Czy założyłbyś sobie worek mosznowy na plecy?
Bóg stworzył mosznę, abyśmy mogli nosić w niej najcenniejszy z ładunków - rasę ludzką! - tak swój produkt reklamuje właściciel firmy Scrote'n'Tote. Tak, to co widzicie na zdjęciu to plecak wzorowany na worku mosznowym. Towar ten nigdy nie trafiłby na rynek, gdyby nie Internet!
Rok temu świat obiegło zdjęcie kanadyjskiego biznesmena - Daniela Bittona pozującego z plecakiem przypominającym ludzkie jądra. Ten nietypowy wynalazek był dziełem C.J. Goldmana - dobrego kumpla Daniela. C.J. jest specjalistą od tzw. prostetycznego makijażu, czyli rzeczy, które możemy z reguły oglądać w hollywoodzkich filmach. Sam zainteresowany pracował przy Hobbicie, X-menie, 300 i Terminatorze 3.
Kiedy fotka faceta z jajami na plecach podbiła media społecznościowe, Bitton zebrał ekipę znajomych i wraz z nimi postanowił ruszyć z komercyjną wersją tego produktu.
Prototypowy plecak ważył bardzo dużo, a jego wyprodukowanie kosztowało ok. 1000 dolców. Daniel obiecuje, że jego finalne dzieło nie będzie droższe niż 120 dolarów. Najwięcej kosztów pochłania skóropodobny materiał uformowany w taki sposób, aby jak najbardziej przypominać anatomiczny pierwowzór.
Póki co trwa zbiórka na pierwszą partię mosznowych plecaków. Celem jest zebranie 33 000 dolarów. Tyle pochłonie produkcja prototypowych wersji testowych. Plecak musi być zarówno bardzo realistyczny, ale także i funkcjonalny i trwały. Każdy, kto wpłaci 10 baksów, ma zagwarantowane, że ostateczny produkt będzie mógł nabyć w promocyjnej cenie 69 $.
Trzymamy kciuki! Oczami wyobraźni już teraz widzimy zastępy pierwszoklasistów targających ciężkie, opasłe knigi w swych jądropodobnych tornistrach...;)
Komentarze