Profil użytkownika
aga12321aga
Zamieszcza materiały od: | 7 kwietnia 2013 - 15:33 |
Ostatnio: | 19 października 2015 - 16:47 |
O sobie: |
Jestem wegetarianką i nie obchodzi mnie, co mówią na mój temat :) |
- Materiałów na głównej: 4 z 6
- Punktów za materiały: 183
- Komentarzy: 9
- Punktów za komentarze: 11
« poprzednia 1 następna »
Powinno się pogratulować głupoty, ale niestety Tobie. Otóż wyobraź sobie, że ja nie zmuszam 'normalnych' ludzi do niejedzenia mięsa. Gdybyś potrafił czytać ze zrozumieniem, dotarłoby do Ciebie, że napisałam tu o SOBIE i o WŁASNYCH przeżyciach i odczuciach. Nie wiem, może wyobrażasz sobie, że moją rodzinę trzymam związaną w piwnicy i wpycham im na siłę warzywa, mówiąc, że nie dostaną niczego innego? To by było zmuszanie, więc na Twoim miejscu pouczyłabym się jeszcze definicji niektórych słów, z którymi masz problem. Poza tym kilka poprawek co do Twojego komentarza: 1. Na końcu pytania stawia się znak zapytania. 2. Przed 'że' stawia się przecinek. 3. 'Niejedzenie' pisze się razem. 4. Przy takich słowach jak 'gratuluję' i 'wolę' na końcu stawia się 'ę' a nie 'e'. Niby mała kreseczka, ale świadczy o Twoim poziomie wykształcenia. Przydałoby Ci się jeszcze kilka lekcji języka polskiego. Widać, że za mało książek czytasz, a za dużo czasu spędzasz przed komputerem. Dziękuję za uwagę i mam nadzieję, że czegoś się nauczyłeś. Pozdrawiam.
Poza tym chyba człowiek i pies czymś się jednak od siebie różnią. Człowiek ma wolną wolę, może jeść co chce i jeśli nie chce, nie musi jeść mięsa. Pies jest w pełni uzależniony od człowieka (nie licząc psów bezpańskich, które po prostu jedzą to, co znajdą), musi jeść to, co da mu pan. Jego właściciel nie ma wpływu na to, z czego jest robiona sucha karma dla psa (a jest to główny pokarm, który dostarcza się psom). Jednak moja koleżanka daje swojemu psu głównie gotowany makaron, ryż itd. Je on nawet gotowane warzywa. Poza tym Twoje porównanie jest jak porównywanie człowieka bogatego i bezdomnego: dlaczego bezdomny nie kupi sobie domu? Wtedy już nie będzie bezdomnym. Ale wpływ na to mają również inne czynniki, takie jak brak pieniędzy. Jak wspomniałeś o karmie dla psów to właśnie czynnikiem tym jest brak wolnej woli psa. Czy dla Ciebie wszystko jest takie proste? Bo wiesz, istnieją również bardziej skomplikowane rzeczy.
Hm, a powiedz mi ekohunter, co to ma do rzeczy?
Nie zmuszę Cię do wegetarianizmu i wcale nie zamierzam. Po prostu chciałam podziękować i opisać swoje przeżycia. Jednak może kiedyś zmieni się również Twój sposób myślenia i uczucia względem zwierząt, jednak do wszystkiego potrzeba czasu.
Jeśli ktoś ma informacje, kiedy może to być organizowane w Lublinie to niech napisze, na pewno przyjdę.
przeraża mnie... ale pomysł ciekawy :)
Nie wiem, co bym zrobiła, gdybym dorwała tego kierowcę w swoje ręce...
Właśnie dzisiaj to słyszałam od siostry. ZNOWU. Prawie zawsze, kiedy wspominam o cierpieniu zwierząt i zabijaniu ich dla jedzenia słyszę: 'Przecież rośliny też czują!'
właśnie po to są więzienia, aby ich odizolować, ale nie zabijać