Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 165 takich materiałów

Czy umiemy ufać

CZY UMIEMY NAPRAWDĘ UFAĆ? CZY UFAMY JEDYNIE WŁASNEMU SĄDOWI NA TEMAT LUDZI I ŚWIATA?

“Chciałbym cię powiadomić, że w nikim nie jesteś zakochany. Kochasz jedynie swą z góry przyjętą i pełną nadziei wizję tej osoby. Pomyśl o tym przez chwilę. Nigdy nie byłeś zakochany w rzeczywistej osobie, byłeś natomiast zakochany w swojej a priori przyjętej wizji tej osoby. I czy to nie jest właśnie powód, dla którego się odkochujesz?

Czytaj dalej →


Metoda ho'oponopono

W języku hawajskim wyraz ho’oponopono oznacza “naprawiam”, “sprawiam, ze (coś) znowu prawidłowo funkcjonuje”.
Jest to starodawna hawajska metoda “uszlachetnienia” stosunków międzyludzkich zarówno społecznych jaki i prywatnych. Metoda ta ma przyczyniać się także do rozwoju osobistego jak i poszerzenia naszej świadomości.

Czytaj dalej →


Kłusowniku- Ty degeneracie społeczny !

Do bardzo przykrego zdarzenia doszło w niedzielę pierwszego marca. Leśniczy Mirosław Rusiecki zobaczył jelenia. Nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie fakt, że jeleń widząc człowieka nie uciekał. Leśniczego zaniepokoiło takie zachowanie. Pan Rusiecki to wieloletni leśniczy, dlatego też wiedział, że naturalnym zachowaniem jelenia jest ucieczka.

Czytaj dalej →


Dziewięć oczyszczających oddechów

Być może sam zauważyłeś, jak wiele napięcia gromadzi się w ciele i w jaki sposób napięcie to wpływa na oddychanie. Kiedy ktoś, z kim mamy problemy, wchodzi do pokoju, ciało napina się, a oddech staje się krótki i urywany. Kiedy się boimy, oddech jest przyspieszony i płytki. Kiedy doświadczamy smutku, zazwyczaj oddychamy głęboko i wzdychamy. Jeżeli zaś do pokoju wchodzi ktoś, kogo naprawdę lubimy, ciało rozluźnia się, a oddech jest miarowy i swobodny.

Czytaj dalej →


Najbiedniejszy prezydent świata

Jose Mujica - do niedawna prezydent Urugwaju, dał się poznać jako osoba o zdecydowanie zbyt radykalnych pomysłach, ale był znany i uwielbiany na całym świecie. Oto kilka rzeczy, których o nim nie wiedzieliście.

Czytaj dalej →


Fenomen Indygo

We Francji te dzieci określane są jako „Teflonowe", na Wyspach Brytyjskich – jako „Dzieci Tysiąclecia", w Rosji – „Dzieci Światłości”, ale najczęściej nazywane są „Dziećmi Indygo".

Jakie one są?
Według doktora psychologii Doreen Virtue (USA), łatwo je odróżnić od rówieśników. Są to dzieci z natury kreatywne,charakteryzują się wysoką inteligencją, stanowczym i wytrwałymcharakterem. Często widzą bardziej racjonalny sposób wykonania czegokolwiek, jednak otoczenie postrzega to jako naruszeniezasad. Stare metody wychowania na nich nie działają – zupełnie nie reagują na surowe środki wychowawcze, kary, groźby, czyupokorzenie.

Dzieci indygo mają bardzo sztywny system poglądów, który nie da się zmienić przez wpływ zewnętrzny. Próby jakiegokolwiek wpływu na poglądy takiego dziecka prowadzą do agresji lub dozamknięcia w sobie. W przeciwieństwie do innych dzieci nie mają one absolutnych autorytetów, nie uważają za konieczne wyjaśnienia swoich czynów, uznają wolność wyboru, przy czym są w stanie podejmować właściwe decyzje, opierając się naintuicji.

Żyjemy myślą – "Czy zastanawiałeś się kiedyś, czego chcesz od życia? Nie chodzi w tym pytaniu o to, co chcesz osiągnąć w najbliższym dniu, tygodniu, miesiącu czy roku. Jest pytanie fundamentalne, które każdy, w mojej opinii, musi sobie postawić. Czego pragniesz od życia? Do czego dążysz?

