Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Szukaj


 

Znalazłem 45 takich materiałów
Odnawialna energia – "Odnawialna energia? Jestem wielkim fanem"

Odnawialna energia

"Odnawialna energia? Jestem wielkim fanem"

Źródło:

tumblr.com

Energia –

Energia

Pięć Treningów Uważności – Trening Pierwszy - poszanowanie życia

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez niszczenie życia, postanawiam rozwijać współczucie i wnikać w istotę wpół-bycia. Postanawiam uczyć się sposobów chronienia życia ludzi, zwierząt, roślin i całej Ziemi. 

Postanawiam nie zabijać, nie pozwalać innym zabijać, ani nie wspierać żadnego aktu zabijania w świecie swoim myśleniem ani swoim sposobem życia. Rozumiem, że przemoc rodzi się z gniewu, strachu, chciwości, nietolerancji, dogmatyzmu i fanatyzmu, a te z kolei są wynikiem różnicującego i oceniającego sposobu myślenia. Dlatego będę rozwijać otwartość i nieprzywiązywanie się do poglądów, aby przekształcać przemoc i jej źródła we mnie i na świecie.
 

Trening Drugi - prawdziwe szczęście

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez wyzysk, niesprawiedliwość społeczną i prześladowania, postanawiam praktykować szczodrość w moim sposobie myślenia, mówienia i postępowania. Będę dzielić się swoim czasem, energią i środkami materialnymi z tymi, którzy są w potrzebie. Nie będę kraść ani posiadać niczego, co powinno należeć do innych.

Będę wnikać w istotę bycia aby dostrzec, że szczęście i cierpienie innych jest nierozdzielnie związane z moim własnym szczęściem i cierpieniem; że prawdziwe szczęście nie jest możliwe bez zrozumienia i współczucia. 

Wiem, że mogę żyć szczęśliwie w chwili obecnej bo szczęście zależy od mojego psychicznego nastawienia, a nie od warunków zewnętrznych. 
Postanawiam praktykować właściwy sposób zarobkowania, aby przyczyniać się do zmniejszenia cierpień wszystkich istot i chronienia całej Ziemi.


Trening Trzeci - prawdziwa miłość

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez brak prawdziwej miłości w relacjach intymnych, postanawiam budować szczęście swoje i innych, kultywując miłującą dobroć, współodczuwanie, radość i świadomość jedności. Wiedząc, że działania seksualne motywowane wyłącznie pożądaniem krzywdzą mnie i innych, postanawiam kultywować odpowiedzialność oraz chronić bezpieczeństwo i nienaruszalność każdej osoby, pary, rodziny i społeczeństwa. Będę robić wszystko, aby chronić dzieci przed nadużyciami seksualnymi.

Zdając sobie sprawę, że ciało i umysł są jednym, postanawiam uczyć się opiekować swoją energią seksualną i nie angażować się w związki seksualne bez prawdziwej miłości i głębokiego, trwałego zaangażowania, zakomunikowanych rodzinie i przyjaciołom.

Wiem, że praktykowanie prawdziwej miłości zapewnia piękno naszej kontynuacji.
 

Trening Czwarty - mowa pełna miłości i głębokie słuchanie

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez nieuważną mowę i nieumiejętność słuchania, postanawiam rozwijać mowę pełną miłości i słuchanie, pełne zrozumienia i współczucia. Będę w ten sposób przyczyniać się do pojednania i pokoju między ludźmi, grupami religijnymi i etnicznymi oraz narodami. 

Wiedząc, że słowa mogą przynieść zarówno szczęście jak i cierpienie, postanawiam mówić tylko to, co jest prawdziwe, używając słów, które przynoszą wiarę w siebie, wzajemne zrozumienie, radość i nadzieję.

Gdy tylko poczuję gniew – poświęcę mu uwagę, praktykując uważne oddychanie i chodzenie. Rozpoznam w ten sposób jego korzenie, tkwiące w braku zrozumienia cierpienia mojego i drugiej osoby. Będę mówić i słuchać w sposób, który pomoże nam przekształcić cierpienie i zobaczyć drogę wyjścia z trudnej sytuacji.

Taką postawą będę przekształcać gniew, agresję i strach, tkwiące głęboko w mojej świadomości, a wzmacniać umiejętności rozumienia, kochania, cieszenia się i otwierania się na różnorodność świata.
 

