Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 68 takich materiałów
Szkodliwość plastiku. – Czym jest plastik?

Plastik to  powszechnie używany termin, który określa syntetyczne jak i częściowo sztuczne tworzywa takie jak PVC, nylon czy styropian . Głównym składnikiem używanym do produkcji wymienionych materiałów przeważnie jest ropa naftowa i naturalne gazy, z których uzyskuje się łańcuchy polimerowe. W końcowej fazie produkcji plastik często jest wybielany, oczyszczany, barwiony, perfumowany i uzupełniany o różne chemikalia służące uzyskaniu giętkości i wytrzymałości produktu finalnego.
 
Toksyczny plastik

Plastik jest wszędzie i musimy pamiętać, że nie jest tak bezpieczny jak nam się wydaje. Zwłaszcza, że niewielkie ilości naprawdę toksycznych chemikaliów użytych do jego produkcji,  mogą się uwalniać  do naszej wody mineralnej czy pożywienia. Ta informacja jest bardzo ważna, zwłaszcza, ze spora część tych toksyn z łatwością imituje nasze hormony, przez co zaburza prawidłowe funkcjonowanie organizmu (przeczytaj więcej o najbardziej ignorowanym stwierdzeniu, zaburzeń gospodarki hormonalnej wywołanej przez toksyny). Ogólnie mówiąc, wpływ kopiowania naszych hormonów przez te substancje, może negatywnie wpłynąć nasz rozwój, układ rozrodczy, immunologiczny czy też prawidłowe funkcjonowanie układu neurologicznego. Te „skutki uboczne” plastiku są  niesłychanie ważne u kobiet oczekujących dziecka i pod żadnym pretekstem ta informacja nie powinna być przez nie ignorowana. Gdyż chemikalia te po prostu zagrażają prawidłowemu rozwojowi dziecka (badania potwierdzają ich wpływ na przedwczesne dojrzewanie, niepłodności czy też przypadki nowotworów u dzieci jak i w późniejszym życiu). Poczęte dziecko staje się ofiarą plastiku jeszcze zanim wie czym on jest.


Czym są niesprzyjające warunki które uwalniają toksyny z plastiku?


Nie mówimy tutaj o skrajnych przypadkach użytkowania plastiku, a o codzienności, w której używamy naszych plastikowych misek, kubków czy pojemników. Jak często wlewasz gorącą ciecz do plastikowego naczynia? Jak często podgrzewasz w nim obiad. Jak często myjesz je w zmywarce używając detergentów? Czy twój plastik jest w kontakcie z tłustymi lub kwaśnymi potrawami, a może jest już zadrapany w wyniku eksploatacji? Te wszystkie czynniki powodują uwalnianie się szkodliwych chemikaliów.

Czego unikać za wszelką cenę?

Plastikowych, jednorazowych kubków i pojemników na żywność na wynos zrobionych ze styropianu. Ten rodzaj plastiku podejrzewany jest o działanie rakotwórcze i przyczyniające się do problemów z nerkami, układem oddechowym czy trawiennym (Styrene, 2010). Toksyny z tego materiału uwalniają się pod wpływem ciepła, ale i nie koniecznie ponieważ nawet w lodówce może dojść do przenikania toksyn do produktów spożywczych. Tego plastiku powinniśmy unikać za wszelką cenę.


Więcej:
http://zielonyzagonek.pl/plastic-is-fantastic/

Szkodliwość plastiku.

Czym jest plastik?

Plastik to powszechnie używany termin, który określa syntetyczne jak i częściowo sztuczne tworzywa takie jak PVC, nylon czy styropian . Głównym składnikiem używanym do produkcji wymienionych materiałów przeważnie jest ropa naftowa i naturalne gazy, z których uzyskuje się łańcuchy polimerowe. W końcowej fazie produkcji plastik często jest wybielany, oczyszczany, barwiony, perfumowany i uzupełniany o różne chemikalia służące uzyskaniu giętkości i wytrzymałości produktu finalnego.

