Dziwne, że dzisiaj się tego robi, zobaczcie tylko jaką radość mają te dzieciaki. Fotograf Francis Miller w 1956 roku odwiedził jeden z akademickich szpitali w stanie Michigan, aby przyjrzeć się wpływowi zwierząt na chore dzieci. Przez szpital przewijało się rocznie 3000 dzieci i regularnie urządzano tam pokazy zwierząt, aby mali pacjenci choć na chwilę zapomnieli o swoim cierpieniu.
Czym jest Ayahuasca? Na pewno nie jest narkotykiem. - Narkotyk podstępnie wabi perspektywą pięknych doznań i przyjemnie drażni zmysły. W rzeczywistości jest trucizną, która wciąga, uzależnia i sieje spustoszenie; niszczy mózg i czyni człowieka ludzkim wrakiem. Ayahuasca jest tego przeciwieństwem. To środek psychoaktywny, pozwalający osiągnąć odmienny stan świadomości - LEKARZ I NAUCZYCIEL DUCHOWY z innych wymiarów. Uczy, jak być zdrowym na wszystkich poziomach bytu. Odpychający w smaku roślinny wywar z całą pewnością nikogo nie nęci jak również nie uzależnia. Przeciwnie, zalicza się do najskuteczniejszych środków, leczących uzależnienia wszelkiego typu. Oczyszcza ciało z toksyn i pasożytów, a w sensie psychologicznym "czyści" także umysł i psychikę. Pomaga przyjąć właściwą postawę duchową, ażeby osiągnięcie szczęścia stało się dla nas możliwe. Ayahuasca została wciągnięta na listę narkotyków, ponieważ ma potężnego wroga - jest nim WIELKI BIZNES, jaki robi się na ludzkiej głupocie i niewiedzy. Z racji, że wskazuje proste, naturalne metody leczenia, zagraża interesem koncernów farmaceutycznych, a ponieważ leczy z uzależnień, również mafia dokłada starań, byśmy trzymali się od niej z daleka. Ponad wszystko zaś stanowi zagrożenie dla WŁADZY, której potrzebna jest zgraja obywateli o niskiej świadomości. Istotnie niebezpieczny to środek na niektórych przedstawicieli naszego gatunku, będą więc nami manipulować, jak długo się nie przebudzimy.
‹ pierwsza < 1 2 3 4
« poprzednia 1 2 3 4 następna »