Trening Piąty - pokarm i uzdrawianie

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez nieuważne przyjmowanie pokarmów, postanawiam dbać o zdrowie, zarówno fizyczne jak i psychiczne – moje własne, mojej rodziny i mojego społeczeństwa. Będę dokładnie obserwować sposób przyjmowania Czterech Rodzajów Pokarmów – żywności, doznań zmysłowych, dążeń i świadomości. Postanawiam też nie zagłuszać cierpienia przez zatracanie się w konsumpcji ani nie karmić się tym, co zawiera trucizny: alkoholem, narkotykami, hazardem czy szkodliwymi treściami, zawartymi w książkach, mediach czy rozmowach.

Aby kontaktować się z odświeżającymi, uzdrawiającymi i odżywiającymi elementami we mnie i wokół mnie, będę praktykować powracanie do chwili bieżącej, nie pozwalając na to, aby żale i smutki odciągały mnie ku przeszłości ani obawy, lęki i pragnienia - ku przyszłości. 

Będę kontemplować współ-bycie i przyjmować pokarmy w sposób podtrzymujący pokój, radość i dobrobyt w moim ciele i mojej świadomości oraz w kolektywnym ciele i świadomości mojej rodziny, społeczeństwa i naszej Ziemi.

Pięć Treningów Uważności

Trening Pierwszy - poszanowanie życia

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez niszczenie życia, postanawiam rozwijać współczucie i wnikać w istotę wpół-bycia. Postanawiam uczyć się sposobów chronienia życia ludzi, zwierząt, roślin i całej Ziemi.

Postanawiam nie zabijać, nie pozwalać innym zabijać, ani nie wspierać żadnego aktu zabijania w świecie swoim myśleniem ani swoim sposobem życia. Rozumiem, że przemoc rodzi się z gniewu, strachu, chciwości, nietolerancji, dogmatyzmu i fanatyzmu, a te z kolei są wynikiem różnicującego i oceniającego sposobu myślenia. Dlatego będę rozwijać otwartość i nieprzywiązywanie się do poglądów, aby przekształcać przemoc i jej źródła we mnie i na świecie.


Trening Drugi - prawdziwe szczęście

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez wyzysk, niesprawiedliwość społeczną i prześladowania, postanawiam praktykować szczodrość w moim sposobie myślenia, mówienia i postępowania. Będę dzielić się swoim czasem, energią i środkami materialnymi z tymi, którzy są w potrzebie. Nie będę kraść ani posiadać niczego, co powinno należeć do innych.

Będę wnikać w istotę bycia aby dostrzec, że szczęście i cierpienie innych jest nierozdzielnie związane z moim własnym szczęściem i cierpieniem; że prawdziwe szczęście nie jest możliwe bez zrozumienia i współczucia.

Wiem, że mogę żyć szczęśliwie w chwili obecnej bo szczęście zależy od mojego psychicznego nastawienia, a nie od warunków zewnętrznych.
Postanawiam praktykować właściwy sposób zarobkowania, aby przyczyniać się do zmniejszenia cierpień wszystkich istot i chronienia całej Ziemi.


Trening Trzeci - prawdziwa miłość

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez brak prawdziwej miłości w relacjach intymnych, postanawiam budować szczęście swoje i innych, kultywując miłującą dobroć, współodczuwanie, radość i świadomość jedności. Wiedząc, że działania seksualne motywowane wyłącznie pożądaniem krzywdzą mnie i innych, postanawiam kultywować odpowiedzialność oraz chronić bezpieczeństwo i nienaruszalność każdej osoby, pary, rodziny i społeczeństwa. Będę robić wszystko, aby chronić dzieci przed nadużyciami seksualnymi.

Zdając sobie sprawę, że ciało i umysł są jednym, postanawiam uczyć się opiekować swoją energią seksualną i nie angażować się w związki seksualne bez prawdziwej miłości i głębokiego, trwałego zaangażowania, zakomunikowanych rodzinie i przyjaciołom.

Wiem, że praktykowanie prawdziwej miłości zapewnia piękno naszej kontynuacji.


Trening Czwarty - mowa pełna miłości i głębokie słuchanie

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez nieuważną mowę i nieumiejętność słuchania, postanawiam rozwijać mowę pełną miłości i słuchanie, pełne zrozumienia i współczucia. Będę w ten sposób przyczyniać się do pojednania i pokoju między ludźmi, grupami religijnymi i etnicznymi oraz narodami.

Wiedząc, że słowa mogą przynieść zarówno szczęście jak i cierpienie, postanawiam mówić tylko to, co jest prawdziwe, używając słów, które przynoszą wiarę w siebie, wzajemne zrozumienie, radość i nadzieję.

