Jedno wiem nie poddam się Galopem noc pokonać chcę Idźcie stąd zostawcie mnie Tam czeka dom a tu jest mi źle Do swoich wrócę stron Mam twardy kark nie złamią go Jestem zdrów zwyciężę znów Żadnej przegranej szkoda słów Nie wiecie co w moim sercu się kryje Chcę żyć i przeżyję Nigdy nie ulegnę nigdy nie ulegnę wam - nie Kto nie dotrze do fal nie popłynie na ich grzbiecie A wy tak właśnie chcecie Nigdy nie ulegnę nigdy nie ulegnę wam - nie Chcę wolnym być chcę żyć To stale dręczy mnie Dlaczego wszystko poszło źle? Chcę już odejść stąd Nie jestem tam gdzie jest mój dom I jedno wiem nie poddam się Ze wszystkich sił próbować chcę Ni kroku wstecz to ważna rzecz Wy z drogi mej zabierajcie się precz Nie wiecie co w moim sercu się kryje Chcę żyć i przeżyję Nigdy nie ulegnę nigdy nie ulegnę wam - nie Kto nie dotrze do fal nie popłynie na ich grzbiecie A wy tak właśnie chcecie Nigdy nie ulegnę nigdy nie ulegnę wam - nie Chcę wolnym być chcę żyć Chcę żyć
Jezus – wielki anarchista i pacyfista. Pierwszy głos duchowej rewolucji w historii ludzkości. Przed dwoma tysiącami lat ten żydowski cieśla z Nazaretu ośmielił się powiedzieć światu że wszyscy ludzie są równi i zasługują na takie samo traktowanie. Nie był krezusem, nie miał pleców śmietanki ówczesnego systemu. Posłuchały go rzesze biedaków. Każdy z osobna był nikim, lecz razem stanowili siłę. W trakcie słynnego „kazania na górze” Jezus powiedział: „kochajcie waszy6ch wrogów. Módlcie się za tych, którzy traktują was źle. Temu kto cię uderzy w policzek, nadstaw i drugi” Argumentował to bezcelowością przemocy i równością wszystkich wobec Boga. Dodał też że każdy potrafi się mścić, nawet człowiek zły. Lecz kto będzie na tyle silny, by wybaczyć? Głosił miłość bliźniego, poszanowanie dla drugiego człowieka bez względu na to kim jest. I chociaż namawiał do miłowania okupantów Izraela Rzymian, co bardzo nie podobało się jego rodakom, jego słowa negowały jakąkolwiek władzę na ziemi (Św. Tomasz i Św. Augustyn przekłamali jego nauki tak, by pasowały do nowego europejskiego ładu opartego na sojuszu papieża z cesarzami i królami). Wielokrotnie odmawiał przyjęcia władzy. Nie chciał też objąć przywództwa po rewolucji, dlatego lud wolał ułaskawienia Barabasza, przywódcy radykalnych Zelotów, którzy wojowali z Rzymskimi okupantami. `włochaty
Bo zawsze znajdzie się ktoś, kto chciałby mieć chociaż odrobinę tego co Ty.
"Zabili pierwszego zabiją następnych Terroryści czy patrioci A nasi żołnierze nie przybyli tu z dobroci Ale dla pieniędzy dobrze wiesz…. Każda wojna to zło Terroryzm to tylko tło Polityki i pieniędzy Wojna nie wyciągnie ludzi z nędzy W żyłach polityków płynie ropa A kto się sprzeciwi temu kopa W dupę dać to mało a mnie się zdawało Że człowiek jest równy na podobieństwo Boga."
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 … 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 następna »