Toksyczny plastik

Plastik jest wszędzie i musimy pamiętać, że nie jest tak bezpieczny jak nam się wydaje. Zwłaszcza, że niewielkie ilości naprawdę toksycznych chemikaliów użytych do jego produkcji, mogą się uwalniać do naszej wody mineralnej czy pożywienia. Ta informacja jest bardzo ważna, zwłaszcza, ze spora część tych toksyn z łatwością imituje nasze hormony, przez co zaburza prawidłowe funkcjonowanie organizmu (przeczytaj więcej o najbardziej ignorowanym stwierdzeniu, zaburzeń gospodarki hormonalnej wywołanej przez toksyny). Ogólnie mówiąc, wpływ kopiowania naszych hormonów przez te substancje, może negatywnie wpłynąć nasz rozwój, układ rozrodczy, immunologiczny czy też prawidłowe funkcjonowanie układu neurologicznego. Te „skutki uboczne” plastiku są niesłychanie ważne u kobiet oczekujących dziecka i pod żadnym pretekstem ta informacja nie powinna być przez nie ignorowana. Gdyż chemikalia te po prostu zagrażają prawidłowemu rozwojowi dziecka (badania potwierdzają ich wpływ na przedwczesne dojrzewanie, niepłodności czy też przypadki nowotworów u dzieci jak i w późniejszym życiu). Poczęte dziecko staje się ofiarą plastiku jeszcze zanim wie czym on jest.


Czym są niesprzyjające warunki które uwalniają toksyny z plastiku?


Nie mówimy tutaj o skrajnych przypadkach użytkowania plastiku, a o codzienności, w której używamy naszych plastikowych misek, kubków czy pojemników. Jak często wlewasz gorącą ciecz do plastikowego naczynia? Jak często podgrzewasz w nim obiad. Jak często myjesz je w zmywarce używając detergentów? Czy twój plastik jest w kontakcie z tłustymi lub kwaśnymi potrawami, a może jest już zadrapany w wyniku eksploatacji? Te wszystkie czynniki powodują uwalnianie się szkodliwych chemikaliów.

Czego unikać za wszelką cenę?

Plastikowych, jednorazowych kubków i pojemników na żywność na wynos zrobionych ze styropianu. Ten rodzaj plastiku podejrzewany jest o działanie rakotwórcze i przyczyniające się do problemów z nerkami, układem oddechowym czy trawiennym (Styrene, 2010). Toksyny z tego materiału uwalniają się pod wpływem ciepła, ale i nie koniecznie ponieważ nawet w lodówce może dojść do przenikania toksyn do produktów spożywczych. Tego plastiku powinniśmy unikać za wszelką cenę.


Więcej:
http://zielonyzagonek.pl/plastic-is-fantastic/

Naczynia ceramiczne mogą zawierać metale ciężkie – Naczynia ceramiczne nie tylko ładne, ale i niebezpieczne


Jeśli po umyciu kubka do kawy czy herbaty, na ściankach pozostaje szary osad, to bardzo możliwe jest, że polewa ceramiczna zawiera ołów.
 
Ceramiczne i porcelanowe naczynia, szczególnie starsze, ręcznie ozdabiane i importowane (nie będę wskazywać palcem na ten ogromny kraj, który od kilkunastu lat zarzuca rynki całego świata przeważnie toksycznymi i tanimi przedmiotami użytku codziennego) mogą zawierać ciężkie metale, w tym ołów i kadm. Napoje o kwaśnym odczynie, takie jak np. sok pomarańczowy, sok pomidorowy, kawa, herbata, cola etc., mogą powodować, że większe ilości ołowiu uwalniają się ze ścianek naczynia.
 