Gdy tylko poczuję gniew – poświęcę mu uwagę, praktykując uważne oddychanie i chodzenie. Rozpoznam w ten sposób jego korzenie, tkwiące w braku zrozumienia cierpienia mojego i drugiej osoby. Będę mówić i słuchać w sposób, który pomoże nam przekształcić cierpienie i zobaczyć drogę wyjścia z trudnej sytuacji.

Taką postawą będę przekształcać gniew, agresję i strach, tkwiące głęboko w mojej świadomości, a wzmacniać umiejętności rozumienia, kochania, cieszenia się i otwierania się na różnorodność świata.


Trening Piąty - pokarm i uzdrawianie

Świadom, świadoma cierpienia powodowanego przez nieuważne przyjmowanie pokarmów, postanawiam dbać o zdrowie, zarówno fizyczne jak i psychiczne – moje własne, mojej rodziny i mojego społeczeństwa. Będę dokładnie obserwować sposób przyjmowania Czterech Rodzajów Pokarmów – żywności, doznań zmysłowych, dążeń i świadomości. Postanawiam też nie zagłuszać cierpienia przez zatracanie się w konsumpcji ani nie karmić się tym, co zawiera trucizny: alkoholem, narkotykami, hazardem czy szkodliwymi treściami, zawartymi w książkach, mediach czy rozmowach.

Aby kontaktować się z odświeżającymi, uzdrawiającymi i odżywiającymi elementami we mnie i wokół mnie, będę praktykować powracanie do chwili bieżącej, nie pozwalając na to, aby żale i smutki odciągały mnie ku przeszłości ani obawy, lęki i pragnienia - ku przyszłości.

Będę kontemplować współ-bycie i przyjmować pokarmy w sposób podtrzymujący pokój, radość i dobrobyt w moim ciele i mojej świadomości oraz w kolektywnym ciele i świadomości mojej rodziny, społeczeństwa i naszej Ziemi.

Wynalazki, które wykorzystaliśmy przeciwko sobie – Niedługo ma nastąpić kolejny wielki krok w „podboju kosmosu” przez człowieka. Zgodnie z zapowiedziami Europejskiej Agencji Kosmicznej, projekt wysłania załogowej misja na Marsa, będącej częścią programu Aurora, ma zostać wprowadzony w życie w roku 2030.
W swoim dążeniu do poszerzania terytorium zapominamy jednak o tym jakim typem pasożyta jesteśmy i że z każdego wielkiego wynalazku potrafimy dość szybko zrobić broń, którą następnie strzelamy sobie w kolano. 


Cyklon B

Opracowany przez laureata Nagrody Nobla, Fritza Habera, Cyklon B służyć miał jako środek do dezynfekcji. Doskonale też sprawdzał się w formie substancji odwszawiającej ubrania.
Kiedy okazało się, że z czterokilogramowej, taniej jak barszcz, porcji Cyklonu B można stworzyć gaz zabijający nawet do tysiąca osób, środek ten trafił do niemieckich obozów śmierci i stosowany był do eksterminowania ludzi w komorach gazowych.


Czynnik pomarańczowy

Arthur Galston był amerykańskim biotechnologiem, który po wielu latach swojej pracy, stworzył substancję przyspieszającą wzrost i kwitnięcie soi. Dzięki temu można by było sadzić tę bogatą w białko roślinę, na terenach gdzie sezon uprawny trwa krócej.
Kiedy okazało się, że substancja jest jednak silnie trująca zarówno dla roślin, jak i dla zwierząt, wynalazkiem zainteresowała się armia USA. W efekcie 77 milionów litrów preparatu rozpylonych zostało nad Wietnamem. W wyniku jego działania życie straciło do 400 000 osób. Innymi efektami były silne mutacje rodzących się później dzieci. Pod koniec XX wieku wytaczano procesy m.in. firmie Monsanto (tak, tą od niesławnego GMO), która ów środek produkowała.


Dynamit

Wynalazca Alfred Nobel zastrzegł sobie dokładnie 355 patentów. Wśród nich znalazł się dynamit, czyli krzemionka nasączona niewielka ilością nitrogliceryny. Plastyczną masę można było umieszczać w skalnych szczelinach i wysadzać za pomocą specjalnych detonatorów. Miało to usprawnić i przyspieszyć pracę górników. 
 
