Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 4 takie materiały

Sztuka zamknięta w puszce po cukierkach

95014934069743436386996.jpeg

Dwa lata temu Heidi Annalise porzuciła swoja rządową posadę w Waszyngtonie i postanowiła oddać się swojej największej pasji, czyli... malowaniu pejzaży wewnątrz starych puszek po cukierkach i gumach do żucia. Przyznajcie, że to dość oryginalne hobby. Artystka zauważyła, że wielu malarzy rozrabia farbę w takich właśnie, metalowych pudełeczkach. Najwyraźniej uznała, że klapka od opakowania również zasługuje na uwagę i świetnie sprawdzi się jako malutka "sztaluga".

Czytaj dalej →


Wegańskie "burgery" z pieczarek

Niektórzy nie lubią gdy nazywa się potrawy wegańskie nazwami potraw mięsnych. Jest to jednak alternatywa dla jedzenia, które niegdyś weganie jedli i dlaczego by nie użyć tego samego słowa skoro tak jest prościej. Jeszcze nie ma słownika języka wegańskiego, więc korzystajmy z popularnych i znanych nam nazw potraw. Przepis na pysznego i zdrowego kotleta, do bułki lub do obiadu.

Czytaj dalej →


Weganizm – Tłumaczenie puszka.pl

Weganizm

Tłumaczenie puszka.pl

Wegańskie pasty kanapkowe. – Pasta zielona (z groszku):

- puszka groszku
- 1 duży ząbek czosnku
- szczypta soli
- łyżka oliwy z oliwek (dałam olej lniany)

Groszek odcedzamy. Może zostać odrobina wody na dnie. Wrzucamy wszystko do blendera i miksujemy :). 

Pasta czerwona (z bakłażana):

- 2 średnie bakłażany
- 1 duża biała cebula, poszatkowana
- przyprawy: szczypta chili, dwie szczypty soli, troszkę garam masali, suszona włoszczyzna, papryka wędzona
- oliwa z oliwek
- olej lniany

Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy poszatkowaną cebulę i pokrojony w plastry bakłażan. Doprawiamy wszystkim i przykrywamy- trochę musi się poddusić. Kilka razy mieszamy, jeszcze podduszamy. Kiedy bakłażan zmięknie, przerzucamy wszystko do blendera i miksujemy na gładką masę, dolewając oleju lnianego (może być bez niego, ale mam i dodałam bo to cholernie zdrowe).

Wegańskie pasty kanapkowe.

Pasta zielona (z groszku):

- puszka groszku
- 1 duży ząbek czosnku
- szczypta soli
- łyżka oliwy z oliwek (dałam olej lniany)

Groszek odcedzamy. Może zostać odrobina wody na dnie. Wrzucamy wszystko do blendera i miksujemy :).

Pasta czerwona (z bakłażana):

- 2 średnie bakłażany
- 1 duża biała cebula, poszatkowana
- przyprawy: szczypta chili, dwie szczypty soli, troszkę garam masali, suszona włoszczyzna, papryka wędzona
- oliwa z oliwek
- olej lniany

Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy poszatkowaną cebulę i pokrojony w plastry bakłażan. Doprawiamy wszystkim i przykrywamy- trochę musi się poddusić. Kilka razy mieszamy, jeszcze podduszamy. Kiedy bakłażan zmięknie, przerzucamy wszystko do blendera i miksujemy na gładką masę, dolewając oleju lnianego (może być bez niego, ale mam i dodałam bo to cholernie zdrowe).


1