Szczególnie naczynia dla zwierząt nie podlegają niemal żadnej inspekcji, dlatego świadomi opiekunowie psów, kotów i wszelkich "żiwotnych", powinni pamiętać, że naczynia plastikowe i ceramiczne czy porcelanowe, w których podają zwierzętom jedzenie czy wodę, mogą spowodować najróżniejsze problemy zdrowotne, w tym niewydolność nerek i raka. Najbezpieczniejszym wyborem są dobrej jakości miski szklane.
 
Przedmioty codziennego użytku mogą zabijać. Czy wiemy, czego używamy i z czego jest to zrobione? Czy zastanawiamy się używając kubka do herbaty, że możemy wprowadzać do organizmu truciznę? Coraz więcej pojawia się na rynku produktów produkowanych z coraz to nowszych komponentów, które ciągle są modyfikowane. Szczególnie jest to niebezpieczne w produktach przeznaczonych do żywności. Nawet te, które z założenia powinny być ekologiczne mogą zawierać niebezpieczne związki.
 
Produktami takimi są wyroby ceramiczne, które mogą zawierać ołów, kadm czy bar. Są to metale ciężkie, które odkładają się w organizmie i w ciągu kilku lat mogą spowodować poważne uszkodzenia narządów.
 
Ołów - Przez wiele lat odkłada się w kościach i wywołuje chorobę zwaną ołowicą. Ołów ma toksyczne działanie na układ nerwowy, układ kostny, układ pokarmowy. Narządy najbardziej narażone na toksyczne działanie ołowiu to: wątroba, nerki, szpik kostny i mózg. Średnie pobieranie ołowiu przez dorosłego człowieka wynosi 320-440mg/dobę.
 
Kadm - Toksyczne działanie kadmu polega na: zaburzeniu czynności nerek, chorobie nadciśnieniowej zmianach nowotworowych, zaburzeniach metabolizmu wapnia, zaburzeniach funkcji rozrodczych. Dzienne pobieranie kadmu z pożywieniem przez dorosłego człowieka w Polsce kształtuje się na poziomie 23 - 120 mg , a dopuszczalna dawka wynosi 60 - 70mg na dobę.
 
Bar - Sole baru rozpuszczalne w wodzie, jak chlorek i węglan, są silnie toksyczne. Dawka śmiertelna różnych związków baru wynosi 1-4 g . Zatrucie barem w początkowym stadium objawia się zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi, następnie niedowładem mięśni, zwłaszcza kończyn górnych i szyi, ponadto trudnościami w oddychaniu. Toksyczną dawką dla człowieka jest 200 mg baru, a dzienną pobieraną w pożywieniu ocenia się na 600-750 ug. Zbyt wysokie stężenie baru w organizmie można łączyć z wystąpieniem wysokiego ciśnienia krwi i chorobami serca.
 
Nie wszyscy sobie zdają sprawę skąd i dlaczego w ceramice znajdują się te niebezpieczne metale. Pierwszy czynnik to ekonomia. Dotyczy to głównie ołowiu, który jest silnym topnikiem. Dzięki niemu znacznie można obniżyć temperaturę wypalania ceramiki, co przekłada się na koszt. Dla uzmysłowienia jaka to może być oszczędność można posłużyć się przykładem: wypalając ceramikę do 800 stopni Celsjusza zużywamy np. energii za 10zł, wypalając tę samą ceramikę w tym samym piecu do temperatury 1100 stopni Celsjusza zużywamy energii za 40zł. Na powyższym przykładzie widać, że im wyższa temperatura, tym wyższy koszt podniesienia jej o 1 stopień. Tak więc obniżenie temperatury wypału ceramiki znacznie wpływa na końcową cenę produktu. Ponadto związki ołowiu i kadmu bardzo często występują w szkliwach, ponieważ szkliwa na bazie ołowiu są ciepłe i dają ładne odcienie kolorów, dzięki kadmowi zaś można uzyskać intensywne kolory od żółtego do jasnopomarańczowego. Niestety nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich źródeł pobierania do organizmu niebezpiecznych związków, które dostają się do nas drogą pokarmową, oddechową i przez skórę.