Jak można było się spodziewać, materiał wybuchowy znalazł uznanie nie tylko wśród górników. Dynamit poszedł w kamasze. Niestety, słabo sprawdzał się na polu bitwy. Próby wystrzelenia ładunku w kierunku wroga bardzo często kończyły się przedwczesną eksplozją... Za to świetnie sprawdził się w rękach anarchistów, bolszewików i grup terrorystycznych np. w 1881 roku rosyjscy rewolucjoniści wysadzili w powietrze samego cara Aleksandra II.
 

Sarin

Dr. Gerhard Schrader był niemieckim chemikiem, który pracował nad substancją owadobójczą. Naukowiec miał nadzieję stworzyć środek, który można będzie rozpylić nad uprawami regularnie niszczonymi przez szkodniki. Schrader uważał, że taki wynalazek mógłby być olbrzymim krokiem w walce z głodem na świecie

W 1939 roku, doktor całkiem przypadkiem, pracując nad substancją owadobójczą na zlecenie pewnego koncernu chemicznego, stworzył sarin - silnie toksyczny związek, który w minimalnych nawet ilościach jest w stanie błyskawicznie uśmiercić człowieka. Wprawdzie substancja dość szybko trafiła pod skrzydła armii, jednak w praktyce została ona wykorzystana dopiero pod koniec ubiegłego wieku. W 1988 podczas ataku przeprowadzonego przez Irak na kurdyjskie miasto Halabdża, mieszanka gazowa, w skład której wszedł sarin, zabiła ok. 5000 osób. Substancja ta została również rozpylona w tokijskim metrze w 1995 roku przez członków sekty Najwyższa Prawda.

 
Trotyl

Joseph Wilbrand (kolejny Niemiec, który chciał dobrze, ale niestety, jego intencje nie sprawdziły się w praktyce) był chemikiem, który w połowie XIX wieku odkrył trotyl - związek chemiczny, który bardzo ładnie farbował bawełnę oraz jedwab na kolor żółty... Komercyjnego sukcesu wynalazek ten jednak nie odniósł. Aż do momentu, w którym na jaw wyszły wybuchowe właściwości trotylu.

Od pierwszych lat XX wieku trotyl został zaadoptowany przez światowe armie i w wielu krajach stosowany jest do dzisiaj. Służył jako wypełnienie do pocisków i min. Zawrotną karierę zrobił na bitewnych polach podczas obu wojen światowych.

 
Broń maszynowa

Wbrew temu co może się wydawać, wynalazek Johna Gatlinga miał, na swój sposób, całkiem humanitarne podwaliny (podobnie jak skonstruowana jakiś czas wcześniej gilotyna...). Otóż twórca pierwszej broni maszynowej zauważył, że dzięki zastosowaniu w bitwie szybkostrzelnego działa można będzie zmniejszyć ilość żołnierzy - wszakże jedna taka maszyna może zastąpić stu żywych strzelców! 

Broń Johna Gatlinga świetnie sprawdziła się podczas „poszerzania” wpływów kolonialnych. Za pomocą takiego oręża wyrżnięto w pień spore oddziały, uzbrojonych w prymitywną broń, wojowników z plemienia Zulu i Matabele. Gęstymi seriami oberwali też Beduini. Zachwyceni skutecznością karabinów Rosjanie, zakupili ok. 400 takich urządzeń. Przydała im się do zmasakrowania kawalerii podbijanego właśnie Turkmenistanu. Tymczasem w 1882 roku brytyjska marynarka wodna siekała gradem pocisków w Egipcjan z Aleksandrii.
 

Synteza jądrowa

Kiedy australijski fizyk - Mark Oliphant odkrył właściwości reagujących ze sobą cząsteczek wodoru, jeszcze nie zdawał sobie sprawy, że właśnie tworzy nową zabawkę, która nigdy nie powinna trafić w ręce ludzi. Obserwując fuzję jądrową, Oliphant doszedł do wniosku, że ma do czynienia z energią, która prawdopodobnie „zasila słońce”. Zastosowanie takiego wynalazku mogło wprowadzić ludzkość w całkiem nowy rozdział w ich dziejach. Gdybyśmy tylko nie byli tak bardzo autodestrukcyjni.

Dziesięć lat później amerykański naukowiec - Edward Teller wykorzystał to wielkie odkrycie do zbudowania bomby wodorowej. Oliphant nigdy nawet nie pomyślał o tym, że ktoś będzie na tyle szalony i coś takiego stworzy...
 

