Dlaczego czasem lepiej jest wypić sok z liści konopi niż ją palić?
Podczas, gdy palenie trawki to dla jej rekreacyjnego konsumenta kuracja dla umysłu i duszy, to już stosowanie oleju z jej kwiatów wykazało cały szereg zastosowań w walce z wieloma ciężkimi chorobami. Jak się okazuje, marihuana poza całą gamą leczniczych właściwości może być z powodzeniem stosowana jako doskonały, naturalny suplement diety. Oto kilka powodów, dla których powinniście pić sok z liści cannabis.
Powiedzmy sobie szczerze – nie zawsze możesz sobie pozwolić na stan absolutnej beztroski. Warto wówczas skorzystać jedynie z czysto zdrowotnych i smakowych cech tej szlachetnej rośliny.
Aby ze związku chemicznego THCA otrzymać ten, który wywołuje efekt psychodeliczny – THC potrzeba wysokiej temperatury, dlatego właśnie wyciskanie soku absolutnie nie wpłynie na naszą percepcję.
Przy odrobinie kuchennej wyobraźni możesz wykorzystać liście do zrobienia orzeźwiającego shake'a owocowego, który oprócz szeregu innych właściwości będzie całkiem mocną bombą witaminową, którą będziesz mógł sobie aplikować na co dzień.
Ponadto, jeśli jesteś hipsterem to możesz paradować z kubeczkiem wśród palaczy sugerując, że jaranie trawki, jest już passé.;)
Konopie produkują swoje kannabinoidy jedynie w kwasowej formie. Jak już wspomnieliśmy znacznym podgrzaniu substancje te zamieniają się w m.in. THC i CBD. Procesem odpowiedzialnym za ten proces jest reakcja chemiczna zwana dekarbonizacją. Również w swej kwasowej formie, czyli CBDA i THCA są kannabinoidami szalenie bogatymi w antyutleniacze, naturalne środki przeciwzapalne oraz jako tak zwane neuroprotektory chroniące nas przed chorobami neurologicznymi (poczynając od migreny, na chorobie Alzheimera kończąc). Dzięki braku efektu psychoaktywnego możesz przyjąć potężną dawkę tych cennych substancji.
Komentarze