Naczynia ceramiczne mogą zawierać metale ciężkie

Naczynia ceramiczne nie tylko ładne, ale i niebezpieczne


Jeśli po umyciu kubka do kawy czy herbaty, na ściankach pozostaje szary osad, to bardzo możliwe jest, że polewa ceramiczna zawiera ołów.

Ceramiczne i porcelanowe naczynia, szczególnie starsze, ręcznie ozdabiane i importowane (nie będę wskazywać palcem na ten ogromny kraj, który od kilkunastu lat zarzuca rynki całego świata przeważnie toksycznymi i tanimi przedmiotami użytku codziennego) mogą zawierać ciężkie metale, w tym ołów i kadm. Napoje o kwaśnym odczynie, takie jak np. sok pomarańczowy, sok pomidorowy, kawa, herbata, cola etc., mogą powodować, że większe ilości ołowiu uwalniają się ze ścianek naczynia.

Szczególnie naczynia dla zwierząt nie podlegają niemal żadnej inspekcji, dlatego świadomi opiekunowie psów, kotów i wszelkich "żiwotnych", powinni pamiętać, że naczynia plastikowe i ceramiczne czy porcelanowe, w których podają zwierzętom jedzenie czy wodę, mogą spowodować najróżniejsze problemy zdrowotne, w tym niewydolność nerek i raka. Najbezpieczniejszym wyborem są dobrej jakości miski szklane.

Przedmioty codziennego użytku mogą zabijać. Czy wiemy, czego używamy i z czego jest to zrobione? Czy zastanawiamy się używając kubka do herbaty, że możemy wprowadzać do organizmu truciznę? Coraz więcej pojawia się na rynku produktów produkowanych z coraz to nowszych komponentów, które ciągle są modyfikowane. Szczególnie jest to niebezpieczne w produktach przeznaczonych do żywności. Nawet te, które z założenia powinny być ekologiczne mogą zawierać niebezpieczne związki.

Produktami takimi są wyroby ceramiczne, które mogą zawierać ołów, kadm czy bar. Są to metale ciężkie, które odkładają się w organizmie i w ciągu kilku lat mogą spowodować poważne uszkodzenia narządów.

Ołów - Przez wiele lat odkłada się w kościach i wywołuje chorobę zwaną ołowicą. Ołów ma toksyczne działanie na układ nerwowy, układ kostny, układ pokarmowy. Narządy najbardziej narażone na toksyczne działanie ołowiu to: wątroba, nerki, szpik kostny i mózg. Średnie pobieranie ołowiu przez dorosłego człowieka wynosi 320-440mg/dobę.

Kadm - Toksyczne działanie kadmu polega na: zaburzeniu czynności nerek, chorobie nadciśnieniowej zmianach nowotworowych, zaburzeniach metabolizmu wapnia, zaburzeniach funkcji rozrodczych. Dzienne pobieranie kadmu z pożywieniem przez dorosłego człowieka w Polsce kształtuje się na poziomie 23 - 120 mg , a dopuszczalna dawka wynosi 60 - 70mg na dobę.

Bar - Sole baru rozpuszczalne w wodzie, jak chlorek i węglan, są silnie toksyczne. Dawka śmiertelna różnych związków baru wynosi 1-4 g . Zatrucie barem w początkowym stadium objawia się zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi, następnie niedowładem mięśni, zwłaszcza kończyn górnych i szyi, ponadto trudnościami w oddychaniu. Toksyczną dawką dla człowieka jest 200 mg baru, a dzienną pobieraną w pożywieniu ocenia się na 600-750 ug. Zbyt wysokie stężenie baru w organizmie można łączyć z wystąpieniem wysokiego ciśnienia krwi i chorobami serca.

