Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 86 takich materiałów
Ciasteczka z trawki – Potrzebujemy:

marihuana ok 2 g.
200 ml oleju roślinnego
250 g mąki
250 g brązowego cukru
250 ml wody
65 g kakałka w proszku
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
1 łyżeczkę soli
1 łyżeczkę esencji z wanilii

Podczas gdy piekarnik grzeje się do temp. 180 stopni C, kruszymy marihuanę (możemy użyć do tego celu crushera). Na dużej patelni podgrzewamy olej, następnie wrzucamy do niego mielone konopie. Smażymy na małym ogniu przez ok. 30 minut. Po tym czasie olej powinien mieć ciemny kolor. Pozostawiamy go do wystygnięcia. Pozostałe, suche składniki mieszamy w misce i dodajemy do tego zawartość patelni (można odsączyć olej od trawki, która teraz już jest bezużyteczna). Na koniec dodajemy wszystkie płynne składniki, dokładnie mieszamy i wlewamy masę do foremek, bądź lepimy z nich krążki. Teraz nasze ciasteczka wrzucamy na lekko naoliwioną blachę i zamykamy w piekarniku na pół godziny.

Wyjmujemy, czekamy aż ciasteczka ostygną i konsumujemy. Na początek wystarczy nam jedno ciasteczko. Na efekty trzeba czekać od godziny, do nawet dwóch godzin. Cierpliwości!:)

Smacznego!

Ciasteczka z trawki

Potrzebujemy:

marihuana ok 2 g.
200 ml oleju roślinnego
250 g mąki
250 g brązowego cukru
250 ml wody
65 g kakałka w proszku
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
1 łyżeczkę soli
1 łyżeczkę esencji z wanilii

Podczas gdy piekarnik grzeje się do temp. 180 stopni C, kruszymy marihuanę (możemy użyć do tego celu crushera). Na dużej patelni podgrzewamy olej, następnie wrzucamy do niego mielone konopie. Smażymy na małym ogniu przez ok. 30 minut. Po tym czasie olej powinien mieć ciemny kolor. Pozostawiamy go do wystygnięcia. Pozostałe, suche składniki mieszamy w misce i dodajemy do tego zawartość patelni (można odsączyć olej od trawki, która teraz już jest bezużyteczna). Na koniec dodajemy wszystkie płynne składniki, dokładnie mieszamy i wlewamy masę do foremek, bądź lepimy z nich krążki. Teraz nasze ciasteczka wrzucamy na lekko naoliwioną blachę i zamykamy w piekarniku na pół godziny.

Wyjmujemy, czekamy aż ciasteczka ostygną i konsumujemy. Na początek wystarczy nam jedno ciasteczko. Na efekty trzeba czekać od godziny, do nawet dwóch godzin. Cierpliwości!:)

Smacznego!

Alternatywne spojrzenie na "koniec kalendarza Majów" – Kalendarze są bezterminowe. One zawierają daty końcowe, ale nigdy się nie kończą. Data 2012 wymieniana jest w przepowiedniach wielu narodów rdzennych i starożytnych, miedzy innymi u Indian Hopi z Ameryki Północnej. Indianie Hopi, w przeciwieństwie do wszystkich przepowiedni, dają nam dwie alternatywy... 

Reszta tutaj:
http://siecsztukiplanetarnej.blogspot.com/2012/11/alternatywne-spojrzenie-na-2012-i.html

Alternatywne spojrzenie na "koniec kalendarza Majów"

Kalendarze są bezterminowe. One zawierają daty końcowe, ale nigdy się nie kończą. Data 2012 wymieniana jest w przepowiedniach wielu narodów rdzennych i starożytnych, miedzy innymi u Indian Hopi z Ameryki Północnej. Indianie Hopi, w przeciwieństwie do wszystkich przepowiedni, dają nam dwie alternatywy...

