Profil użytkownika
Zajonc
Zamieszcza materiały od: | 24 sierpnia 2013 - 10:25 |
Ostatnio: | 22 grudnia 2016 - 20:51 |
- Materiałów na głównej: 26 z 28
- Punktów za materiały: 270
- Komentarzy: 124
- Punktów za komentarze: 49
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »
Z drugiej strony, czasami cel musi uświęcić środki. Np. fakt, że większość tu pragnie całkowitego "powrotu do korzeni" jest wyśmiewana przez ludzi, którzy zarzucają im między innymi "korzystanie z internetu w celu promowania tego", ale to jedyny sensowny sposób, by obecnie dotrzeć do ludzi. Czasami trzeba się dostosować. Z pewnością drukowanie kampanii przeciwko wycince jest bardziej sensowne, niż drukowanie pierdół.
Masz rację, jednak dla wielu "porcja witamin" to "porcja tabletek", chyba o to tu chodziło.
Fajna dwuznaczność :)
Nie można promować "powrotu do natury" w "pronaturalny" sposób, bo inaczej do nikogo by to nie dotarło. No cóż, i tak nie dociera :)
Ale czemu nam to mówisz?
http://rebelianci.org/484166/Rozwijamy
Przeszłoby, gdyby kazanie zawarte było w obrazku, nie w opisie. Przepraszam za minusa, to była pomyłka.
A dokładny tytuł to Insomnia.
@AnarchyDruid: Chyba masz rację. Zła złem się nie zwycięży :) Ta sytuacja jednak skończyła się najuczciwiej, jak tylko mogła.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2014 o 0:01
@Feo: Raczej zginął niedługo po tym incydencie, dlatego miło patrzeć, jak torreador przegrywa.
A ilekroć to już odrzuciłaś/eś czyiś artykuł za to, że przedstawiał "zbyt brutalne sceny"?
Porównajcie mężczyznę z rakiem prostaty i kobietę z grypą. Feministyczne pierdoły.
Jedna z zasad Huny :)
@Rogaleskoo: Ofiarą jest tutaj jeden z oficerów wojny w Wietnamie, który wraz ze swoim oddziałem dokonał wielu mordów i gwałtów na cywilach, a żeby tego było mało, strzelającym jest tu członek rodziny jednej z ofiar, mam rację? Tak czy owak, nie popieram egzekucji kogokolwiek.
Świetne po prostu.
@mamacita: Dzięki wielkie.
To była okładka jakiegoś albumu pewnego zespołu muzycznego, pamiętam ten obrazek sprzed kilkunastu lat :) Co to był za zespół?
Nawet, jeśli moja pasja przynosi komukolwiek szkodę?
Religia jest przeciwieństwem nauki, ale nie duchowość. Mimo, iż nie jest ona na obrazku, to wyczuwam jakieś radykalne podziały, chociaż oba aspekty są potrzebne, nie można rozwijać się tylko w jednym kierunku.
Mnie - wegana - to rozbawiło :) Nie wiem, czemu wiele osób tak spiętych tu chodzi.
Rebelianci.org ostatnio robi się zabawne. Najpierw Jezus, jako pierwszy anarchista - owacje dla Jezusa, a po pewnym czasie pojawia się obrazek, z człowiekiem wyrzucającym krzyż do śmietnika. To już wszyscy dobrze wiemy, ale... na tej stronie widziałem dziesiątki materiałów poświęconych naukom Buddy, a teraz materiał powyżej pokazuje, że Buddyzm doprowadził do cofniecia się człowieka w rozwoju (Koło Dharmy w dymku).
Czemu tak minusują...
Czy to istotne, jaką nazwę te zwierzęta mają przypisaną w encyklopedii?
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2014 o 1:00
@Mr_Wonderland: Znam wielu niekoniecznie trzeźwo myślących ateistów, wierzenia nie mają tu nic do rzeczy. Zaryzykuję tezę, że są one wpisane w człowieczeństwo. Natomiast, jeśli ktoś uważa, że wybierać można jedynie między mądrością, a dewocją, to z pewnością z tym pierwszym ma niewiele wspólnego.
@Raikov: Ten portal internetowy nie przeczyta książki/nie wyjdzie z domu/nie zmieni życia za Ciebie samego.