Nie wszyscy sobie zdają sprawę skąd i dlaczego w ceramice znajdują się te niebezpieczne metale. Pierwszy czynnik to ekonomia. Dotyczy to głównie ołowiu, który jest silnym topnikiem. Dzięki niemu znacznie można obniżyć temperaturę wypalania ceramiki, co przekłada się na koszt. Dla uzmysłowienia jaka to może być oszczędność można posłużyć się przykładem: wypalając ceramikę do 800 stopni Celsjusza zużywamy np. energii za 10zł, wypalając tę samą ceramikę w tym samym piecu do temperatury 1100 stopni Celsjusza zużywamy energii za 40zł. Na powyższym przykładzie widać, że im wyższa temperatura, tym wyższy koszt podniesienia jej o 1 stopień. Tak więc obniżenie temperatury wypału ceramiki znacznie wpływa na końcową cenę produktu. Ponadto związki ołowiu i kadmu bardzo często występują w szkliwach, ponieważ szkliwa na bazie ołowiu są ciepłe i dają ładne odcienie kolorów, dzięki kadmowi zaś można uzyskać intensywne kolory od żółtego do jasnopomarańczowego. Niestety nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich źródeł pobierania do organizmu niebezpiecznych związków, które dostają się do nas drogą pokarmową, oddechową i przez skórę.

Nawet Panda wie, że jedzenie mięsa to kwestia wyboru, a nie biologii. – Ulubionym pożywieniem pandy jest bambus. Od listopada do marca je wyłącznie liście i młode łodygi, od kwietnia do czerwca zjada także starsze łodygi, natomiast od lipca do października prawie wyłącznie liście. Panda zjada codziennie ogromne ilości tej rośliny. Po posiłkach pandy zostawiają ślady w postaci kupek wiórów. Lecz bambus nie jest jedynym pożywieniem pandy. Zjada ona także inne rośliny trawiaste, a czasami nawet ryby, gryzonie, jajka, miód lub szczekuszki. Panda wielka jest bowiem zwierzęciem mięsożernym, jednak "przestawiła się" na całkowicie roślinną dietę. Jej układ pokarmowy nie jest jednak tak dobrze przystosowany do wegetariańskiej diety, panda trawi bowiem jedynie 17% zjadanego bambusa (zwierzęta roślinożerne trawią 80% zjadanego jedzenia). Dlatego też panda poświęca 16 godzin dziennie na zdobywanie pożywienia.

Nawet Panda wie, że jedzenie mięsa to kwestia wyboru, a nie biologii.

Ulubionym pożywieniem pandy jest bambus. Od listopada do marca je wyłącznie liście i młode łodygi, od kwietnia do czerwca zjada także starsze łodygi, natomiast od lipca do października prawie wyłącznie liście. Panda zjada codziennie ogromne ilości tej rośliny. Po posiłkach pandy zostawiają ślady w postaci kupek wiórów. Lecz bambus nie jest jedynym pożywieniem pandy. Zjada ona także inne rośliny trawiaste, a czasami nawet ryby, gryzonie, jajka, miód lub szczekuszki. Panda wielka jest bowiem zwierzęciem mięsożernym, jednak "przestawiła się" na całkowicie roślinną dietę. Jej układ pokarmowy nie jest jednak tak dobrze przystosowany do wegetariańskiej diety, panda trawi bowiem jedynie 17% zjadanego bambusa (zwierzęta roślinożerne trawią 80% zjadanego jedzenia). Dlatego też panda poświęca 16 godzin dziennie na zdobywanie pożywienia.

Źródło:

faktopedia.pl

Współczesna pszenica to rodzaj plastiku – Ryzyko, że umrzesz na chorobę związaną z Twoim stylem życia, wynikającą ze sposobu odżywiania się, palenia tytoniu lub braku aktywności fizycznej, wynosi aż 3 do 5. Tak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ale masz aż 80% szans, aby uniknąć tych chorób, podejmując proste środki zaradcze, prawdopodobnie nieznane Twojemu lekarzowi.