 
Telewizja

Miało być tak pięknie - ludzie mieli otworzyć się na nowe medium łączącym w sobie dźwięk i obraz. Informacje miały do nas docierać szybciej niż kiedykolwiek, a programy telewizyjne, w myśl zasady „bawiąc - uczyć”, miały przynosić same korzyści zarówno dorosłym, jak i najmłodszym użytkownikom...
 
Polityczna propaganda, brak obiektywizmu, przekazy podprogowe, pranie mózgu reklamami, "Rozmowy w Toku", nachalny product placement i wszechobecne promowanie papkowatej, bezwartościowej rozrywki... Jeśli kiedykolwiek przedstawiciele jakiejś obcej cywilizacji przypadkiem „złapią” nadawane przez nas sygnały to mocno się zdziwią. Nie daj Boże, aby akurat była to japońska stacja TV w momencie największej oglądalności!.


Może więc lepiej, abyśmy nie rozprzestrzeniali ludzkiej zarazy po kosmosie – dla dobra innych istot żywych, lepiej abyśmy pozostali na Ziemi i kontynuowali sianie chaosu i zniszczenia na naszym podwórku.

Wynalazki, które wykorzystaliśmy przeciwko sobie

Niedługo ma nastąpić kolejny wielki krok w „podboju kosmosu” przez człowieka. Zgodnie z zapowiedziami Europejskiej Agencji Kosmicznej, projekt wysłania załogowej misja na Marsa, będącej częścią programu Aurora, ma zostać wprowadzony w życie w roku 2030.
W swoim dążeniu do poszerzania terytorium zapominamy jednak o tym jakim typem pasożyta jesteśmy i że z każdego wielkiego wynalazku potrafimy dość szybko zrobić broń, którą następnie strzelamy sobie w kolano.


Cyklon B

Opracowany przez laureata Nagrody Nobla, Fritza Habera, Cyklon B służyć miał jako środek do dezynfekcji. Doskonale też sprawdzał się w formie substancji odwszawiającej ubrania.
Kiedy okazało się, że z czterokilogramowej, taniej jak barszcz, porcji Cyklonu B można stworzyć gaz zabijający nawet do tysiąca osób, środek ten trafił do niemieckich obozów śmierci i stosowany był do eksterminowania ludzi w komorach gazowych.


Czynnik pomarańczowy

Arthur Galston był amerykańskim biotechnologiem, który po wielu latach swojej pracy, stworzył substancję przyspieszającą wzrost i kwitnięcie soi. Dzięki temu można by było sadzić tę bogatą w białko roślinę, na terenach gdzie sezon uprawny trwa krócej.
Kiedy okazało się, że substancja jest jednak silnie trująca zarówno dla roślin, jak i dla zwierząt, wynalazkiem zainteresowała się armia USA. W efekcie 77 milionów litrów preparatu rozpylonych zostało nad Wietnamem. W wyniku jego działania życie straciło do 400 000 osób. Innymi efektami były silne mutacje rodzących się później dzieci. Pod koniec XX wieku wytaczano procesy m.in. firmie Monsanto (tak, tą od niesławnego GMO), która ów środek produkowała.


Dynamit

Wynalazca Alfred Nobel zastrzegł sobie dokładnie 355 patentów. Wśród nich znalazł się dynamit, czyli krzemionka nasączona niewielka ilością nitrogliceryny. Plastyczną masę można było umieszczać w skalnych szczelinach i wysadzać za pomocą specjalnych detonatorów. Miało to usprawnić i przyspieszyć pracę górników.

Jak można było się spodziewać, materiał wybuchowy znalazł uznanie nie tylko wśród górników. Dynamit poszedł w kamasze. Niestety, słabo sprawdzał się na polu bitwy. Próby wystrzelenia ładunku w kierunku wroga bardzo często kończyły się przedwczesną eksplozją... Za to świetnie sprawdził się w rękach anarchistów, bolszewików i grup terrorystycznych np. w 1881 roku rosyjscy rewolucjoniści wysadzili w powietrze samego cara Aleksandra II.


Sarin

Dr. Gerhard Schrader był niemieckim chemikiem, który pracował nad substancją owadobójczą. Naukowiec miał nadzieję stworzyć środek, który można będzie rozpylić nad uprawami regularnie niszczonymi przez szkodniki. Schrader uważał, że taki wynalazek mógłby być olbrzymim krokiem w walce z głodem na świecie

W 1939 roku, doktor całkiem przypadkiem, pracując nad substancją owadobójczą na zlecenie pewnego koncernu chemicznego, stworzył sarin - silnie toksyczny związek, który w minimalnych nawet ilościach jest w stanie błyskawicznie uśmiercić człowieka. Wprawdzie substancja dość szybko trafiła pod skrzydła armii, jednak w praktyce została ona wykorzystana dopiero pod koniec ubiegłego wieku. W 1988 podczas ataku przeprowadzonego przez Irak na kurdyjskie miasto Halabdża, mieszanka gazowa, w skład której wszedł sarin, zabiła ok. 5000 osób. Substancja ta została również rozpylona w tokijskim metrze w 1995 roku przez członków sekty Najwyższa Prawda.