Reszta tutaj:
http://siecsztukiplanetarnej.blogspot.com/2012/11/alternatywne-spojrzenie-na-2012-i.html

Co nam dały grzyby? – Terence McKenna i teoria "Stoned Ape"

"W czasie kiedy północnoafrykańskie dżungle kurczyły się pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, ustępując miejsca terenom trawiastym, zamieszkujące drzewa plemiona naszych prymitywnych przodków opuściły gałęzie i przeniosły swoje domostwa na otwarte przestrzenie. Wśród nowych produktów stanowiących ich dietę wyróżnić można zawierające psy
locybinę grzyby rosnące wśród odchodów pasących się tam zwierząt kopytnych. Psylocybina, która w małych dawkach prowadzi do zwiększenia aktywności wzrokowej, w trochę większych powoduje fizyczne pobudzenie seksualne, a w dużych dawkach halucynacje i glossolalię, dała ewolucyjną przewagę plemionom stosującym taką dietę. Zmian spowodowanych przez wprowadzenie tej substancji do diety naczelnych było wiele – Terence McKenna teoretyzuje na przykład, że synestezja (rozmazywanie się granic pomiędzy zmysłami) powodowana przez psylocybinę doprowadziła do wykształcenia się języka mówionego: zdolności do formowania przez dźwięki wokalne obrazów w umysłach słuchaczy. Około 12000 lat temu, dalsze zmiany klimatu powoli usunęły halucynogenne grzyby z diety naszych przodków, powodując szereg głębokich zmian w naszym gatunku, na przykład powrót do przed-grzybowej, brutalnej struktury społecznej, która wcześniej została zmodyfikowana i/lub powstrzymana przez częstą konsumpcję psylocybiny." (cyt. Wikipedia)

Co nam dały grzyby?

Terence McKenna i teoria "Stoned Ape"

"W czasie kiedy północnoafrykańskie dżungle kurczyły się pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, ustępując miejsca terenom trawiastym, zamieszkujące drzewa plemiona naszych prymitywnych przodków opuściły gałęzie i przeniosły swoje domostwa na otwarte przestrzenie. Wśród nowych produktów stanowiących ich dietę wyróżnić można zawierające psy
locybinę grzyby rosnące wśród odchodów pasących się tam zwierząt kopytnych. Psylocybina, która w małych dawkach prowadzi do zwiększenia aktywności wzrokowej, w trochę większych powoduje fizyczne pobudzenie seksualne, a w dużych dawkach halucynacje i glossolalię, dała ewolucyjną przewagę plemionom stosującym taką dietę. Zmian spowodowanych przez wprowadzenie tej substancji do diety naczelnych było wiele – Terence McKenna teoretyzuje na przykład, że synestezja (rozmazywanie się granic pomiędzy zmysłami) powodowana przez psylocybinę doprowadziła do wykształcenia się języka mówionego: zdolności do formowania przez dźwięki wokalne obrazów w umysłach słuchaczy. Około 12000 lat temu, dalsze zmiany klimatu powoli usunęły halucynogenne grzyby z diety naszych przodków, powodując szereg głębokich zmian w naszym gatunku, na przykład powrót do przed-grzybowej, brutalnej struktury społecznej, która wcześniej została zmodyfikowana i/lub powstrzymana przez częstą konsumpcję psylocybiny." (cyt. Wikipedia)

Żegnaj żarówko! – Od 1 września tego roku czule żegnamy się ze standardowymi żarówkami. Różnica? Tzw. "żarówki energooszczędne" wypełnione są rtęcią (ok. 30mg). Po rozbiciu nietrudno jest się zatruć oparami, dlatego tego typu żarówka wymaga kosztownej i wcal
e nie "energooszczędnej" utylizacji. Brak logiki? To jeszcze nie koniec niespodzianek - w samym kondensatorze znajduje się więcej toksycznych substancji niż w całej żarówce. Dodatkowo, żarówka emituje promienie UV, a jej światło nie tylko męczy, ale i psuje oczy. A sama "energooszczędność" to też lekka przesada - żarówka zużywa bardzo dużą ilość prądu podczas swojego zapłonu. Czemu zastąpiono tymi urządzeniami standardowe, nie wymagające utylizacji krzemowe żarówki emitujące, ciepłe i niemęczące oczu, światło? Na to pytanie sami sobie odpowiedzcie. Komuś najwyraźniej bardzo zależy na "ekologii"...

Żegnaj żarówko!