Fakt, że współczesna pszenica ma o kilkadziesiąt chromosomów więcej, sprawia, iż zawiera niezliczoną ilość nowych białek, z których wiele nie podlega trawieniu przez człowieka. Aby dane białko mogło zostać strawione, układ pokarmowy musi produkować odpowiednie enzymy, które będą zdolne do rozłożenia tych białek. Ale nie zawsze się tak dzieje, wręcz przeciwnie. To dlatego nie masz na przykład enzymów, które ma krowa – ona może się żywić trawą, a Ty nie.

Dzisiejsza pszenica wywołuje więc, u alarmującej wręcz liczby osób, problemy trawienne oraz objawy nietolerancji (celiakia, alergie) lub co najmniej nadwrażliwość przejawiającą się w postaci wzdęć, zaparć, bólów głowy, bezsenności, chronicznego zmęczenia, depresji, łamliwych kości.

Według niektórych specjalistów, wśród nich jest Elke Arod ze Szwajcarii, aż 80% ludności wykazuje nietolerancję pszenicy1. Inny specjalista, Julien Venesson, autor niedawno wydanej książki pt. „Gluten: jak współczesna pszenica nas zatruwa”, twierdzi, że choroby spowodowane nietolerancją glutenu dotkną co najmniej 6% ludności, a niektórzy badacze szacują, że nawet 35%2.

http://www.pocztazdrowia.pl/wspolczesna-pszenica-to-rodzaj-plastiku/?us=ex

Współczesna pszenica to rodzaj plastiku

Ryzyko, że umrzesz na chorobę związaną z Twoim stylem życia, wynikającą ze sposobu odżywiania się, palenia tytoniu lub braku aktywności fizycznej, wynosi aż 3 do 5. Tak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Ale masz aż 80% szans, aby uniknąć tych chorób, podejmując proste środki zaradcze, prawdopodobnie nieznane Twojemu lekarzowi.

Fakt, że współczesna pszenica ma o kilkadziesiąt chromosomów więcej, sprawia, iż zawiera niezliczoną ilość nowych białek, z których wiele nie podlega trawieniu przez człowieka. Aby dane białko mogło zostać strawione, układ pokarmowy musi produkować odpowiednie enzymy, które będą zdolne do rozłożenia tych białek. Ale nie zawsze się tak dzieje, wręcz przeciwnie. To dlatego nie masz na przykład enzymów, które ma krowa – ona może się żywić trawą, a Ty nie.

Dzisiejsza pszenica wywołuje więc, u alarmującej wręcz liczby osób, problemy trawienne oraz objawy nietolerancji (celiakia, alergie) lub co najmniej nadwrażliwość przejawiającą się w postaci wzdęć, zaparć, bólów głowy, bezsenności, chronicznego zmęczenia, depresji, łamliwych kości.

Według niektórych specjalistów, wśród nich jest Elke Arod ze Szwajcarii, aż 80% ludności wykazuje nietolerancję pszenicy1. Inny specjalista, Julien Venesson, autor niedawno wydanej książki pt. „Gluten: jak współczesna pszenica nas zatruwa”, twierdzi, że choroby spowodowane nietolerancją glutenu dotkną co najmniej 6% ludności, a niektórzy badacze szacują, że nawet 35%2.

http://www.pocztazdrowia.pl/wspolczesna-pszenica-to-rodzaj-plastiku/?us=ex

Układ nerwowy krowa i ogórek – Układ nerwowy, a szczególnie mózgowie osiąga u ssaków najwyższy stopień rozwoju spośród zwierząt. I taki oto ssak trafia na talerze. A może jednak ogórek?

Układ nerwowy krowa i ogórek

Układ nerwowy, a szczególnie mózgowie osiąga u ssaków najwyższy stopień rozwoju spośród zwierząt. I taki oto ssak trafia na talerze. A może jednak ogórek?

