, który wytwarza w tym momencie odpowiednie pole magnetyczne. Dwa źródła energii - pozytywna i negatywna (męska i żeńska) łączą się i wytwarzają w mózgu człowieka światło. Złączenie się tych dwóch energii daje wyładowania elektryczne w mózgu i wyzwala wysokie wibracje i światło, dzięki temu człowiek może podróżować astralnie w bardzo odległe wymiary.

Dusza. – Nie masz duszy, Ty nią jesteś.
Masz ciało.
C.S.Lewis

Dusza.

Nie masz duszy, Ty nią jesteś.
Masz ciało.
C.S.Lewis

Przypowieść. – Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Pio
tr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do Raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.

Przypowieść.

Zmarł pewien facet. Razem z nim zmarł jego pies.
I oto dusza człowieka, z psem u boku, stoją przed wrotami z napisem ''Raj. Psom wstęp wzbroniony''.
Nie przeszedł człowiek przez te drzwi, poszedł dalej, w nicość. Idzie, po jakimś czasie widzi drugie wrota. Nic nie jest na nich napisane, tylko obok siedzi jakiś starzec. Człowiek podchodzi do niego i zagaja:
- Przepraszam szanownego...
- Święty Pio
tr jestem.
- A co jest za tymi wrotami?
- Raj.
- A z psem można?
- Oczywiście.
- A tam wcześniej to co to było?
- Piekło. Do Raju dochodzą tylko ci, którzy nie porzucają przyjaciół.