Czy chodzi tobie o zaspokojenie potrzeb materialnych, o to by osiągnąć finansową stabilność czy niezależność? Czy chodzi o to, aby mieć wpływ na to co dzieje się dookoła? Zastanawiałeś się kiedyś, czy twoim celem nie jest czasem próba manipulowania innymi ludźmi? Czy może chodzi tobie o to, aby w spokoju dotrzeć do końca swoich dni w przekonaniu, że po śmierci nic nie ma, albo popadając w inne ekstremum, w przekonaniu, że dopiero wtedy można zgłębić wiedzę wykraczającą poza ramy naszego materialnego świata?

Każdy na pewno postawił, bądź przynajmniej próbował sobie postawić takie pytanie. Być może próbował nawet na nie odpowiedzieć.

Instrumentem, który większość z nas próbuje wykorzystać do odpowiedzi na powyższe pytanie (i de facto na każde inne pytanie) jest myśl.

Żyjemy myślą."

Żyjemy myślą

"Czy zastanawiałeś się kiedyś, czego chcesz od życia? Nie chodzi w tym pytaniu o to, co chcesz osiągnąć w najbliższym dniu, tygodniu, miesiącu czy roku. Jest pytanie fundamentalne, które każdy, w mojej opinii, musi sobie postawić. Czego pragniesz od życia? Do czego dążysz?

Czy chodzi tobie o zaspokojenie potrzeb materialnych, o to by osiągnąć finansową stabilność czy niezależność? Czy chodzi o to, aby mieć wpływ na to co dzieje się dookoła? Zastanawiałeś się kiedyś, czy twoim celem nie jest czasem próba manipulowania innymi ludźmi? Czy może chodzi tobie o to, aby w spokoju dotrzeć do końca swoich dni w przekonaniu, że po śmierci nic nie ma, albo popadając w inne ekstremum, w przekonaniu, że dopiero wtedy można zgłębić wiedzę wykraczającą poza ramy naszego materialnego świata?

Każdy na pewno postawił, bądź przynajmniej próbował sobie postawić takie pytanie. Być może próbował nawet na nie odpowiedzieć.

Instrumentem, który większość z nas próbuje wykorzystać do odpowiedzi na powyższe pytanie (i de facto na każde inne pytanie) jest myśl.

Żyjemy myślą."

Źródło: http://hiperia.org/

Historia marihuany

Zauważyliście, że popularne słowo „marihuana” wzbudza kontrowersje nawet w środowiskach blisko z nią związanych? Wiele znanych organizacji walczących o legalizację otwarcie potępiło użycie słowa, stawiając na użycie łacińskiego cannabis – konopie. Pojawiły się nawet głosy, że słowo marihuana ma zabarwienie rasistowskie. O co w tym chodzi?

Czytaj dalej →


Stan miłości- Bashar

Bashar to duchowy nauczyciel z "innego wymiaru". ashar komunikuje się z naszą cywilizacją za pomocą biologicznych łączników, których nazywamy channelami, w tym wypadku jest to Darryl Anka, który jest poprzednim wcieleniem tej pozaziemskiej istoty, dzięki czemu dobrze zna nasze społeczeństwo i może odnaleźć się w naszych problemach. Historia Darryla zaczęła się w 1974 roku, kiedy to pierwszy raz zobaczył latający spodek, co według niego było jakby sygnałem od Bashara żeby nawiązać kontakt. Zazwyczaj dzieje się tak, że wchodzi on w specyficzny trans i wtedy następuje łączność. Jednak co on chce nam przekazać i czy te informacje są nam w jakiś sposób przydatne?

Według niego wszyscy pochodzimy z tego samego źródła, czyli nadduszy, która nas stworzyła. Nasze codzienne „ja” jest tak naprawdę czystą wibracją, dostrajamy ją tylko do różnych częstotliwości i stąd właśnie bierze się wszystko co do nas przychodzi. Pozytywne i negatywne rzeczy, jakie nas spotykają są tylko odbiciem lustrzanym naszego wewnętrznego rdzenia, wyższego ja lub naszego wnętrza – wszystkie te określenia są tym samym bo tak naprawdę nasze wnętrze to wyższe ja. Bashar wspomina także o tym by nie trzymać się kurczowo swoich przekonań i wierzeń, odrzucić te, które nie działają na naszą korzyść, a zamiast tego płynąć na fali i nie blokować nowych doświadczeń, które próbują do nas dotrzeć, ponieważ to nasza wyższa świadomość kieruje ścieżkami, które obieramy. W ten naturalny sposób, gdy będziemy kierować się intuicją, będziemy doświadczać tych rzeczy, które są zespolone z naszym rdzeniem.