Źródło:

mercy for animals

Aloes. – Aloe vera (aloes), zwana także "boginią tysiąca cudów" została niedawno prawie na całym świecie odkryta ponownie jako uniwersalna roślina lecznicza. Jest ona dobra na (prawie) wszystko, od ukąszenia komara po zatwardzenie.
Posiada ok. 160 różnych substancji leczniczych. Może wzbogacić naszą apteczkę no. przy lekkich ranach, szorstkiej i wrażliwej skórze lub również przy ukąszeniach owadów. Obok acemannu zawiera także różne kwasy tłuszczowe i polisacharydy, które działają przeciwzapalnie.
Substancje czynne najsilniej skoncentrowane są w zewnętrznych starszych liściach, dlatego za pomocą takiego liścia szybko i bezpośrednio możemy leczyć oparzenia, otarcia i inne drobne skaleczenia. W tym celu najlepiej jest odciąć grubą zewnętrzną warstwę liścia, a czysty żel nanieść na odpowiednie miejsce na skórze.

Sok z aloesu poleca się osobom cierpiącym na: 

- osłabienie, brak odporności, niedobór witamin i minerałów - dostarcza łatwo przyswajalne witaminy i minerały, wzmacnia układ odpornościowy pobudzając produkcję limfocytów i zwiększając fagocytozę, dodaje sił 

- choroby układu trawiennego, zaparcia, biegunki, zapalenia jamy ustnej, jelit, wrzody żołądka - reguluje wydzielanie kwasu solnego i pepsyny, normalizuje pH żołądka na poziomie 5 - 5,5; niszczy drobnoustroje wywołujące stany zapalne, polepsza trawienie, oczyszcza jelita 

- infekcje skóry, grzybice, drożdżyce, egzemy, czyraki, trudno gojące się rany, oparzenia, odmrożenia - niszczy bakterie i chorobotwórcze grzyby, pobudza przyrost komórkowy, zmniejsza ból i obrzęki, hamuje krwawienie i znacznie przyspiesza proces gojenia. Przyjmowany wewnętrznie, oczyszcza krew i cały organizm z zatruwających go grzybów i drożdży 

- Problemy z wysuszoną i wrażliwą skórą - wchłania się 4 razy szybciej niż woda, posiada substancje utrzymujące poziom nawilżenia przez bardzo długi czas (jak w naturalnym, suchym i gorącym klimacie pustyni). Dodatkowo poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia naczyniaa krwionośne i zapobiega ich pękaniu, a także służy jako naturalny, antybaktery

Aloes.

Aloe vera (aloes), zwana także "boginią tysiąca cudów" została niedawno prawie na całym świecie odkryta ponownie jako uniwersalna roślina lecznicza. Jest ona dobra na (prawie) wszystko, od ukąszenia komara po zatwardzenie.
Posiada ok. 160 różnych substancji leczniczych. Może wzbogacić naszą apteczkę no. przy lekkich ranach, szorstkiej i wrażliwej skórze lub również przy ukąszeniach owadów. Obok acemannu zawiera także różne kwasy tłuszczowe i polisacharydy, które działają przeciwzapalnie.
Substancje czynne najsilniej skoncentrowane są w zewnętrznych starszych liściach, dlatego za pomocą takiego liścia szybko i bezpośrednio możemy leczyć oparzenia, otarcia i inne drobne skaleczenia. W tym celu najlepiej jest odciąć grubą zewnętrzną warstwę liścia, a czysty żel nanieść na odpowiednie miejsce na skórze.