Trotyl

Joseph Wilbrand (kolejny Niemiec, który chciał dobrze, ale niestety, jego intencje nie sprawdziły się w praktyce) był chemikiem, który w połowie XIX wieku odkrył trotyl - związek chemiczny, który bardzo ładnie farbował bawełnę oraz jedwab na kolor żółty... Komercyjnego sukcesu wynalazek ten jednak nie odniósł. Aż do momentu, w którym na jaw wyszły wybuchowe właściwości trotylu.

Od pierwszych lat XX wieku trotyl został zaadoptowany przez światowe armie i w wielu krajach stosowany jest do dzisiaj. Służył jako wypełnienie do pocisków i min. Zawrotną karierę zrobił na bitewnych polach podczas obu wojen światowych.


Broń maszynowa

Wbrew temu co może się wydawać, wynalazek Johna Gatlinga miał, na swój sposób, całkiem humanitarne podwaliny (podobnie jak skonstruowana jakiś czas wcześniej gilotyna...). Otóż twórca pierwszej broni maszynowej zauważył, że dzięki zastosowaniu w bitwie szybkostrzelnego działa można będzie zmniejszyć ilość żołnierzy - wszakże jedna taka maszyna może zastąpić stu żywych strzelców!

Broń Johna Gatlinga świetnie sprawdziła się podczas „poszerzania” wpływów kolonialnych. Za pomocą takiego oręża wyrżnięto w pień spore oddziały, uzbrojonych w prymitywną broń, wojowników z plemienia Zulu i Matabele. Gęstymi seriami oberwali też Beduini. Zachwyceni skutecznością karabinów Rosjanie, zakupili ok. 400 takich urządzeń. Przydała im się do zmasakrowania kawalerii podbijanego właśnie Turkmenistanu. Tymczasem w 1882 roku brytyjska marynarka wodna siekała gradem pocisków w Egipcjan z Aleksandrii.


Synteza jądrowa

Kiedy australijski fizyk - Mark Oliphant odkrył właściwości reagujących ze sobą cząsteczek wodoru, jeszcze nie zdawał sobie sprawy, że właśnie tworzy nową zabawkę, która nigdy nie powinna trafić w ręce ludzi. Obserwując fuzję jądrową, Oliphant doszedł do wniosku, że ma do czynienia z energią, która prawdopodobnie „zasila słońce”. Zastosowanie takiego wynalazku mogło wprowadzić ludzkość w całkiem nowy rozdział w ich dziejach. Gdybyśmy tylko nie byli tak bardzo autodestrukcyjni.

Dziesięć lat później amerykański naukowiec - Edward Teller wykorzystał to wielkie odkrycie do zbudowania bomby wodorowej. Oliphant nigdy nawet nie pomyślał o tym, że ktoś będzie na tyle szalony i coś takiego stworzy...



Telewizja

Miało być tak pięknie - ludzie mieli otworzyć się na nowe medium łączącym w sobie dźwięk i obraz. Informacje miały do nas docierać szybciej niż kiedykolwiek, a programy telewizyjne, w myśl zasady „bawiąc - uczyć”, miały przynosić same korzyści zarówno dorosłym, jak i najmłodszym użytkownikom...

Polityczna propaganda, brak obiektywizmu, przekazy podprogowe, pranie mózgu reklamami, "Rozmowy w Toku", nachalny product placement i wszechobecne promowanie papkowatej, bezwartościowej rozrywki... Jeśli kiedykolwiek przedstawiciele jakiejś obcej cywilizacji przypadkiem „złapią” nadawane przez nas sygnały to mocno się zdziwią. Nie daj Boże, aby akurat była to japońska stacja TV w momencie największej oglądalności!.


Może więc lepiej, abyśmy nie rozprzestrzeniali ludzkiej zarazy po kosmosie – dla dobra innych istot żywych, lepiej abyśmy pozostali na Ziemi i kontynuowali sianie chaosu i zniszczenia na naszym podwórku.