Od 1 września tego roku czule żegnamy się ze standardowymi żarówkami. Różnica? Tzw. "żarówki energooszczędne" wypełnione są rtęcią (ok. 30mg). Po rozbiciu nietrudno jest się zatruć oparami, dlatego tego typu żarówka wymaga kosztownej i wcal
e nie "energooszczędnej" utylizacji. Brak logiki? To jeszcze nie koniec niespodzianek - w samym kondensatorze znajduje się więcej toksycznych substancji niż w całej żarówce. Dodatkowo, żarówka emituje promienie UV, a jej światło nie tylko męczy, ale i psuje oczy. A sama "energooszczędność" to też lekka przesada - żarówka zużywa bardzo dużą ilość prądu podczas swojego zapłonu. Czemu zastąpiono tymi urządzeniami standardowe, nie wymagające utylizacji krzemowe żarówki emitujące, ciepłe i niemęczące oczu, światło? Na to pytanie sami sobie odpowiedzcie. Komuś najwyraźniej bardzo zależy na "ekologii"...

Co nam dały grzyby? – Terence McKenna i teoria "Stoned Ape"

"W czasie kiedy północnoafrykańskie dżungle kurczyły się pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, ustępując miejsca terenom trawiastym, zamieszkujące drzewa plemiona naszych prymitywnych przodków opuściły gałęzie i przeniosły swoje domostwa na otwarte przestrzenie. Wśród nowych produktów stanowiących ich dietę wyróżnić można zawierające psy
locybinę grzyby rosnące wśród odchodów pasących się tam zwierząt kopytnych. Psylocybina, która w małych dawkach prowadzi do zwiększenia aktywności wzrokowej, w trochę większych powoduje fizyczne pobudzenie seksualne, a w dużych dawkach halucynacje i glossolalię, dała ewolucyjną przewagę plemionom stosującym taką dietę. Zmian spowodowanych przez wprowadzenie tej substancji do diety naczelnych było wiele – Terence McKenna teoretyzuje na przykład, że synestezja (rozmazywanie się granic pomiędzy zmysłami) powodowana przez psylocybinę doprowadziła do wykształcenia się języka mówionego: zdolności do formowania przez dźwięki wokalne obrazów w umysłach słuchaczy. Około 12000 lat temu, dalsze zmiany klimatu powoli usunęły halucynogenne grzyby z diety naszych przodków, powodując szereg głębokich zmian w naszym gatunku, na przykład powrót do przed-grzybowej, brutalnej struktury społecznej, która wcześniej została zmodyfikowana i/lub powstrzymana przez częstą konsumpcję psylocybiny." (cyt. Wikipedia)

Co nam dały grzyby?

Terence McKenna i teoria "Stoned Ape"

"W czasie kiedy północnoafrykańskie dżungle kurczyły się pod koniec ostatniej epoki lodowcowej, ustępując miejsca terenom trawiastym, zamieszkujące drzewa plemiona naszych prymitywnych przodków opuściły gałęzie i przeniosły swoje domostwa na otwarte przestrzenie. Wśród nowych produktów stanowiących ich dietę wyróżnić można zawierające psy
locybinę grzyby rosnące wśród odchodów pasących się tam zwierząt kopytnych. Psylocybina, która w małych dawkach prowadzi do zwiększenia aktywności wzrokowej, w trochę większych powoduje fizyczne pobudzenie seksualne, a w dużych dawkach halucynacje i glossolalię, dała ewolucyjną przewagę plemionom stosującym taką dietę. Zmian spowodowanych przez wprowadzenie tej substancji do diety naczelnych było wiele – Terence McKenna teoretyzuje na przykład, że synestezja (rozmazywanie się granic pomiędzy zmysłami) powodowana przez psylocybinę doprowadziła do wykształcenia się języka mówionego: zdolności do formowania przez dźwięki wokalne obrazów w umysłach słuchaczy. Około 12000 lat temu, dalsze zmiany klimatu powoli usunęły halucynogenne grzyby z diety naszych przodków, powodując szereg głębokich zmian w naszym gatunku, na przykład powrót do przed-grzybowej, brutalnej struktury społecznej, która wcześniej została zmodyfikowana i/lub powstrzymana przez częstą konsumpcję psylocybiny." (cyt. Wikipedia)

Koniec sezonu? – Dla prawdziwych miłośników dwóch kółek sezon nigdy się nie kończy!

Koniec sezonu?

Dla prawdziwych miłośników dwóch kółek sezon nigdy się nie kończy!