Prawdziwi twardziele kochają zwierzęta.
"Co to jest weganizm? Weganizm jest to sposób życia dążący do rzeczywistej minimalizacji uczestnictwa w eksploatacji zwierząt. Najważniejszy aspekt tego pojęcia dotyczy diety, ponieważ dla pożywienia jest wykorzystywana największa ilość zwierząt. Weganizm w tym zakresie oznacza odrzucenie z przyczyn etycznych produktów odzwierzęcych. W innych dziedzinach cechuje się podobnie konsekwentną postawą, np. w sprzeciwie wobec hodowli zwierząt z przeznaczeniem na futra, wykorzystywania zwierząt do doświadczeń, do celów rozrywki, itd. Ta spójna i nowoczesna idea i praktyka zdobywa na świecie coraz większą liczbę zwolenników, również ze względu na korzyści ekologiczne z jej przyjęcia. Weganizm jako styl życia wynika ze światopoglądu, według którego ludzie nie powinni traktować zwierząt jak surowca, zasobów czy środka do osiągania własnych celów, gdyż zwierzęta – istoty czujące – mają taki sam jak człowiek interes w tym, by unikać cierpienia i chronić swoje życie, zaś człowiek, w odróżnieniu od większości zwierząt, ma możliwość wyboru stylu życia. Weganizm jako postawa etyczna nieograniczająca się do człowieka ma na celu szerzenie i promowanie rozwoju produktów niepochodzących od zwierząt i korzystnych nie tylko dla ludzi, ale również dla zwierząt pozaludzkich i środowiska."
"Od niepamiętnych czasów dawne plemiona i pierwsze kultury zawsze kultywowały miłość do Matki Ziemi. Żyły w naturalnej harmonii z naturą respektując jej ewolucyjne cykle. Wszystko było dla nich żywymi istotami począwszy od minerałów, poprzez rośliny, zwierzęta i królestwo ludzi, aż po samą esencję wszechświata Ducha Bożego, który stworzył cały znany im Kosmos. Uważali, że Człowiek, jako najwyższy etap ziemskiej ewolucji, nie może zapominać o tym, że narodził się z Ziemi, zwanej przez szamanów Pachamamą, będącej ostoją życia w bezmiarze wszechświata."
W marcu w Australii odbyła się debata na temat "Zwierzęta należy wykluczyć z menu". Wyjątkowo inspirująca była przemowa byłego wiceprezesa Citibanku Philipa Wollena.
"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół." George Bernard Shaw
NINIEJSZYM OBWIESZCZA SIĘ: Art.1. Wszystkie zwierzęta rodzą się równe wobec życia i mają te same prawa do istnienia. Art.2. a/ Każde zwierzę ma prawo do poszanowania b/ Człowiek, jako gatunek zwierzęcy, nie może rościć sobie prawa do tępienia innych zwierząt ani do ich niehumanitarnego wyzyskiwania. Ma natomiast obowiązek wykorzystania całej swej wiedzy dla dobra zwierząt. c/ Każde zwierzę ma prawo oczekiwać od człowieka poszanowania, opieki i ochrony. Art. 3. a/ Żadne zwierzę nie może być przedmiotem maltretowania i aktów okrucieństwa. b/ Jeśli okaże się , że śmierć zwierzęcia jest konieczna, należy uśmiercić je szybko, nie narażając na ból i trwogę. Art.4. Każde zwierzę, które należy do gatunku dzikiego, ma prawo do życia na wolności w swym naturalnym otoczeniu: ziemskim, powietrznym lub wodnym, oraz prawo do rozmnażania się. Każde pozbawienie wolności, choćby w celach edukacyjnych jest pogwałceniem tego prawa. Art.5. a/ Każde zwierzę, należące do gatunku, który żyje zazwyczaj w środowisku ludzkim, ma prawo żyć i rosnąć zgodnie z rytmem i warunkami życia i wolności właściwymi dla swego gatunku. b/ Każde zakłócenie tego rytmu i tych warunków przez człowieka w celach merkantylnych, jest pogwałceniem tego