Sok z aloesu poleca się osobom cierpiącym na:

- osłabienie, brak odporności, niedobór witamin i minerałów - dostarcza łatwo przyswajalne witaminy i minerały, wzmacnia układ odpornościowy pobudzając produkcję limfocytów i zwiększając fagocytozę, dodaje sił

- choroby układu trawiennego, zaparcia, biegunki, zapalenia jamy ustnej, jelit, wrzody żołądka - reguluje wydzielanie kwasu solnego i pepsyny, normalizuje pH żołądka na poziomie 5 - 5,5; niszczy drobnoustroje wywołujące stany zapalne, polepsza trawienie, oczyszcza jelita

- infekcje skóry, grzybice, drożdżyce, egzemy, czyraki, trudno gojące się rany, oparzenia, odmrożenia - niszczy bakterie i chorobotwórcze grzyby, pobudza przyrost komórkowy, zmniejsza ból i obrzęki, hamuje krwawienie i znacznie przyspiesza proces gojenia. Przyjmowany wewnętrznie, oczyszcza krew i cały organizm z zatruwających go grzybów i drożdży

- Problemy z wysuszoną i wrażliwą skórą - wchłania się 4 razy szybciej niż woda, posiada substancje utrzymujące poziom nawilżenia przez bardzo długi czas (jak w naturalnym, suchym i gorącym klimacie pustyni). Dodatkowo poprawia ukrwienie skóry, wzmacnia naczyniaa krwionośne i zapobiega ich pękaniu, a także służy jako naturalny, antybaktery

15 listopada- światowy dzień rzucania palenia. – "Rzucenie palenia nie jest łatwe. Papieros to przede wszystkim nikotyna, która uzależnia podobnie jak narkotyki, np. kokaina czy heroina. 70% palaczy chce rzucić ten nałóg. Bez względu na wiek rzucanie palenia zawsze się opłaca!

Organizm ludzki posiada niesamowite zdolności regeneracyjne. Jeśli postanowisz rzucić palenie, to od tego momentu możesz liczyć że:
- w ciągu 20 min tętno obniży się oraz ciśnienie tętnicze krwi powróci do normy,
- w ciągu 8 godz. poziom tlenu we krwi wzrośnie, a poziom tlenku węgla zniknie,
- w ciągu 24 godz. ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy,
- w ciągu 48 godz. Twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie,
- w ciągu 2 tygodni do 3 miesięcy układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się Twoja kondycja fizyczna,
- w ciągu 1 do 9 miesięcy wydolność układu oddechowego poprawi się, ustąpi kaszel, duszności, zmęczenie,
- po 1 roku ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę,
- po 5 latach ryzyko zachorowania na raka płuca, jamy ustnej i krtani, przełyku zmniejszy się o połowę; obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu,
- po 10 latach ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej,
- po 15 latach ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej."

15 listopada- światowy dzień rzucania palenia.

"Rzucenie palenia nie jest łatwe. Papieros to przede wszystkim nikotyna, która uzależnia podobnie jak narkotyki, np. kokaina czy heroina. 70% palaczy chce rzucić ten nałóg. Bez względu na wiek rzucanie palenia zawsze się opłaca!

Organizm ludzki posiada niesamowite zdolności regeneracyjne. Jeśli postanowisz rzucić palenie, to od tego momentu możesz liczyć że:
- w ciągu 20 min tętno obniży się oraz ciśnienie tętnicze krwi powróci do normy,
- w ciągu 8 godz. poziom tlenu we krwi wzrośnie, a poziom tlenku węgla zniknie,
- w ciągu 24 godz. ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy,
- w ciągu 48 godz. Twoje zmysły smaku i węchu zaczną działać normalnie,
- w ciągu 2 tygodni do 3 miesięcy układ krążenia ulegnie wzmocnieniu, polepszy się Twoja kondycja fizyczna,
- w ciągu 1 do 9 miesięcy wydolność układu oddechowego poprawi się, ustąpi kaszel, duszności, zmęczenie,
- po 1 roku ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego zmniejszy się o połowę,
- po 5 latach ryzyko zachorowania na raka płuca, jamy ustnej i krtani, przełyku zmniejszy się o połowę; obniży się ryzyko wystąpienia udaru mózgu,
- po 10 latach ryzyko zachorowania na chorobę niedokrwienną serca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej,
- po 15 latach ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne, jak u osoby nigdy nie palącej."