prawa. Art.6. a/ Każde zwierzę, które człowiek wybrał na swego towarzysza, ma prawo żyć tak długo, jak pozwala na to jego gatunkowi natura. b/ Porzucenie zwierzęcia jest aktem okrutnym i nikczemnym. Art.7. Każde zwierzę pracujące dla człowieka ma prawo do rozsądnego ograniczania czasu i intensywności pracy, do właściwego wyżywienia i wypoczynku. Art.8. a/ Doświadczenia na zwierzętach, które wiążą się z cierpieniem fizycznym i psychicznym, są pogwałceniem praw zwierzęcia, zarówno w przypadku doświadczeń medycznych, naukowych, handlowych jak i wszystkich innych. b/ Należy w tym celu stosować i rozwijać metody zastępcze. Art.9. Jeżeli człowiek hoduje zwierzę w celach żywnościowych, należy je karmić, hodować, przewozić i uśmiercać, nie narażając go na niepokój i ból. Art.10. a/ Żadne zwierzę nie może być tr
"Sztuczne futro" - informację tę można znaleźć na wielu metkach. Większość nie zdaje sobie sprawy, że ten przyjemny w dotyku materiał to nie syntetyk tylko kocia lub psia skóra.!!!! Każdego roku w Azji morduje się w barbarzyński sposób lub obdziera żywcem ze skóry około dwa miliony psów i kotów w celu pozyskania ich futra. Później futro jest farbowane i po cichu transportowane do Europy. W Chinach nie ma żadnej ustawy, która mogłaby chronić koty i psy. W ten sposób państwo bez problemu może zaopatrywać światowy rynek w tanie futra. Do wytworzenia zaledwie jednego płaszcza potrzeba około dwudziestu szczeniąt! Badania międzynarodowej organizacji ochrony zwierząt Humane Society International wykazują, że na rynku europejskim psie i kocie skóry są wszechobecne. Materiały są nie oznakowane, co zapewnia im bytność na rynku europejskim. Na metkach znajdziemy chińskiego wilka, samojeda, szakala azjatyckiego lub jenota, a tak naprawdę skórę zdarto ze zwierząt domowych. Obdarty ze skóry, żywy, świadomy... wg raportu PETA serce niektórych zwierząt obdartych ze skóry bije jeszcze do 10 minut po oskalpowaniu... W Chinach istnieje wielkoprzemysłowa hodowla zwierząt na futra. Zwierzęta hodowane są na wielotysięcznych fermach, a następnie transportowane w ciasnych klatkach na targ. Tam są sprzedawane i na miejscu zabijane i obdzierane ze skóry - powiedział Gzyra. Jego zdaniem, w krajach europejskich powinien obowiązywać zakaz importu chińskich futer. Dodał, że protesty w tej sprawie odbywają się w tym tygodniu w ok. 30 krajach m.in. Turcji, Austrii, Szwecji, Anglii, Włoszech, Hiszpanii, Francji, Brazylii. Powiedział dziennikarzom, że futra zwierząt z Chin wykorzystywane są do produkcji płaszczy, kurtek, kapeluszy, rękawiczek oraz elementów do "dekoracji", a także koców i zabawek. Petycja 1. http://www.theperfectworld.com/petitions/item/27-let-us-help-soi-dog-to-end-the-dog/cat-meat-trade#signpetition Petycja 2. http://www.animalsaviors.org/petition.html
Ameryka Południowa i Centralna wreszcie się budzi. Najpierw Boliwia wykopała ze swojego rynku Coca Colę, później Jose Mujica - prezydent Urugwaju zaproponował zalegalizowanie marihuany i uczynienie z niej produktu narodowego, a teraz Kostaryka wyskoczyła z ciekawymi zmianami w prawie - zakazem rekreacyjnego polowania na zwierzęta. Można?:) http://www.reuters.com/article/2012/10/03/us-costarica-hunting-idUSBRE89205X20121003
‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
« poprzednia 1 2 … 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 następna »